Gołąbki bez zawijania (Oszukane gołąbki)

Kiedy nie ma czasu na przesiadywanie w kuchni, a ma się wielką ochotę na gołąbki, proponuję skorzystać z tego sprawdzonego przepisu. Oszukanych gołąbków nie trzeba zawijać. Wykonanie jest podobne do robienia mielonych kotletów, do których należy dodać poszatkowaną kapustę oraz ryż.

Wszystkim domownikom szybka wersja gołąbków bardzo zasmakowała, a szczególnie Mojemu K. Gołąbki nie są suche, wychodzą delikatne, lekkie i pyszne przede wszystkim. Najlepiej smakują z dodatkiem świeżego pieczywa. Koniecznie zróbcie póki jest jeszcze młoda kapusta. W takim wydaniu smakują najlepiej :)

Idealny żurek - najlepszy przepis

 

Dzisiaj pokażę Wam jak przygotowuję najpyszniejszy, najlepszy żurek na świecie.  Jego smak jest treściwy, pełen smaków i aromatów. Aby żurek miał wspaniały smak konieczna jest baza - mięsny wywar. U mnie najczęściej jest to wywar gotowany na porcji rosołowej z kurczaka (na korpusie). Dodatkowo poza kiełbasą dodaję podsmażony, wędzony boczek. Dzięki czemu żurek nie jest wodnisty, a bardzo smaczny. Oczywiście, aby żur był wspaniały w smaku musimy użyć dobrej jakości zakwasu, najlepszy jest oczywiście domowy. A jeśli takowego nie macie to możecie przygotować go sami kilka dni wcześniej np. z tego przepisu lub użyć swojego sprawdzonego zakwasu. Ostatnią rzeczą są przyprawy. Ja używam tradycyjnie czosnku, cebuli, majeranku, ziela angielskiego i liści laurowych, no i oczywiści soli i pieprzu. Poza tym warto podkręcić smak domową bulionetką. Ogólnie nie trzeba ściśle trzymać się przepisu, warto jednak zwrócić uwagę na poszczególne składniki. Jeśli użyjecie tych najlepszych to gwarantuję, że żurek wyjdzie znakomity, a Wasza rodzinka będzie zachwycona :)

Kapuśniak z kiszonej kapusty z kiełbasą i boczkiem

 

Kapuśniak to treściwa, sycąca zupa na chłodniejsze dni. Najlepiej smakuje podana ze świeżym pieczywem. Gotowana na bazie kiszonej kapusty z dodatkiem wędzonego boczku i swojskiej kiełbasy. Kapuśniak wspaniale smakuje na drugi dzień. Jeśli nie lubicie kwaśnego kapuśniaku możecie przelać kiszoną kapustę wodą. Ja tego nie robiłam, gdyż lubimy wyraziste, mocne smaki :)

A jeśli lubicie kapuściane zupy koniecznie spróbujcie:

• Kapuśniak z kiszonej kapusty - klasyka gatunku, rozgrzewająca, sycąca i bardzo smaczna zupa z kiszonej kapusty z dodatkiem włoszczyzny, ziemniaków i wędzonego boczku;
• Kwaśnica na żeberkach - doskonale rozgrzewa i syci, a na dodatek jest przyjemnie kwaśna, po prostu pyszna. W tej potrawie obowiązkowo musi znaleźć się wędzonka - może to być boczek i żeberka;
• Parzybroda - pyszna, sycąca, gęsta zupa w skład której wchodzi kapusta, ziemniaki, marchew, cebula i boczek;
• Zupa gołąbkowa - Jeśli lubicie gołąbki to ta zupa z pewnością Wam posmakuje. Jest szybka do przygotowania, sycąca i bardzo treściwa;
• Kapuśniak z buraczkami - rozgrzewająca, pożywna i bardzo smaczna zupa z białej kapusty, marchwi, ziemniaków, buraków z dodatkiem korniszonów i przecieru pomidorowego;
• Zupa z młodej kapusty - delikatna, a zarazem sycąca zupa, w smaku całkiem odmienna od tradycyjnego kapuśniaku.

