Jeśli lubicie potrawy kuchni meksykańskiej to koniecznie zapiszcie poniższy przepis. To niesamowicie pyszna, pieczona papryka faszerowana wołowiną z dodatkiem czerwonej fasoli, kukurydzy i żółtego sera. Taka papryka znakomicie smakuje bez dodatków, ale można ją również podać z guacamole. Dzisiejszy przepis na faszerowaną paprykę uważam za najlepszy jaki dotąd wypróbowałam. Dlatego koniecznie przygotujcie te pyszności w swoim domu :)
Strony
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą sos pomidorowy. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą sos pomidorowy. Pokaż wszystkie posty
04/10/2019
Papryka faszerowana po meksykańsku
Labels:
cebula,
czosnek,
Dania mięsne,
Dania z ryżu/kaszy/makaronu,
fasolka czerwona,
impreza,
kuchnie świata,
kukurydza,
Meksyk,
mięso mielone,
obiad,
ryż,
ser żółty,
sos pomidorowy,
wołowina
08/08/2019
Fasolka szparagowa z mięsem mielonym
Sezon na fasolkę szparagową w pełni, dlatego warto skorzystać z poniższego przepisu na pyszne, obiadowe danie. Do przyrządzenia potrawy potrzebujemy zaledwie kilku składników, a bazowymi są mięso mielone, fasolka szparagowa oraz pomidory. Ja użyłam zielonej fasolki, ale z pewnością sprawdzi się tutaj także żółta odmiana. Danie przygotowałam z pół kilograma fasoli, ale następnym razem dałabym jej zdecydowanie więcej. Myślę, że 650 - 700 g fasolki na 500 g mięsa, byłoby jeszcze lepszym połączeniem. Potrawa jest mega sycąca i treściwa, polecam jako propozycję na szybki i wartościowy posiłek. Taka fasolka świetnie smakuje podana ze świeżym pieczywem.
14/02/2012
Walentynkowe spaghetti z mięsnymi serduszkami
Dzisiaj Walentynki, a my z K. zakuwamy do jutrzejszej obrony. Najgorsze jest to, że za późno się za wszystko zabrałam i mam teraz potworne wyrzuty sumienia i niezły stres. Odreaguje w czwartek na warsztatach, ale do tego czasu myślę, mówię i żyję tym wszystkim. I kończąc zapraszam Was na przepyszne, proste danie makaronowe w walentynkowej edycji, może komuś spodoba się ten pomysł i poda swojej Walentynce obiad w takiej formie? :)
Przepis autorski
Spaghetti z mięsnymi serduszkami
Składniki:
- 250 g makaronu spaghetti
- 500 g mięsa mielonego wieprzowo-wołowego
- 1 mała cebulka
- 1 jajko
- 1 namoczona w mleku bułka i odciśnięta
- papryka ostra
- pieprz
- sól
- 1/2 łyżeczki przyprawy meksykańskiej
- bułka tarta do obtoczenia pulpecików
- olej do smażenia
- 3 szklanki przecieru pomidorowego
- 1 cebula
- 2 ząbki czosnku
- 1 łyżeczka cukru
- 1 łyżeczka pomidorów w proszku
- 1 łyżeczka ziół prowansalskich
- 1/2 łyżeczki bazylii
- pieprz
- natka pietruszki do dekoracji
Makaron spaghetti gotuję al dente.
Mięsne serduszka: Mięso mielone mieszam w misce z jajkiem, bułką tartą, posiekaną drobno cebulką i przyprawami. Z masy formuję serduszka (pomagam sobie nożem). Obtaczam serduszka w bułce tartej. Smażę pulpeciki na rozgrzanym oleju na patelni, aż serduszka zrobią się ciemnozłote.
Sos pomidorowy: Cebulę i czosnek obieram, siekam i podsmażam na łyżce oleju na patelni. Wlewam przecier pomidorowy i gotuję, aż odparuje woda z przecieru. Gdy zgęstnieje sos doprawiam go cukrem, ziołami i pieprzem. Dodaję także pomidory w proszku, dzięki którym sos będzie jeszcze bardziej pomidorowy i aromatyczny.
Na ogrzane talerze rozkładam ugotowany makaron, tworząc serce. Na spaghetti wykładam sos pomidorowy i kotlety mielone w kształcie serduszek. Całość dekoruję świeżą natką pietruszki i od razu podaję.
Smacznego! :)
01/10/2010
Kotleciki ziemniaczano-serowe z sosem pomidorowym
\
Mój Tato jest typowym Mięsożercą. Kiedy widzi, jak przygotowuje na obiad 'coś nie-mięsnego', patrzy zgoła z politowaniem w moją stronę. Tak też było tym razem. Z kolei Mama lubi różne nowe potrawy. Początkowo obawiałam się czy rodzinka zje te dwadzieściakilka kotletów. W czasie tych moich dylematów, wtrąciła się Mam. Stwierdziła, że ziemniaki 'mamy dobre', każdy zje po pięć sztuk, bo to nie przystawka, a danie główne.
