16/04/2010

Szarlotka na biszkopcie


Pyszne lekkie ciacho, to taka inna szarlotka;) Jest delikatna, stanowiąca idealne połączenie puszystego biszkoptu z kwaskowatym jabłkowym wnętrzem;) Ciacho to jest bardzo podobne do Słonecznego jabłecznika.
Szarlotkę upiekłam w keksówce, biszkopt przekroiłam na pół i następnie przełożyłam jabłkową masą.
Gorąco polecam!:)

Źródło: Przepis autorski

Szarlotka na biszkopcie

Składniki:
  • biszkopt z 3 jajek
  • 1 duży słoik prażonych jabłek (musu jabłkowego)
  • 2 galaretki cytrynowe lub pomarańczowe
  • oraz cukier puder do posypania

Upiec biszkopt. Przekroić na pół. Galaretki rozpuścić w ok. 1/3 ilości wody podanej na opakowaniu. Biszkopta można nasączyć kilkoma łyżkami galaretki. Jabłka wyłożyć do rondelka lub miski, dodać tężejące galaretki. Wymieszać, a następnie wyłożyć masę na połowę biszkopta, przykryć drugim. Wierzch posypać cukrem pudrem.

Smacznego! :)

15/04/2010

Jajka w sosie musztardowym


Jajka w sosie musztardowym

Od dawna przymierzałam się do tych jajek, wreszcie się udało :) Najlepiej smakowały na ciepło ze świeżym pieczywem. Sos jest bardzo dobry, pod warunkiem, że lubimy musztardę. Zamiast posypać jajka szczypiorkiem oprószyłam je natką pietruszki.



Źródło: Andzia-35 z blogu Pyszne jedzonko

Jajka w sosie musztardowym


Składniki:
  • 4 jajka
  • natka pietruszki lub szczypiorek do posypania
Sos musztardowy:
  • 1/2 szklanki mleka
  • 1/2 szklanki zimnej wody
  • 4 - 6 łyżeczek musztardy sarepskiej
  • 1 łyżka masła
  • 1 łyżka mąki pszennej
  • sól 
  • pieprz



    W rondelku rozpuszczam masło, dodaję mąkę i smażę na niewielkim ogniu aż całość się zarumieni. Do zasmażki wlewam mleko wymieszane z wodą i musztardę. Po czym gotuję często mieszając na niewielkim ogniu do zgęstnienia. Następnie doprawiam sos do smaku solą i pieprzem. 
    Jajka gotuję na twardo, po ostudzeniu obieram ze skorupek każde przekrawam wzdłuż na pół. Połówki jajek umieszczam na półmisku i zalewam gorącym sosem musztardowym. Posypuję posiekaną natką pietruszki lub szczypiorkiem. Podaję na ciepło z dodatkiem świeżego pieczywa.



    Smacznego! :)

    14/04/2010

    Najprostsze maślane ciasteczka

    Najprostsze maślane ciasteczka

    Te ciasteczka powaliły mnie swoją prostotą i smakiem. No i mają jakże urocze wzorki. W dodatku uwielbiam kruche, a te są bardzo bardzo kruchutkie, mocno maślane, nie można poprzestać na jednym ciasteczku, żeby nie sięgnąć po następne;)

    Najprostsze maślane ciasteczka
     
     
    Najprostsze maślane ciasteczka

    Składniki na około 30 ciasteczek:
    • 120 g miękkiego masła (margaryna się nie nadaje)
    • 3 łyżki cukru pudru
    • 150 g mąki pszennej
    • ew. kilka kropel aromatu śmietankowego/waniliowego



    Wszystkie składniki zagniatam ręcznie lub przy pomocy miksera. Z ciasta formuję niewielkie kuleczki mniejsze od orzecha włoskiego. Kładę na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Każdą kulkę spłaszczam  widelcem, nadając  wzorek. Blachę z ciasteczkami wstawiam do nagrzanego do 180*C piekarnika i piekę przez 15 - 20 minut do lekkiego zarumienienia.
     