Grochówka wojskowa

Nie wiem jak Wy, ale ja mam cały stos przepisów do wypróbowania. Na tej liście znalazła się m.in. dzisiejsza zupa - grochówka wojskowa. Jest to bardzo sycąca propozycja na obiad, zwłaszcza na tę dzisiejszą pogodę, kiedy mróz trzyma i nasz organizm potrzebuje więcej kalorii niż kiedy jest dodatnia temperatura. Grochówka wojskowa to typowo męskie danie, które jest treściwe, zawiera dużo białka i na długo zaspokaja uczucie głodu. Dlatego jeśli chcecie sprawić przyjemność Waszym mężczyznom (i przy okazji sobie) to ugotujcie tę pyszną zupę :)

Krupnik

O tej porze roku, kiedy zimno na dworze, nic tak nie smakuje jak gorące, pożywne zupy. Doskonale rozgrzewają, dostarczają wiele energii i mają mnóstwo odżywczych wartości. Przyznaję, że dość długo krupnik nie był moją ulubioną zupą. Coś mi w nim nie pasowało. Dopiero jak sama ugotowałam krupnik to go polubiłam, a to dlatego, że dodałam o wiele mniej kaszy niż dodawano w moim rodzinnym domu. Był mniej gęsty, ale bardzo smaczny. I tym samym krupnik z poniższego przepisu wpisuje się do naszych ulubionych zup :)

Kotlety z kurczaka w panierce

Dla wielu z Was, pasjonatów gotowania, przepis na kotlet z kurczaka to banał. Ale prawda jest taka, że bardzo wiele młodych osób, rozpoczynających swoją przygodę z gotowaniem szuka sprawdzonego, dobrego przepisu na znakomity kotlet drobiowy. Dlatego pozwoliłam sobie zamieścić tutaj ten przepis z nadzieją, że komuś będzie pomocny :)

Pieczone żeberka

Pyszne, aromatyczne, pieczone żeberka. Najlepsze kiedy są dobrze wypieczone, a mięso z łatwością odchodzi od kości. Wiem, że niektórzy obgotowują żeberka przed pieczeniem, ja tego nie robiłam i powiem Wam, że wcale nie odczuwam różnicy aby były jakieś gorsze w smaku. Jedynie należy pamiętać aby wydłużyć czas pieczenia jeśli żeberka nie były wcześniej obgotowywane. Żeberka z piekarnika można podawać z tłuczonymi ziemniakami lub z kaszą. U nas dodatkiem do mięsa był pęczak ugotowany z warzywami - cukinią, marchewką i cebulą. Przepis wkrótce :)

Placek ziemniaczany (Babka ziemniaczana)

Placek ziemniaczany pieczony na blasze. Babcia piekła taki placek w sabatniku opalanym drewnem. Przepis jest w mojej rodzinie odkąd pamiętam, zazwyczaj piekło się wersję podstawową, bez dodatków. W dzisiejszym wydaniu ciasto występuje z dodatkiem kiełbasy, jednak zapewniam Was, że same tarte ziemniaki z cebulą po upieczeniu smakują nieziemsko. Obowiązkowym dodatkiem do placka jest zimne, prawdziwe masło, które idealnie rozpływa się na gorącym cieście. Przy wykonaniu ziemniaczanego placka trzeba się trochę napracować - utrzeć dość sporo kartofli, ale zapewniam Was, że wysiłek wart jest zachodu :) Jeśli jeszcze nigdy nie próbowaliście ziemniaczanego ciasta z pieca koniecznie to zmieńcie i upieczcie ten smakołyk. Placek najlepszy jest oczywiście na gorąco podany z masłem. Jeśli nie będziecie w stanie zjeść całej blachy, to nic straconego, zimny placek z łatwością pokroicie w plastry, które potem możecie odgrzać na maśle przypiekając do zrumienienia.

