Moja rodzina w sezonie zajada się botwinkową zupą. Niestety sezon na to warzywo trwa zbyt krótko, aby móc się nim w pełni nacieszyć. Dlatego postanowiłam, że w tym roku zapakuję botwinkę do słoików, tak aby w środku zimy można było ugotować naszą ulubioną botwinkową. Botwinkę mam z ogródka mamy, która zasiała buraczki właśnie z przeznaczeniem na botwinę :)
Strony
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą botwina. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą botwina. Pokaż wszystkie posty
08/08/2017
17/06/2016
Botwinka - Zupa z młodych buraczków
Botwinka to jedna z moich ulubionych zup. Nieodłącznie kojarząca się z wiosną i beztroskim dzieciństwem. Pamiętam, że jako dziecko zawsze prosiłam o dokładkę przepysznej, różowej zupy. Najlepszą botwinkę gotowała babcia Zosia. W garnku poza młodymi buraczkami i liśćmi botwiny były jeszcze młode ziemniaki i marchewka, a całość zabielana zatrzepką ze śmietany i pszennej mąki. Babcia nie dodawała soku z cytryny, ale gdzieś wyczytałam że wciśnięcie odrobiny cytryny sprawia, że zupa nie straci pięknego, różowego koloru. I rzeczywiście, tak jest :) Jeśli jeszcze nie gotowaliście botwinkowej to najwyższy czas to zmienić i skorzystać z poniższego przepisu! Receptura jest bardzo prosta, a zupa cudowna w smaku :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)