    Smacznego :)

    10/04/2010

    Spaghetti Bolognese (Bolońskie)


    Spaghetti Bolognese (Bolońskie)

    Przypomniałam sobie o tym daniu całkiem niedawno, oglądając Zakochanego Kundla... Pewnie większość widziała to animowane romansidło. Posiadam aż dwie części i dzięki mojej ciotecznej siostrzenicy znam prawie na pamięć tę bajkę.
    Wracając do potrawy, wieki całe nie jadłam spaghetti, od dawna miałam na nie ochotę. Pierwszy raz sama robiłam, no i muszę przyznać, że się udało i nawet smaczne było;)

    Spaghetti Bolognese (Bolońskie)

    Przepis własny

    Spaghetti Bolognese (Bolońskie)

    Składniki:
    • 500 g mięsa mielonego (wieprzowo-wołowego)
    • 2 większe cebule
    • 3 ząbki czosnku
    • 1 kg dojrzałych pomidorów (lub 2 puszki pomidorów krojonych razem z sokiem)
    • 2 łyżki oleju
    • 1/2 łyżeczki soli
    • 1/3 łyżeczki pieprzu
    • 1 łyżeczka cukru
    • 1 - 2 łyżeczki suszonych ziół (bazylia, oregano, zioła prowansalskie)
    • 1/2 łyżeczki słodkiej papryki
    Dodatkowo:
    • makaron spaghetti




    1. Cebulę obieram i kroję w kostkę, podsmażam na rozgrzanym oleju w głębokiej patelni lub garnku. Do zeszklonej cebuli dodaję drobno posiekany czosnek. Smażę kilka minut na małym ogniu. Następnie dodaję mielone mięso i smażę aż do zbrązowienia mięsa.

    2. W międzyczasie gotuję makaron w osolonym wrzątku al dente.

    3. Pomidory polewam wrzątkiem, obieram ze skórki, usuwam stwardnienia wokół szypułek i kroję na kawałki. Do mięsa z cebulą i czosnkiem dodaję pomidory. Gotuję na niewielkim ogniu aż pomidory się rozpadną i powstanie sos. Doprawiam do smaku solą, pieprzem, słodką papryką, cukrem i ziołami.

    4. Ugotowany makaron wykładam na talerze razem z gorącym sosem. Od razu podaję.
     
    Smacznego! :)
     

    09/04/2010

    Sernik Puszek



    Uwielbiam serniki, to fakt. Moja Mama piekła tradycyjne serniki, a ja lubię eksperymentować, więc kiedyś zrobiłam Złotą Rosę, a na Wielkanoc - Puszka;)
    Oba serniki są do siebie bardzo podobne w smaku, takie mocno kremowe i delikatne:)
    Puszek jest szybki w wykonaniu, niedrogi, z 1 kg serka twarogowego wychodzi cała duża blacha (25x40cm).

    Źródło: aguniant86 z WŻ-u


    Sernik Puszek



    Ciasto:
    • 1 szkl. mąki pszenna
    • 3/4 kostki margaryny
    • 2-3 żółtka
    • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
    • 2 łyżki cukru
    Masa serowa:
    • 1 kg sera z wiaderka
    • 6 żółtek
    • 2 cukry waniliowe
    • 3 budynie śmietankowe
    • 3/4 szkl. oliwy
    • 1 1/2 szkl. mleka
    Dodatkowo:
    • 1 i 1/2 szkl cukru
    • 9 białek

    Składniki na ciasto połączyć mikserem i wyłożyć na wysmarowaną blachę.
    Składniki na masę serową również zmiksować. Białka ubić na sztywno z cukrem i delikatnie połączyć łopatką z masą serową i wylać na blachę. Piec w temp ok. 180-190*C 60 minut.
    Po upieczeniu nie wyjmować z piekarnika - sernik stygnie w piekarniku.

    Smacznego! :)

    08/04/2010

    Brzoskwiniowa fantazja

    Brzoskwiniowa fantazja
     
    Święta, święta i po świętach. W tym roku upiekłam 3 duże blachy ciasta, tj. Sernik puszek, Cappuccino oraz Brzoskwiniową fantazję. Wszystkie ponoć pyszne, a to ostatnie trochęę przypomina ciasto Shrek.
    Ciasto jest lekkie, stanowi przepyszne połączenie biszkoptu z brzoskwiniową masą, w której zanurzone zostały delicje, całość wieńczy pomarańczowa galaretka wraz z brzoskwiniami z puszki.
     
