Muszę się Wam do czegoś przyznać. Od wielu lat nie jadłam kaszanki. Jednak jako dziecko chętnie ją zajadałam prosto z patelni. Kaszanka smażona z cebulką to było jedno z moich ulubionych śniadaniowych dań. Jednak z wiekiem i świadomością co znajduje się w tym czarnym kawałku przestałam ją lubić. Na szczęście od jakiegoś czasu na nowo przekonałam się do kaszanki. Dzisiejsza wersja to grillowana kaszanka z dodatkiem pysznej, kwaśnej kiszonej kapusty oraz z wędzonym boczkiem. Połączenie smakowe jest wyjątkowo udane i chylę czoła dla osoby, która wymyśliła tę smakowitą kombinację smaków :) Pamiętajcie, aby użyć produktu jak najlepszej jakości.
