Postanowiłam wziąć udział w Konkursie na Kulinarny Blog 2011 roku. Zadaniem na luty jest Finger food, czyli karnawałowe przekąski po polsku, które nie doczekało się jeszcze u nas rodzimej nazwy, a więc należy nadać mu chociaż polski smak!:) Finger food to nic innego jak jedzenie paluszkami, zbędne w tym przypadku są sztućce i inne akcesoria;) Co do jajek, nie muszę ich rekomendować, gdyż mówią same za siebie, tak mi się przynajmniej wydaje;) Są smaczną, ostrą, przystawką na każdym nie tylko karnawałowym przyjęciu.
Składniki:
- jajka 6 sztuk
- majonez 1,5 łyżki
- musztarda 1 łyżeczka
- ostra papryka w proszku 1/2 łyżeczki
- sól 1 szczypta
- pieprz 1 szczypta
- czerwona papryka do ozdoby
- zielona pietruszka do ozdoby
- szynka do ozdoby
Jajka ugotować na twardo w wodzie z łyżeczką soli (aby łatwiej się obierały) i łyżeczką octu (aby nie wypłynęło białko w razie ewentualnego uszkodzenia skorupki). Następnie ostudzić, obrać ze skorupek i przekroić w pół. Wydrylować żółtka i dokładnie utrzeć je z majonezem, musztardą, solą i pieprzem. Powstałym farszem wyłożyć jajka i oprószyć ostrą papryką. Wypełnione połówki jajek ułożyć obok siebie na talerzyku, udekorować trójkącikami wyciętymi z czerwonej papryki oraz gałązkami zielonej pietruszki. Całość udekorować kokardą wykonaną z szynki i małej wykałaczki.
Sugestie: Bukiet można dodatkowo ozdobić łodyżkami szczypiorku.
Smacznego!:)