Zachciało mi się porzeczek, a dokładniej słodkości z ich udziałem. Poszłam więc do cioci, u której rośnie kilka krzaczków z tymi kwaśnymi, czerwonymi i kulistymi owocami. Zebrałam sporą misę i po obraniu oraz oczyszczeniu owoców wzięłam się za pieczenie.
Na początku czerwca przedstawiałam Wam przepis na pyszny Pleśniak z rabarbarem, dzisiaj pokazuję podobny wypiek. Rabarbar zastąpiłam czerwonymi porzeczkami, a do ciasta nie dodawałam kakao. Pleśniak stanowią kwaśne porzeczki, słodka beza i przyjemnie kruche ciasto. Polecam ten wypiek amatorom słodko-kwaśnych połączeń :)
Pleśniak z czerwonymi porzeczkami
[blacha o wym. 25 cm x 40 cm]
Składniki:
- 6 jajek
- 1 kostka masła lub margaryny
- 1 szkl. cukru + 2 łyżki
- 3,5 szkl. mąki pszennej
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- 600 g czerwonych porzeczek
- cukier puder do oprószenia
Porzeczki
umyć i osuszyć.
Ciasto: mąkę, żółtka, 2 łyżki cukru, masło
i proszek do pieczenia zagnieść, podzielić na dwie części: 3/4 i 1/4.
Każdą część zawinąć w folię spożywczą, większą część ciasta włożyć do
lodówki, a mniejszą do zamrażalnika.
Foremkę o wymiarach 25 x 40 cm
wyłożyć papierem do pieczenia, na dno wyłożyć większą część ciasta
(można rozwałkować lub po prostu wylepić), nakłuć widelcem i wstawić do nagrzanego do 180*C piekarnika i podpiec ok. 10-15 minut aż spód lekko się zarumieni. Na ciepłe ciasto wyłożyć równomiernie
osuszone porzeczki.
Z białek ubić pianę, dodać cukier, na koniec dodać mąkę ziemniaczaną i ubijać
jeszcze chwilę. Pianę wyłożyć na porzeczki i na wierzch zetrzeć na
tarce pozostałe ciasto. Wstawić do piekarnika nagrzanego do temperatury
180*C i piec ok. 40 minut. Po upieczeniu oprószyć cukrem pudrem.
Smacznego! :)