Odkąd pamiętam piekłam tradycyjny biszkopt z dodatkiem proszku do pieczenia i oleju. Wiem jednak, że wiele osób piecze biszkopt tzw. rzucany bez dodatku spulchniaczy. Ja także postanowiłam wypróbować ten przepis przy okazji przygotowywania urodzinowego tortu dla mojej córci. I muszę Wam powiedzieć, że jestem bardzo zadowolona z końcowego efektu. Biszkopt z poniższej receptury nie opada, wychodzi równy jak stół i łatwo jest go pokroić na 3 - 4 blaty.
Biszkopt najlepiej upiec dzień przed przekładaniem tortu kremami. Upieczony i ostudzony biszkopt możesz również zawinąć w folię spożywczą i zamrozić.
Wkrótce podzielę się z Wami przepisem na tort jednorożec, jaki wykonałam na 6 urodzinki mojej córki.