Dzisiaj przychodzę do Was z lekkim, a zarazem bardzo smacznym jogurtowcem z owocami i galaretką. Deser przygotujesz bez użycia piekarnika. Spód jogurtowca stanowią maślane herbatniki. Jeśli chcesz możesz je zastąpić biszkopcikami. Bazą deseru są bananowe jogurty, a dodatkiem galaretka o smaku mango oraz sezonowe owoce. Jogurtowiec jest bardzo prosty i szybki do przygotowania, jedynie czas chłodzenia to kilka godzin. Deser jest idealny na letnie, gorące dni, wspaniale orzeźwia i dodaje upragnionej ochłody :)
Strony
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą biszkopciki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą biszkopciki. Pokaż wszystkie posty
06/06/2024
Jogurtowiec z owocami i galaretką
Labels:
banany,
bez pieczenia,
biszkopciki,
borówki amerykańskie,
Desery,
herbatniki,
jogurt grecki,
jogurt owocowy,
maślanka/kefir/jogurt,
Na upały,
owoce,
truskawki,
winogrona,
żelatyna
25/11/2016
Ciasto kokosowo-makowe z kremem i galaretką
Dzisiejsza propozycja to smaczne, przekładane ciasto kokosowo-makowe z kremem budyniowo-maślanym, dżemem wiśniowym i orzeźwiającą galaretką z biszkopcikami. Ciasto z tego przepisu wychodzi wysokie, więc należy je przygotować w blaszce o wysokich brzegach. W wersji dla dzieci należy zrezygnować z nasączania biszkoptów alkoholem. Ciasto najlepsze jest na drugi, trzeci dzień, kiedy blaty zmiękną.
24/08/2015
Sernik na zimno z owocami lata
Wspaniałe, lekkie, mocno kremowe ciasto bez pieczenia albo jak kto woli deser - sernik na zimno z orzeźwiającą galaretką i owocami lata tj. słodkie, jędrne maliny i jeżyny. Poza sezonem można użyć innych dowolnych miękkich owoców tj. banany, borówki itp. Niestety wakacje zbliżają się ku końcowi, dlatego zachęcam do szybkiego skorzystania z przedstawionego tutaj przepisu, póki jeszcze jest ciepło :)
23/06/2015
18/04/2015
Oczy Carycy
Oczy carycy to piękne, wysokie i efektowne ciasto, idealne na świąteczny stół. Co prawda jest nieco pracochłonne, ale warte zachodu. Białe (jasne ciasto) smakiem przypomina bezę, jest delikatne i przyjemnie słodkie. Z kolej ciemne (czarne) ciasto jest bardziej wyraziste dzięki dodatkowi naturalnego gorzkiego kakao. Blaty ciasta są przełożone puszystym kremem budyniowo-maślanym z orzeźwiającą wkładką w postaci truskawkowej galaretki oraz nasączonymi kawą biszkopcikami. Zamiast truskawkowej galaretki można użyć agrestowej, a ciasto udekorować polewą czekoladową. Koniecznie spróbujcie tego znakomitego wypieku! :)
05/08/2014
Ciasto z jagodami bez pieczenia
Na upały nie ma nic lepszego niż kawałek mocno schłodzonego ciasta z owocami. Do tego szklanka mrożonej kawy czy shake waniliowy i jestem w niebie. Dzisiejsza propozycja to ciasto, które przyrządza się bez użycia piekarnika. Jest niezwykle orzeźwiające, lekkie i mało słodkie. Zamiast jagód możecie użyć innych owoców, np. malin, brzoskwiń, winogron itp.
06/04/2013
Domowe delicje
Pyszne, proste do wykonania delicje domowej roboty. Do ich wykonania potrzebujemy tylko trzech składników - biszkopcików, galaretki o dowolnym smaku oraz polewy czekoladowej. Użyłam galaretki wiśniowej, ale znakomicie sprawdzi się tutaj galaretka truskawkowa, pomarańczowa, brzoskwiniowa, agrestowa czy cytrynowa :) Zamiast polewy czekoladowej można udekorować delicje roztopioną w kąpieli wodnej mleczną czekoladą.
Domowe delicje
Liczba porcji: 30
Liczba porcji: 30
Składniki:
- 30 biszkopcików
- 1 galaretka owocowa (u mnie wiśniowa)
- 400 ml wrzątku
- polewa czekoladowa (lub czekolada mleczna rozpuszczona w kąpieli wodnej)
Galaretkę rozpuszczam w 400 ml wrzącej wody prosto z czajnika, mieszam do rozpuszczenia i pozostawiam do ostudzenia.