    Źródło: ilka76 z WŻ-u

    Brzoskwiniowa fantazja
    [blacha o wymiarach 23 cm na 37 cm]
     
    Składniki:

    Biszkopt: 
    • 3 jaja
    • 6 łyżek cukru
    • 6 łyżek oleju
    • 6 łyżek mąki pszennej
    • 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
    Masa brzoskwiniowa:
    • puszka brzoskwiń (ok. 800 ml)
    • 500 ml śmietany 30%
    • 2 łyżki cukru pudru
    • 2 galaretki brzoskwiniowe + 300 ml wrzątku
    Dodatkowo:  
    • 2 opakowania delicji brzoskwiniowe 
    • galaretka brzoskwiniowa + 3 szklanki wrzątku

    Biszkopt: Białka ubijam na sztywną pianę z cukrem.  Do piany z białek dodaję po jednym żółtku. Do ubitych jajek wlewam olej i wsypuję przesianą mąkę  z proszkiem do pieczenia.  Delikatnie  mieszam łyżką. Masę wykładam na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, wyrównuję powierzchnię łyżką i wstawiam do nagrzanego do 175*C piekarnika. Piekę przez 25 - 30 minut.
    Upieczony biszkopt studzę, zdejmuję skórkę i wkładam z powrotem do formy. 
     
    Masa brzoskwiniowa: Połowę brzoskwiń miksuję blenderem z 3/4 szklanki syropu. Schłodzoną śmietanę ubijam z cukrem. Do bitej śmietany dodaję stopniowo po łyżce masę brzoskwiniową.  Obydwie brzoskwiniowe galaretki rozpuszczam w 300 ml gorącej wody. Tężejące galaretki wlewam do masy i dokładnie mieszam.

    Ułożenie: Na biszkopt wykładam połowę masy, wyrównuję. Wstawiam do lodówki do stężenia masy. Układam delicje i wykładam resztę masy. Wstawiam z powrotem do lodówki.
     
    Wierzch: Na stężonej masie układam resztę brzoskwiń pokrojonych w plasterki. Całość zalewam tężejącą galaretką rozpuszczoną w 3 szklankach wrzątku. Ciasto wstawiam do lodówki.
    Smacznego! :)
     

    02/04/2010

    Bananowa owsianka


    Uwielbiam owsiankę na śniadanie:) Najczęściej jadam z rodzynkami, czekoladową z orzachami czy startym jabłkiem, dla odmiany niedawno spróbowałam z bananem i muszę przyznać, że to połączenie jest rewelacyjne!:)

     Przepis autorski

    Bananowa owsianka

    Składniki:
    • 2-3 łyżki płatków owsianych (u mnie górskie)
    • 250 ml mleka
    • 1 banan
    • cukier do smaku

    Płatki zalać odrobiną wody, odstawić na pół godziny. Następnie wrzucić do gorącego mleka i podgrzewać na małym ogniu. Część banana pokroić w plasterki, a część rozgnieść na papkę, którą wrzucić do dochodzącej owsianki. Można dosłodzić do smaku.
    Podawać na ciepło lub zimno.

    Smacznego! :)

    01/04/2010

    Bananowe pancakes


    Do tej pory smażyłam jedynie jabłkowe i czekoladowe penkejki. Na te bananowe miałam już od dawna chęć. Placuszki wyszły delikatne, mięciutkie, pachnące bananami, po prostu przepyszne!:)
    Kolejny znakomity przepis od cudownej Gosi.

    Źródło: Gosia

    Bananowe pancakes

    Składniki na 7 sztuk:
    • niecała szklanka mąki pszennej
    • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
    • 180 ml mleka
    • 1 mały banan
    • 1 łyżeczka cynamonu
    • 2 łyżki cukru
    • 3 1/2 łyżki masła (rozpuszczonego)
    • 1 duże jajko

    Jajko, cukier i cynamon ubijamy mikserem na wysokich obrotach przez około 3 minuty. Następnie zwalniamy tempo i wlewamy mleko, masło i pokrojonego w kosteczkę banana. Mąkę przesiewamy wraz z proszkiem do pieczenia i dodajemy do masy. Wszystko razem łączymy, powinna powstać kremowa, puszysta masa.
    Łyżką nakładamy ciasto na rozgrzaną, suchą patelnię, (proponuje nakładać cienkie placuszki, gdyż dużo łatwiej się je przewraca) i smażymy z obu stron. Uwaga! Łatwo się przypalają, ja smażyłam na średnim ogniu.
    Podawać ze śmietanką, cukrem pudrem lub syropem klonowym.

    Smacznego!