Zabrałam się więc do roboty. Sos zrobiłam ze świeżych pomidorów, których mam pod dostatkiem. Smażenie odbywało się na dwóch patelniach, aby było szybciej. No i wyszło około trzydziestu kotlecików. Pierwsza spróbowałam ja. Bardzo smaczne, szczególnie z dodatkiem tego pikantnego ziołowego sosiku! :)
W chwilę potem pojawiła się Mama. Do kuchni zapachy zwabiły i Tatę. Oboje próbowali, smakowali, uśmiechali się. Smak kotlecików zaskoczył i onieśmielił zwłaszcza Mięsożercę. Wziął bodajże siedem, i na odchodnym powiedział - nawet dobre te Twoje kotleciki!;) Gdy Brat wrócił z pracy, też zjadł, opominając się o jeszcze (a jest bardzo wybredny). Te pyszne kotleciki na stałe się wpisują w nasze rodzinne menu.
Dziękuję Gosiu za pyszny obiadek:]
Źródło: Gosia z blogu Moje ekspresje kulinarne
Składniki na 25 -28 kotlecików:
- 1kg ugotowanych, zmielonych ziemniaków
- 3 małe jajka
- 1 łyżka śmietany
- 2 płaskie łyżki mąki ziemniaczanej
- 2/3 szklanki mąki pszennej (+/- w zależności od ziemniaków)
- sól, pieprz
- 1 łyżeczka papryki
- po 1 łyżeczce: oregano i bazylii
- 1 średnia cebula, posiekana i podsmażona na złoty kolor
- bułka tarta do obtaczania (ok. szklanki)
- 2/3 szklanki startego żółtego sera
- ok. 1 szklanki sosu pomidorowego wymieszanego z 3 łyżkami drobno posiekanej pietruszki
- olej do smażenia
Domowy sos pomidorowy:
- 1 puszka pokrojonych pomidorów ( 400ml)
- 3 ząbki czosnku
- oregano, bazylia, tymianek
- sól i pieprz
- 1 cebula
- 1 łyżeczka cukru
Sos: Cebulę siekamy drobno, podsmażamy na łyżce oliwy. Pomidory wraz z zalewą przecieramy przez sitko i wlewamy na patelnie. Następnie dodajemy cukier, (ewentualnie pastę) przeciskamy czosnek przez praskę i łączmy z sosem pomidorowym. Całość trzymamy na średnim ogniu, podgrzewamy około 6 minut. Pod koniec dodajemy przyprawy sól i pieprz. Jeżeli chcemy nieco zagęścić sos w osobnym kubeczki mieszamy łyżkę mąki i łyżkę masła. Rozcieramy na gładką masę, wlewamy kilka łyżek gorącego sosu i mieszamy, następnie znowu kilka łyżek i tak aż uzyskamy w miarę płynną konsystencję. Całość wlewamy do sosu i mieszamy. Jeśli potrzeba powtarzamy proces.
Kotleciki: Ziemniaki, jajka, śmietanę, sól, pieprz, paprykę, cebulę, bazylię, oregano, ser i mąkę ziemniaczaną włożyć do miski. Zacząć wyrabiać powoli, w miarę potrzeby dosypując mąkę. W zależności od ziemniaków możemy zużyć mniej lub więcej mąki. Następnie nabierać duże łyżki ciasta, formować w kulki i spłaszczać w bułce tartej, tworząc okrągły placki. Smażyć z obu stron na złoto. Podawać z sosem pomidorowym.
Smacznego! :)
11/02/2010
Pizza mix z kurczakiem-moja ulubiona
Tak jak obiecałam, dziś u mnie w Tłusty Czwartek, no dobrze, jest już po północy, więc wczoraj, była pizza! Najczęściej robię pizzę z tego przepisu. Obłożenie jest podobne. Ale ciasto troszkę inne, u Liski mniej drożdży się dodaje, a ciacho i tak rośnie jak na przysłowiowych drożdżach.
Tym razem ciasto zrobiłam z przepisu Liski, no i nie zawiodłam się. Spód wyszedł chrupiący, niezbyt gruby, pyszny! Robiłam aż z poczwórnej ilości na 1 dużą prostokątną blachę (25x40cm) oraz drugą w okrągłej patelni. Należę do rodziny wielbiącej Pizzę, stąd ta jej ogromna ilość;)
W mojej ulubionej pizzy musi znaleźć się jakieś mięsko, najlepiej smakują mi kurczakowe kawałki obtoczone przed smażeniem w przyprawie Gyros;) No i koniecznie do tego warzywka, tj. kolorowa papryka, ogóreczek konserwowy, kukurydza, pieczarki... Na to warstwa sera, no niech bedzie, że nie za gruba, żeby za bardzo się nie utuczyć;) ale żółty serek musi być, koniec i kropka. No a na wierzch koniecznie jakiś pyszny sosik pomidorowy lub/i czosnkowy:. Wtedy jest prawdziwa wyżerka;)
Źródło: Liska
Składniki:
- 120 g mąki najlepiej na pizzę (ok. 3/4 szklanki)
- 1/2 łyżeczki drożdży instant lub 6 g świeżych
- 1/2 łyżeczki cukru
- 1/2 łyżeczki soli
- 1/3 szklanki wody
- 2 łyżeczki oliwy + 1 łyżka do posmarowania ciasta
Wszystkie składniki zagnieść - można mikserem. Uformować kulę, posmarować ją łyżką oliwy i odłożyć do miski na 1 h do wyrośnięcia. Przykryć miske ściereczką.
