To mój pierwszy udany chłodnik. Przed laty, próbowałam przygotować chłodnik z botwinki, notabene z kolorowego pisma, jednak wyszła wielka porażka. Skutek był taki, że zraziłam się bardzo do tego typu dań i na długo obchodziłam z daleka takie przepisy, aż do czasu. Cieszę się, że podjęłam ryzyko i tym oto sposobem powstał ten pyszny chłodnik - idealny na upały :) Jeśli lubicie połączenie ogórka, czosnku i jogurtu koniecznie spróbujcie greckiego sosu tzatziki oraz bułgarskiego chłodnika tarator, albo polskiej mizerii bez czosnku i z dodatkiem kalorycznej śmietany zamiast jogurtu. W upalne dni pragnienie możecie ugasić serwując na obiad chłodnik z sałaty lodowej z koperkiem, a gości zaskoczyć domową ice tea (mrożoną herbatą) czy ice coffee (mrożoną kawą).
Źródło: Blog Kwestia smaku
Chłodnik ogórkowy
[proporcje na 2 - 3 osoby]
Składniki:
- 2 długie ogórki szklarniowe
- 1 duży ząbek czosnku
- 2 łyżki drobno posiekanego koperku
- 400 g gęstego jogurtu naturalnego
- sól
- pieprz
- 4 jajka
Ogórki myję, obieram ze skórki i ścieram na dużych oczkach tarki. Czosnek obieram i przeciskam przez praskę. Do miski przekładam starte ogórki i zmiażdżony czosnek. Doprawiam do smaku solą, pieprzem i posiekanym koperkiem. Wstawiam na minimum 1 godzinę do lodówki.
W międzyczasie gotuję jajka, po ostudzeniu obieram ze skorupek i kroję na ćwiartki. Chłodnik podaję mocno schłodzony z dodatkiem ugotowanych na twardo jajek.
Smacznego! :)