Na dużej blasze z piekarnika na papierze do pieczenia układam biszkopciki brzuszkami do dołu. Na każde ciastko nakładam po czubatej łyżeczce tężejącą galaretkę. Wstawiam blachę z biszkoptami, aż galaretka dobrze stężeje.
Następnie biorę każde ciastko i za pomocą łyżeczki przykrywam stronę z galaretką ostudzoną, ale wciąż jeszcze płynną polewą czekoladową. Odkładam na papier na blachę i ponownie wkładam do lodówki, aż polewa stwardnieje.
09/12/2012
Cycki Murzynki (Pijak)
Ostatnio przygotowuję wypieki z Palmą z Murzynkiem, a dzisiaj też coś podobnego, ale z Murzynką;)
Większość zna to ciasto i bardzo lubi. U mnie w domu jest pieczone na większe okazje i święta, gdyż zawsze się udaje. Cycki Murzynki stanowi jasny biszkopt przełożony dżemem z czarnej porzeczki (lub innych kwaskowatych owoców), ciasto kokosowo-makowe pieczone na białkach oraz warstwa budyniowo-maślanego kremu, którą przykrywają nasączone (pijane) w alkoholu biszkopciki z rodzynkami. Całość można udekorować polewą czekoladową lub (tak jak ja) esami-floresami z czekolady.
Cycki Murzynki (Pijak)
[blacha o wymiarach 25 cm na 30 cm]
Biszkopt:
- 3 duże jaja
- 6 łyżek cukru
- 6 łyżek oleju
- 6 łyżek mąki pszennej
- 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
Ciasto makowo-kokosowe:
- 6 białek
- 1/2 szklanki cukru
- 1/2 szklanki suchego maku
- 1/2 szklanki wiórków kokosowych
Masa budyniowa:
- 1/2 l mleka
- 3 żółtka
- budyń waniliowy lub śmietankowy
- 3 łyżki mąki ziemniaczanej
- 3 łyżki mąki pszennej
- 3 łyżki cukru pudru
- 250 g masła lub margaryny (u mnie Palma z Murzynkiem)
Wierzch:
- 1 szklanka wódki
- 1-2 paczki okrągłych biszkoptów
- 1 słoik dżemu z czarnych porzeczek
- kilka kostek gorzkiej czekolady
Biszkopt: Białka ubijam na sztywną pianę. Dodaję cukier. Nadal ubijając dodaję po 1 żółtku. Do ubitych jajek wlewam olej oraz mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia. Wlewam masę do blaszki o wymiarach ok. 25 x 30 cm i piekę w 170ºC przez około 30 minut.
Ciasto makowo-kokosowe: Z białek ubijam sztywną pianę. Wsypuję do piany
cukier, mak i wiórki kokosowe. Delikatnie mieszam całość łyżką. Masę
wykładam na blachę 25 cm na 30 cm wyłożoną papierem do pieczenia i piekę
ok. 25 - 30 minut w 175*C.
Masa: Do połowy mleka wsypuję proszek budyniowy, obydwie mąki oraz dodaję żółtka. Dokładnie roztrzepuję. Resztę mleka doprowadzam do zagotowania w garnuszku. Do gotującego się mleka wlewam masę z mąką i żółtkami. Gotuję całość na niewielkim ogniu ciągle mieszając aż do zgęstnienia. Miękkie masło ucieram na puszystą masę z cukrem. Do utartego masła dodaję po łyżce zimny budyń i dalej ucieram.
Biszkopt smaruję dżemem, kładę ciasto makowo-kokosowe i budyniowo-maślaną masę. Na masie układam biszkopciki nasączone w wódce, a na środek każdego ciastka rodzynkę. Całość dekoruję czekoladą roztopioną w kąpieli wodnej tworząc esy-floresy.
Masa: Do połowy mleka wsypuję proszek budyniowy, obydwie mąki oraz dodaję żółtka. Dokładnie roztrzepuję. Resztę mleka doprowadzam do zagotowania w garnuszku. Do gotującego się mleka wlewam masę z mąką i żółtkami. Gotuję całość na niewielkim ogniu ciągle mieszając aż do zgęstnienia. Miękkie masło ucieram na puszystą masę z cukrem. Do utartego masła dodaję po łyżce zimny budyń i dalej ucieram.
Biszkopt smaruję dżemem, kładę ciasto makowo-kokosowe i budyniowo-maślaną masę. Na masie układam biszkopciki nasączone w wódce, a na środek każdego ciastka rodzynkę. Całość dekoruję czekoladą roztopioną w kąpieli wodnej tworząc esy-floresy.
