Od niedawna goszczę na stronie Seromaniacy, na której znajduje się obszerna wiedza na temat serów oraz szeroki wachlarz przepisów z ich użyciem. Wzięłam udział w konkursie zorganizowanym przez serwis i wygrałam zaproszenie na warsztaty kulinarne dla Seromaniaków! Wynik mnie bardzo pozytywnie zaskoczył, więc radość była tym większa :)
Warsztaty zaplanowano na dzień Mikołajek. Czternastu najaktywniejszych użytkowników serwisu zaproszono do hotelu Intercontinental w Warszawie na warsztaty, nad którymi czuwał Karol Okrasa, a zwieńczeniem wieczoru była uroczysta kolacja w jego restauracji "Platter". Organizator zapewnił zwycięzcom nocleg wraz ze śniadaniem w hotelu Novotel.
Po zameldowaniu w hotelu, przygotowaniu się i niewystarczającym odpoczynku po kilku godzinnej podróży pociągiem z Częstochowy do Warszawy, wraz z jedną z uczestniczek wyruszyłyśmy na warsztaty. Zagadałyśmy się przez co pobłądziłyśmy troszkę ulicą Marszałkowską, jednak wreszcie dotarłyśmy na ulicę Emilii Plater, przy której znajduje się Intercontinental. Na miejscu zastałyśmy wszystkich już przy swoich stanowiskach, ubranych w fartuchy i czapki. Po miłym przywitaniu z Szefem Okrasą, przyodziano nas, tak abyśmy wyglądały jak pozostali. Na wstępie pan Karol pokazał nam jak przygotować dorsza w pomarańczowym sosie na kaszotto z pęczaku (z dodatkiem jabłka i zielonego ogórka) wraz z pesto z rukoli oraz pianką bazyliowo-pomarańczowo-kokosową. Zaznaczył, że nie jest wskazane, aby odtworzyć dokładnie takie samo danie, ale najlepiej zmienić je i podać na swój, oryginalny sposób. W dwuosobowych drużynach zabraliśmy się do gotowania. Razem ze mną kuchmaciła p. Jolanta Warszawska, z którą bardzo miło i wesoło się gotowało :)
Kolejnym punktem programu była uroczysta kolacja w restauracji Szefa Okrasy, podczas której kosztowaliśmy dziesięciu wyróżnionych potraw z serwisu Seromaniacy, przygotowanych przez zespół Szefa.
Szczurki z białego sera autorstwa Pyzy
Zdrowe śniadanko z kiełkami, rzodkiewkami i serem Patros
Zupa pomidorowa z serem feta i pesto bazyliowym
Camembert w jagodach
Mintaj zapiekany z podgrzybkami w towarzystwie ziemniaków z serową czapeczką
Zielone spaghetti w pesto z fasolką szparagową i parmezanem
Szybka dyniówka autorstwa Pyzy
Sernik pod czekoladową pianką na jednym talerzu z gofrem ziemniaczanym podanym z konfiturą jarzębionową
Kolacji towarzyszyła degustacja różnych rodzajów szampanów oraz białych i czerwonych win, które polewał somelier, jednocześnie dzieląc się z nami swoją wiedzą na temat każdego z nich.
Pan Karol Okrasa okazał się bardzo sympatycznym, wesołym i rozmownym człowiekiem. Opowiadał nam różne kulinarne i nie tylko anegdotki ze swojego życia. Dzięki ogromnemu poczuciu humoru pana Okrasy, każdy czuł się swobodnie i bardzo dobrze. Szef pokazał nam także swoje specyfiki m.in. sproszkowaną suszoną kapustę kiszoną czy liofilizowanego ogórka kiszonego do przyprawiania potraw, z którymi miałam pierwszy raz styczność. Poznaliśmy także kwiatowe i owocowe mgiełki w postaci kolorowego proszku.
Na koniec spotkania Szef poczęstował nas niezwykłymi lodami o smaku kaszy gryczanej, które w przeciwieństwie do lodów z koziego sera z pyłem fiołkowym, bardzo mi posmakowały, gdyż były słodkie o mlecznym posmaku (przypominały gotowaną kaszę mannę na mleku). Były także lody o smaku czarnego bzu, które były widocznie smaczne, gdyż błyskawicznie zniknęły.
Na wyjściu każdy z uczestników został obdarowany torbą firmy Hochland wraz z gadżetami.
To było ogromnie sympatyczne spotkanie w gronie seromaniaków. Będę je bardzo miło wspominać z wielkim uśmiechem na buzi :) Cieszę się, że mogłam uczestniczyć w tych kształcących warsztatach i przy okazji spotkać się z kilkoma blogerkami.