Przepis na placki ziemniaczane nie jest niczym nowym ani odkrywczym. Zna je każda polska rodzina. U mnie w kuchni placki te przygotowywano ze startych na małych oczkach tarki ziemniaków z dodatkiem cebulki, jajek i mąki. Jednak brakowało mi w nich chrupkości, więc postanowiłam wypróbować poniższą recepturę. Opiera się ona na połączeniu ziemniaków startych na drobnych i grubych oczkach tarki, dzięki czemu placuszki są wyjątkowo chrupiące i apetyczne :)
Przepis znaleziony w internecie
Chrupiące placki ziemniaczane
Składniki:
- 5 dużych ziemniaków
- 1 niewielka cebula
- 2 ząbki czosnku
- 2 jajka
- 2 czubate łyżki mąki pszennej
- szczypta soli
- szczypta pieprzu
- 1/3 łyżeczki gałki muszkatołowej
- ew. przyprawa do ziemniaków
- olej do smażenia
- kwaśna śmietana
- sos czosnkowy
Ziemniaki myję, obieram i płuczę. Następnie połowę z nich ścieram na małych oczkach, a resztę na dużych oczkach tarki. Odciskam z nadmiaru soku. Cebulę i czosnek obieram i drobno siekam, dodaję do ziemniaków. Po czym wbijam do masy jajka, wsypuję mąkę i dodaję przyprawy. Całość dokładnie mieszam.
Na patelni rozgrzewam olej. Łyżką nabieram porcje masy i nakładam na gorący tłuszcz. Smażę z obydwu stron do zrumienienia. Osączam z nadmiaru tłuszczu na papierowych ręcznikach.
Podaję na ciepło ze śmietaną lub ulubionym sosem.
Smacznego! :)