06/01/2012
Tiramisu
Tiramisu z włoskiego 'tirarsi sù' – ocknij się, przebudź się, ale też 'tirami sù' poderwij mnie. Klasyczny włoski deser, który składa się z warstwy biszkoptu nasączonej bardzo mocną kawą espresso oraz likierem Amaretto, na którą nakłada się warstwę kremu z sera mascarpone, jajek i cukru, a całość posypuje się warstwą grubo zmielonych płatków gorzkiej czekolady lub ciemnego kakao.
Deser ten podaje się bardzo silnie schłodzony, zwykle do kawy espresso. Tradycyjnie tiramisu spożywa się we Włoszech na drugie śniadanie – zwłaszcza w upalne dni.
Istnieje co najmniej kilkadziesiąt różnych przepisów na tiramisu, które we Włoszech występuje w wielu regionalnych odmianach. Deser ten przyjmuje najróżniejsze rozmiary i kształty, choć na ogół jest to prostokątne lub okrągłe ciastko o rozmiarach zbliżonych do polskich kremówek.
Istnieje wiele teorii na temat historii tego deseru. Do miana stolicy tiramisu pretendują: Wenecja, skąd pochodzi twarożek mascarpone, Treviso, Siena i Florencja. Każde z tych miast ma własny przepis na jego wykonanie i uważa go za najlepszy. Jedna z legend, szczególnie popularna w Sienie, głosi, że twórcą tego deseru był władca Toskanii Cosimo III de' Medici, który zwykł go serwować na nudnych posiedzeniach rady księstwa. W Wenecji twierdzi się natomiast, że tiramisu było od niepamiętnych czasów ulubioną potrawą dożów i to na długo przed tym, jak rodzina Medici stała się wpływowa [źródło].
Deser ten podaje się bardzo silnie schłodzony, zwykle do kawy espresso. Tradycyjnie tiramisu spożywa się we Włoszech na drugie śniadanie – zwłaszcza w upalne dni.
Istnieje co najmniej kilkadziesiąt różnych przepisów na tiramisu, które we Włoszech występuje w wielu regionalnych odmianach. Deser ten przyjmuje najróżniejsze rozmiary i kształty, choć na ogół jest to prostokątne lub okrągłe ciastko o rozmiarach zbliżonych do polskich kremówek.
Istnieje wiele teorii na temat historii tego deseru. Do miana stolicy tiramisu pretendują: Wenecja, skąd pochodzi twarożek mascarpone, Treviso, Siena i Florencja. Każde z tych miast ma własny przepis na jego wykonanie i uważa go za najlepszy. Jedna z legend, szczególnie popularna w Sienie, głosi, że twórcą tego deseru był władca Toskanii Cosimo III de' Medici, który zwykł go serwować na nudnych posiedzeniach rady księstwa. W Wenecji twierdzi się natomiast, że tiramisu było od niepamiętnych czasów ulubioną potrawą dożów i to na długo przed tym, jak rodzina Medici stała się wpływowa [źródło].
Tego deseru nie da się
nie lubić. Można 'poderwać' na niego chłopaka czy dziewczynę i się
zakochać bez pamięci ;) Tiramisu smakuje nawet osobom, które kawę
omijają szerokim łukiem. W tamtym roku prezentowałam Tiramisu z truskawkami, które notabene było pyszne, jednak ciężko stwierdzić, które lepsze ;)
Źródło: Blog Atinki
Tiramisu
Składniki na formę około 28 x 19 cm:
- 150 g cukru
- 5 żółtek
- 500 g serka mascarpone
- podłużne biszkopty ok. 35 szt.
- mocna kawa espresso (lub 1,5 szklanki kawy rozpuszczalnej z cukrem)
- aromat rumowy (lub amaretto)
- kakao do posypania
Żółtka utrzeć z cukrem na jednolitą masę. Dodać ser i wszystko
zmiksować, aż do połączenia mas. Przygotować kawę, ostudzić i dodać do
niej aromat. Biszkopty zanurzać dosłownie na sekundę w zimnej kawie. Nie
dłużej, bo się rozlecą.
Biszkopty ułożyć w formie i przykryć połową kremu. Następnie ułożyć
drugą warstwę biszkoptów i wylać resztę kremu. Całość obficie posypać
kakao. Wstawić do lodówki, najlepiej na całą noc - masa musi stężeć.
Przed podaniem można posypać deser jeszcze raz kakao.
Smacznego! :)
Przepis bierze udział w konkursie Mistrzowie patelni w kategorii Vivat Ser!, którego organizatorem jest firma Neoflam.
Przepis bierze udział w konkursie Mistrzowie patelni w kategorii Vivat Ser!, którego organizatorem jest firma Neoflam.
Subskrybuj:
Posty (Atom)