    31/03/2010

    Kurczak w paluszkach wraz z ziemniaczanymi Wedges

     

    W niedzielę postanowiłam wziąć udział w konkursie organizowanym przez Kubę, który notabene kończy się już za kilka godzinek. Więc może się zdarzyć, że będę jedną z tych ostatnich;)
    Spośród mnóstwa rewelacyjnych przepisów Kuby, wybrałam Kurczakowe pałeczki w panierce ze słonych paluszków, ponieważ uwielbiam to mięsko, no i paluszkami nigdy nie pogardzę;)
    Oczywiście nie mogło obyć się bez drobnych własnych modyfikacji;) Zamiast pałeczek użyłam filetów z piersi z kurczaka, jako dodatek przygotowałam ziemniaczane Wedges, które znalazłam u Atinki. Paluszki były słone, a do panierki dodałam dużą łyżkę ziaren sezamu:) A mięsko marynowało się jedynie 3 godz., ale mimo to wyszło pierwszorzędne.
    Co do smakowych wrażeń... No cóż, nie spodziewałam się prawdę powiedziawszy tak doskonałego efektu:) Doskonałe połączenie pysznie chrupiącej paluszkowo-sezamowej panierki wraz z soczystym, bardzo aromatycznym mięskiem..:) Na pewno jeszcze nie raz popełnię tego kurczaczka właśnie tym sposobem!:)
    Rodzinka była zachwycona dzisiejszą obiadokolacją:) Dziękuję Kubie za ogłoszenie konkursu, no i że mogłam dzięki niemu zjeść z moimi bliskimi przepyszne jedzonko:) A ziemniaczki Wedges również polecam, bo są naprawdę smaczne. Do obiadku przygotowałam również sos czosnkowy na jogurcie, żeby nie było tak bardzo kalorycznie;)


    Źródło: Kuba

    Kurczak w paluszkach

    Składniki:
    • 9 kurczakowych podudzi (użyłam podwójnej piersi z kurczaka
    • 500 ml maślanki (dałam 200 ml)
    • 50 ml oleju z pestek winogron (może być inny roślinny)
    • 3-4 ząbki czosnku
    • łyżka soli morskiej
    • 2 łyżki miodu
    • świeżo mielony pieprz
    • 100-150 g paluszków słonych (mogą być też np. z makiem lub sezamem)
    • łyżka przyprawy do drobiu

    Czosnek obrać i drobno posiekać (przecinęłam przez praskę). Wymieszać z maślanką, miodem i olejem. Doprawić solą i pieprzem.
    Do marynaty włożyć umyte i osuszone pałeczki kurczaka (lub pokrojoną na paseczki pierś z kurczaka) i zostawić na noc w lodówce.
    Następnego dnia wyjąć kurczaka na durszlak, pozwolić aby nadmiar maślanki spłynął z niego.
    W międzyczasie włożyć do woreczka paluszki, woreczek zamknąć a paluszki potraktować wałkiem do ciasta. Wałkować aż paluszki zamienią się w dość drobny proszek. Ale nie całkiem drobny, bo coś musi czasem chrupać!
    Paluszki (a raczej to co z nich zostało) wymieszać z łyżką przyprawy do drobiu w miseczce.
    Mięsko dokładnie obtoczyć w uzyskanej panierce i ułożyć na blasze na papierze do pieczenia (podlałam lekko olejem, piekłam w naczyniu żaroodpornym).
    Piec około 30 minut w temperaturze 220 st.C.


    Źródło: Atinka

    Ziemniaczane Wedges

    Składniki (dla 3-4 osob):
    • 6-7 dużych ziemniaków
    • zioła prowansalskie
    • pieprz ziołowy
    • słodka papryka
    • olej lub oliwa do polania
    • sól
    • pieprz

    Ziemniaki obrać (jeśli ktoś lubi ze skórką, nie musi obierać, tylko może wyszorować dokładnie szczoteczką), przekroić na pół. Ugotować w osolonej wodzie prawie do miękkości. Poczekać jak nieco wystygną i pokroić je w łódeczki (lub talarki). Ułożyć na blaszce, posypać obficie ziołami prowansalskimi, pieprzem ziołowym i papryką słodką. Skropić olejem lub oliwą, wymieszać.
    Zapiekać w piekarniku, w temperaturze 200°C, przez około 30 minut - do zezłocenia się skórki i miękkości ziemniaków.