W tym czasie zrobić sos pomidorowy:
Robię bardzo podobny jak Liska, tyle że na przecierze pomidorowym, bo co roku sadzimy pomidory, a potem z mamą przetwarzamy pomidorki:)
- 230 g pomidorów z puszki (u mnie słoik 1l gęstego przecieru pomidorowego)
- 1 łyżka oliwy (nie daję)
- 1 ząbek czosnku, drobno pokrojony bądź przeciśnięty przez praskę
- szczypta oregano
- szczypta bazylii
- 1/4 łyżeczki cukru
- 1/2 łyżeczki soli
- odrobina pieprzu
- dodatkowo daję szczyptę papryki słodkiej (dzięki niej sosik ma ładny głęboki kolorek)
Dodatki:
- mięsko (podsmażona pierś z kurczaka marynowana w przyprawie Kebab)
- cebula
- pieczarki podsmażone oczywiście wcześniej i sprawione
- papryka i ogórek konserwowy
- kukurydza z puszki
Wszystkie składniki na sos umieścić w rondelku. Doprowadzić do wrzenia, następnie zmniejszyć ogień i gotować 10 minut. Wyrośnięte ciasto wyłożyć na formy. Położyć na papierze do pieczenia. Posmarować sosem pomidorowym i układać na wierzchu dodatki, układamy plastry żółtego sera i wkładamy blachę do piekarnika nagrzanego do temp. 200* C. Pieczemy ok. 20-25 minut.
Jeśli mamy czas, warto, żeby pizza po rozwałkowaniu, a przed nałożeniem nadzienia, trochę odpoczęła i podrosła ok. 15 minut. Jeśli nie mamy czasu, robimy według przepisu.
Smacznego! :)
Labels:
cebula,
czosnek,
Dania mięsne,
drożdże,
kukurydza,
kurczak,
ogórek konserwowy,
papryka konserwowa,
pieczarki,
pizza,
pomidory,
sos pomidorowy,
Zapiekanki i pizze,
zioła
26/01/2010
Mini-pizze
Pizzerinki powstały przy pieczeniu Cebulinek. Męska część domowników, która nie przepada za samą cebulą, zażyczyła sobie rozbudowany zestaw, powiększony o mięsko. Ja dodałam tylko wędlinkę, ale można dodać podsmażone pieczarki, paprykę, czy kawałki kurczaka. Dowolność oraz własny gust jak najbardziej jest tutaj wskazany:] Inspirować można się na tradycyjnej Domowej Pizzy:)
Skład ciasta jest identyczny jak tego na Cebulinki, jednak podaję jeszcze raz, żeby wszystko było jasne i przejrzyste.
Przepis autorski
Mini-pizze
Składniki:
Ciasto:
- 30 dag mąki
- 6 dag drożdży świeżych
- 1 łyżeczka cukru (na rozczyn do drożdży)
- 4 łyżki oleju
- sól
- letnia woda
Obłożenie:
- 3 cebule
- olej (użyłam 2 łyżki masła)
- sól
- pieprz
- wędlina
- żółty ser
- sos pomidorowy lub ketchup
- zioła (bazylia, oregano, lubczyk)
Cebulę obrać i drobno pokroić. Dusić na oleju lub maśle do zeszklenia. Doprawić. Do mąki dodać rozczyn z drożdży, olej i sól. Wymieszać i wyrabiać ciasto, dodając tyle wody, aby było takie jak na pizzę. Powinno odchodzić od ręki i naczynia. Z ciasta formować placuszki lub wycinać szklanką koła. Na środek każdego nałożyć trochę cebuli, pokrojoną wędlinkę, posypać ziołami. Na wierzch nałożyć po kilka paseczków żółtego sera.
Piec w temp. ok. 175 st. C na rumiano.
Smacznego! :)
06/10/2009
Pizza domowa
Labels:
cebula,
Dania mięsne,
drożdże,
kurczak,
obiad,
ogórek konserwowy,
papryka,
pieczarki,
pizza,
ser żółty,
sos pomidorowy,
szynka,
Zapiekanki i pizze
Subskrybuj:
Posty (Atom)