Dzisiejsza propozycja to idealny pomysł na jesienny obiad czy kolację. Tarta na kruchym spodzie wypełniona kremowym nadzieniem z kolorowymi pasami marchwi, cukinii i bakłażana. Pięknie prezentuje się na stole, ale również świetnie smakuje. Jeśli lubicie bardziej miękkie warzywa to radzę podsmażyć je przez kilka minut, na przykład na grillowej patelni, zwłaszcza marchewka jest dość al dente, ale nam to nie przeszkadzało. Niestety warzywa po obsmażeniu są nieco trudniejsze do ułożenia, gdyż są bardziej wiotkie. No ale jeśli tak bardzo nie zależy Wam na wyglądzie to możecie spróbować. Ogólnie ta tarta jest dość pracochłonna, najwięcej czasu zajmuje ułożenie warzywnych pasków, ale jeśli tak jak ja lubicie takie wyzwania to z pewnością nie będziecie zawiedzeni. W wersji dla mięsożerców radzę wrzucić do kremowego nadzienia podsmażone kawałki boczku albo kurczaka, można dodać także zeszkloną cebulkę. Takie wydanie tarty na pewno spodoba się panom ;) Do przepisu nie potrzeba dużo warzyw, ja miałam do wykorzystania 1 dużą marchew, małą cukinię i niewielki bakłażan, a mimo to zostało mi trochę pasków. Z pozostałych warzyw ugotowałam pyszną zupę. Niestety nie podam Wam dokładnego przepisu, gdyż nawet nie sfotografowałam tej potrawy, tak szybko poszła. Na maśle podsmażyłam cebulkę, dodałam pokrojone na mniejsze kawałki warzywa, a po 10 minutach zalałam gorącym rosołem. Dodałam listek laurowy, ziele angielskie i gotowałam aż warzywa były miękkie. Na koniec wlałam słodką śmietankę i doprawiłam do smaku. Wyszła pyszna zupka z resztek.