    Smacznego! :)

    30/03/2010

    Cytrynowa drożdżówka do odrywania


    Cytrynowa drożdżówka do odrywania

    Dawno nie jedliśmy tak dobrej drożdżówki. Ciasto pięknie wyrosło, bardzo idealnie skomponowało się ze skórką cytrynową i fajnie się odrywało po kawałku. Mimo, że na niedzielę upiekłam również Brioszki, po obu drożdżowych wypiekach pozostało już tylko słodkie wspomnienie - takie było dobre:) Na pewno jeszcze nie raz powrócę do tego pysznego drożdżowego ciasta.
    Zobaczyłam drożdżówkę na blogu Iwonki, a oryginalny przepis pochodzi od Dorotki.

    Cytrynowa drożdżówka do odrywania

    Cytrynowa drożdżówka do odrywania



    Cytrynowa drożdżówka do odrywania   
    [keksówka o wymiarach 10 cm na 30 cm]



    Składniki:

    • 2 i 3/4 szklanki mąki pszennej
    • 1/4 szklanki cukru
    • 25 g świeżych drożdży
    • szczypta soli
    • 1/3 szklanki ciepłego mleka
    • 1/4 szklanki wody
    • 60 g masła
    • 2 duże jajka


    Cytrynowa posypka:

    • 1/2 szklanki cukru (można dać trochę mniej)
    • skórka starta (na małych oczkach tarki) z 3 cytryn 
    • skórka starta z 1 pomarańczy

    Dodatkowo:

    • 40 g rozpuszczonego i ostudzonego masła





    Rozczyn drożdżowy: W kubku rozkruszam drożdże, dodaję cukier, wlewam ciepłe mleko i dodaję 2 łyżki mąki, mieszam dokładnie i odstawiam rozczyn na 15 minut.

    Dwie szklanki mąki przesiewam do miski z solą, dodaję wyrośnięty rozczyn i mieszam dokładnie. 

    Mleko z masłem podgrzewam, aż tłuszcz się rozpuści, wtedy zdejmuję rondel z palnika, wlewam wodę i odstawiam do ostudzenia. Do miski z mąką dodaję ostudzone masło z mlekiem i mieszam wszystko drewnianą łyżką. Wyrabiam ciasto mikserem dodając po jednym jajku. Wsypuję pół szklanki mąki i chwilę wyrabiam, aż ciasto stanie się miękkie i gładkie, ale będzie nadal lepiące.

    Ciasto wykładam na podsypaną mąką stolnicę i wyrabiam przez kilka minut, podsypując blat resz mąki (ciasto powinno być miękkie i elastyczne jak plastelina i nie kleić się do dłoni).
    Wyrobione ciasto przekładam do miski, przykrywam i odstawiam do wyrośnięcia w ciepłe miejsce na 1 godzinę.
     

    Posypka cytrynowa: Cukier wsypuję do miseczki i mieszam ze startą na małcyh oczkach tarki skórką z cytryn i pomarańczy.

    Foremkę keksową o wymiarach 10 cm na 30 cm wykładam papierem do pieczenia.

    40 g masła rozpuszczam w rondelku, pozostawiam do ostudzenia.
     

    Wyrośnięte ciasto wykładam na blat i wałkuję na prostokąt o wymiarach 50 x 30 cm, smaruję roztopionym i ostudzonym masłem. Prostokątny placek kroję na 5 poprzecznych pasów (o wymiarach 30 x 10 cm).

    Pierwszy pasek ciasta oprószam cytrusową posypką (1,5 łyżki), przykrywam drugim, posypuję cytrusową mieszanką, przykrywam trzecim paskiem, posypuję mieszanką, przykrywam czwartym paskiem, posypuję mieszanką, przykrywam ostatnim piątym paskiem ciasta i posypuję cukrową mieszanką.

    Po czym kroję złożone ciasto w poprzek na 8 równych części i układam je pionowo w keksówce. Po bokach powinno zostać trochę wolnego miejsca. Keksówkę z ciastem przykrywam i pozostawiam na 1 godzinę do ponownego wyrośnięcia.

    Ciasto wstawiam do nagrzanego do temperatury 180*C piekarnika i piekę około 30 minut, aż wierzch się zrumieni. Po kilkunastu minutach wyjmuję ciasto z formy i studzę.



    Smacznego! :)