Niestety sezon na śliwki dobiega końca, zatem warto upiec jeszcze ciasto z dodatkiem tych jesiennych owoców. Dzisiaj zapraszam Was na smaczne, kruche ciasto przełożone śmietankowym budyniem oraz kwaskowatymi śliwkami. Całości dopełnia chrupiąca kruszonka. Moje ciasto wyszło mało słodkie, gdyż nie dodałam cukru do masy budyniowej (gotowałam budyń z cukrem w składzie). Nie radzę zwiększać ilości śliwek, gdyż ich nadmiar powoduje, że owoce w czasie pieczenia puszczą sok, a budyń stanie się płynny. Mimo tych małych uwag wypiek jest naprawdę smaczny i wart zachodu :)
Ciasto ze śliwkami i budyniem
Składniki:
- 4 szklanki mąki pszennej
- 2 jajka
- 4 żółtka
- 250 g masła
- 1 szklanka cukru
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 szczypty soli
- 2 łyżki kaszy manny
- 1 kg śliwek węgierek
Masa budyniowa:
- 3 budynie śmietankowe z cukrem
- 3 łyżeczki cukru
- 4,5 szklanki mleka
- cukier puder do oprószenia
W misce zagniatam mąkę, jajka, żółtka, masło, cukier, sól i proszek do pieczenia. Ciasto dzielę na dwie części - większą (60% ciasta na spód) i mniejszą (40% ciasta na wierzch). Większą częścią ciasta rozwałkowuję i wylepiam spód blachy wyłożonej papierem do pieczenia. Mniejszą część ciasta owijam w folię i chowam do zamrażarki.
Śliwki myję, osuszam, przepoławiam i wyjmuję pestki. Ciasto w blaszce posypuję manną i układam ściśle wydrylowane połówki śliwek.
Na mleku gotuję gęsty budyń. Gorący budyń wykładam na śliwki, wyrównuję łyżką. Drugą (mniejszą) część ciasta ścieram na dużych oczkach tarki prosto na budyń.
Ciasto wstawiam do nagrzanego do temperatury 180*C piekarnika i piekę ok. 50 - 60 minut. Wyjmuję ciasto, a po dokładnym wystudzeniu przechowuję w lodówce. Przed podaniem oprószam cukrem pudrem.
Smacznego! :)