W połowie
grudnia miałam przyjemność uczestniczyć w dwudniowych warsztatach
zorganizowanych przez Winiary w studio Cook Up. Pierwszego dnia gotowaliśmy w
czteroosobowych grupach pod czujnym okiem prowadzącego p. Piotra Bruś Klepackiego. Przyrządziliśmy
świąteczne specjały tj. ananasowy chutney z imbirem i trawą cytrynową, pate z
kurzych wątróbek z pomarańczową galaretką, śledzie musztardą, miodem i koperkiem oraz
czekoladowe trufle z chili. W mojej drużynie znalazły się Kinga (blog Dzieci jedzą),
Laura (Cafe Babilon) oraz Iwonka (Blogotowanie z pasją). Wyroby zapakowałyśmy do
słoiczków, dzięki czemu możliwe było zabranie ich do domu i podzielenie się ich
smakiem z bliskimi.
Stanowisko pracy |
Moje marzenie - Kiciuś |
Wieczorem
wybraliśmy się na kolację do lokalu Solec. Na początku zjedliśmy krem ze spieczonych pietruszek i cytryn z wędzoną
Ritą. Na
przystawkę podano gęsie żołądki w imbirze i anyżu oraz mus z wątróbek, mus z
gęsiej wątróbki z suszonym jabłkiem i wędzoną białą czekoladą oraz tiramisu z
sera Kozik z Mlecznej Drogi, z gorzką czekoladą, kawą i nalewką z pigwowca. Danie
główne stanowiła kasza pęczak z grzybami i wędzonym serem. Na końcu podano
deser – pieczone jabłko z żurawiną, pieprzową kruszonką i bitą śmietaną.
Następnego
dnia odbyły się warsztaty dekoracyjne. Każdy z nas mógł puścić wodze fantazji i
wyczarować unikalne, oryginalne ozdoby na świąteczny stół. Przyznaję, że praca
nad dekoracjami bardzo mnie pochłonęła i zrelaksowała. To całkowicie nowe
doświadczenie dla mnie i bardzo inspirujące. W czasie wykonywania stroików
rozmawialiśmy ze sobą na rozmaite tematy, śmiejąc się przy tym i dobrze bawiąc.
Z gałązek iglaków, szyszek, suszonych pomarańczy, jabłek, ostrokrzewu, kory
cynamonowej i wstążek stworzyliśmy prawdziwe cuda. Każde było jedyne w swoim
rodzaju, niepowtarzalne, piękne. Na warsztatach przygotowaliśmy stroik świąteczny
do położenia na świąteczny stół albo do powieszenia na drzwi. Poniżej możecie
zobaczyć mój świąteczny wieniec.
Na spotkaniu każdy z nas
wykonał swoją świeczkę. Przygotowaliśmy także
stroik w szkle ze świecą. Niektórzy z nas zrobili również urocze serduszko z zawieszką do powieszenia. Oto moje wyroby:
To kolejne spotkanie Przyjaciół Winiary, spędzone w tak wyborowym i znakomitym gronie. Dziękuję ogromnie za wspaniałe towarzystwo i czas z Wami spędzony, do następnego razu! :)