Domowe paluszki rybne nie umywają się do tych kupnych, są o wiele lepsze, zdrowsze i nie zawierają konserwantów. Wierzch stanowi chrupiąca, złocista panierka, natomiast środek jest wspaniale soczysty, a całość bardzo smaczna. Ryba w tej postaci najlepiej smakuje na ciepło skropiona sokiem z cytryny. Paluszki można podawać z frytkami, surówkami i ulubionymi sosami.
Przygotowanie potrawy wbrew pozorom nie jest trudne, jednak należy się liczyć z tym, że będzie trochę więcej sprzątania w kuchni niż zwykle ;)
Paluszki rybne
Składniki:
- 2 duże filety z białej ryby
Gęste ciasto naleśnikowe:
- 1 jajko
- 2 łyżki mleka
- 2 łyżki mąki pszennej
- szczypta soli
- szczypta pieprzu
Posypka:
- 2 opak. gotowej panierki np. z nugettsów Winiary
Dodatkowo:
- 1 szklanka mąki pszennej do obtaczania
- 1 szklanka oleju do smażenia
Do podania:
- cytryna
- frytki
- sos pomidorowy
- sos czosnkowy
Filety rybne dokładnie myję, osuszam i kroję w podłużne paski. Następnie szykuję trzy głębokie talerze - do jednego wsypuję mąkę, do drugiego panierkę, a w trzecim przygotowuję gęste ciasto naleśnikowe.
Gęste ciasto naleśnikowe: Na głęboki talerz wybijam jajko, dodaję mleko, mąkę, sól i pieprz. Całość miksuję przez kilka minut aż składniki się dokładnie połączą i pojawią się pęcherzyki powietrza.
Paski ryby panierować najpierw w mące, potem zanurzać w cieście naleśnikowym, osączyć i przełożyć za pomocą szczypców do talerza z panierką, przyklepać palcami. Opanierowane kawałki ryby układam na desce. Za pomocą noża formuję z nich kształt paluszków rybnych. Wstawiam rybę na tacy do lodówki na ok. 15 minut.
Po tym czasie smażę paluszki rybne wrzucając je ostrożnie partiami na gorący olej na głębokiej patelni. Smażę po 2 - 3 minuty z każdej strony do ładnego zrumienienia. Wyjmuję usmażone paluszki rybne na ręcznik papierowy i osączam z nadmiaru tłuszczu.
Podaję z frytkami, cytryną i ulubionymi sosami.
Smacznego! :)