Wykonanie autka jest pracochłonne, więc radzę
przeznaczyć na przygotowanie (dekorację) takiego tortu kilka godzin. W
wykonaniu tego tortu pomagał mi Mój Narzeczony, bez jego pomocy nie
wyszło by takie ładne autko ;)
Poniżej załączam kilka zdjęć autka z różnych profili.
To nasz pierwszy samochodzik, mam nadzieję że nie ostatni :)
Tort Auto Zygzak McQueen
[składniki na tort o masie ok. 3,5 kg]
Biszkopt (blacha o wym. 25 cm na 40 cm):
- 8 dużych jajek
- 1 szkl. cukru
- 1,5 szkl. mąki pszennej
- 1 łyżka octu
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
Krem śmietanowy:
- 1 l śmietany 30%
- 6 łyżek cukru pudru
- 2 łyżki cukru z prawdziwą wanilią
- 4 czubate łyżeczki żelatyny
Dodatkowo:
- słoiczek dżemu z czarnej porzeczki
- puszka brzoskwiń
- 1/2 szkl. wódki
- Krem maślany (przepis taki jak tutaj)
- Masa cukrowa
- Barwniki spożywcze do barwienia masy cukrowej
Biszkopt: Białka oddzielam od żółtek. Białka ubijam z
szczyptą soli i cukrem na sztywną pianę. W miseczce roztrzepuję żółtka z
proszkiem do pieczenia i octem. Masę żółtkową łączę delikatnie z pianą z
białek, mieszam łyżką. Dodaję stopniowo przesianą mąkę i mieszam łyżką.
Blachę o wymiarach 40 cm na 25 cm wykładam papierem do pieczenia lub
folią aluminiową i wykładam masę biszkoptową, wyrównuję łyżką. Wstawiam
do nagrzanego do 170*C piekarnika i piekę ok. 30 minut. Po upieczeniu
wyjmuję ciasto z pieca, po 5 minutach przekładam z blachy na blat i
zdejmuję papier.
Na drugi dzień z biszkoptu odkrawam z jednej i z
drugiej strony pasek o szerokości 3 cm. Biszkopt przekrawam wzdłuż na 3
blaty. Pierwszy blat smaruję dżemem z czarnej porzeczki.
Nasączenie: Syrop z brzoskwiń (1/2 szklanki) mieszam z 1/2 szklanki wódki. Pozostałe brzoskwinie kroję w mniejsze kawałki.
Krem śmietanowy: Schłodzoną śmietanę ubijam partiami
(najlepiej po 250 ml) z cukrem pudrem i cukrem waniliowym. Na koniec
mieszam z ostudzoną żelatyną (1 łyżeczka żelatyny rozpuszczona w 1/4
szkl. gorącej wody). Na pierwszy blat posmarowany dżemem nakładam trochę
masy śmietanowej i przykrywam drugim blatem biszkoptu. Nasączam ponczem
brzoskwiniowo-alkoholowym i wykładam sporą ilość kremu śmietanowego
oraz pokrojone w kostkę brzoskwinie.
Przykrywam trzecim (ostatnim) blatem ciasta, który także nasączam
ponczem. Z pasków odkrojonego biszkoptu formuję dach autka, spojler
oraz robię podniesienie na masce na światła. Przekładam paski biszkoptu
kremem śmietanowym i owocami oraz nasączam.
Wstawiam ciasto na 30-60 minut do lodówki w celu schłodzenia. Po tym
czasie całą powierzchnię ciasta smaruję dokładnie kremem maślanym.
Masę
cukrową dzielę na części, do większości dodaję czerwony barwnik,
zostawiam trochę masy niezabarwionej (białej), część barwię na
niebiesko, część na żółto i pomarańczowo i resztę na czarno.
Z białej, rozwałkowanej masy robię uśmiech: wałkuję masę, wycinam
prostokąt, na którym ostrożnie nożem robię ząbki i przyklejam do ciasta
pokrytego maślaną masą z przodu autka. Następnie rozwałkowaną czerwoną
masą pokrywam całą powierzchnię ciasta, odcinam zbędne kawałki, a w
miejscu uśmiechu robię nożem nacięcie, tak aby odsłoniły się białe
ząbki.
Z białej rozwałkowanej masy wycinam okna i światła, które przyklejam za
pomocą lukru (sporządzonego z cukru i wody). Z masy zabarwionej na żółto
i pomarańczowo wycinam dwa pioruny i przyklejam je po obydwu bokach
autka. Z niebieskiej masy wycinam szablonem literki, a nożem cyferki,
przyklejam do autka. Z czarnej masy wykonuję koła, który przytwierdzam do autka lukrem. Z
czerwonej masy robię kołpaki przy kołach oraz lepię lusterka. Gotowe
autko wstawiam do lodówki.
Smacznego! :)