Kapuśniak z kiszonej kapusty

Rozgrzewająca, sycąca i bardzo smaczna zupa z kiszonej kapusty z dodatkiem włoszczyzny, ziemniaków i wędzonego boczku. Smakiem przypomina nieco góralską kwaśnicę. Kapuśniak z kiszonej kapusty jest dość kwaśny i wyrazisty w smaku. Jeśli lubicie kapuściane zupy koniecznie spróbujcie  także gołąbkowej i kapuśniaku z buraczkami oraz parzybrody.

Jesiotr duszony w kiszonej kapuście

Dzisiejsza propozycja to pyszna, rybna potrawa kuchni polskiej. Płaty jesiotra pieczone na duszonej kiszonej z dodatkiem suszonej żurawiny i śliwek. Całość doskonale komponuje się z majerankiem, czosnkiem i cebulą. Skoro mowa o polskiej kuchni to nie mogło zabraknąć dużej ilości masła, liści laurowych i ziela angielskiego. Danie jest niezwykle aromatyczne, pięknie pachnie, ładnie się prezentuje i co najważniejsze wybornie smakuje zarówno na ciepło jak i na zimno.

Inspiracją na potrawę był przepis na "Karp duszony w kiszonej kapuście" z książki Lidl "Ryby są super". Zamiast karpia użyłam jesiotra, którego przywiozłam z milickich stawów. Dostałam wypatroszoną rybę, którą najpierw oczyściłam z łusek, odcięłam ogon, płetwy i głowę, podzieliłam na kawałki i zapakowałam w folię do zamrażarki. 

Forszmak lubelski

Forszmak to pyszna, rozgrzewająca, jednogarnkowa potrawa wywodząca się z Lubelszczyzny. Danie przypomina w smaku i konsystencji sycący gulasz. Znajduje się w nim wieprzowina, kiełbasa, papryka, cebula, ogórki kiszone oraz przyprawy. Całość należy doprawić w ten sposób, aby potrawa była dość pikantna i wyrazista w smaku. Forszmak najlepiej smakuje na ciepło z dodatkiem świeżego pieczywa lub ugotowanej kaszy bądź ryżu.

Smalec z kiełbasą i cebulą

Dzisiaj Tłusty Czwartek - święto każdego łasucha. U mnie na blogu zamiast słodkości dla odmiany coś wytawnego na kanapki. Smalec z kiełbasą i cebulą. Świetnie sprawdzi się jako smarowidło do chleba. Przygotowanie jest bardzo proste i szybkie :)

Smalec z cebulą i jabłkiem

Jednym z moich przysmaków w dzieciństwie był pyszny smalczyk, którym Mama smarowała grube pajdy świeżego chleba. Smakował wybornie i znikał w okamgnieniu.

Parzybroda



Pod nazwą "parzybroda" kryje się pyszna, sycąca, gęsta zupa w skład której wchodzi kapusta, ziemniaki, marchew, cebula i boczek. W wersji wegetariańskiej można pominąć boczek jednak jego dodatek sprawia, że danie jest bardziej treściwe i sycące. Parzybroda może być podawana z pieczywem jako samodzielna potrawa bądź jako dodatek do mięsa. Nazwa wywodzi się stąd, iż ugotowana ciągnąca się kapusta parzy brodę jedzącego.

Oscypek z żurawiną

Lubię oscypki, jednak najbardziej smakują mi takie podgrzane kiedy są rozpuszczone i miękkie. W tym roku odwiedziliśmy urokliwe Zakopane gdzie Mój Połówek pokochał oscypki podawane na ciepło z żurawinową konfiturą. Przed wyjazdem do domu zaopatrzyliśmy się w dość spory zapas serków, jednak szybko się okazało, że wzięliśmy za mało. Co prawda nie ma lepszych oscypków niż te górskie przygotowywane na miejscu, ale można spróbować odtworzyć tę pyszność w domowych warunkach. Mnie się udało ;)

Zupa oscypkowa

W długi weekend wybraliśmy się do Zakopanego. Wkrótce pojawi się osobny wpis na ten temat, ale pokrótce mogę Wam powiedzieć, że wyjazd był bardzo udany, a widoki na góry - przepiękne. Na miejscu kupiliśmy oscypki. Przygotowałam z nich pyszną, kremową zupę. Jest sycąca, pożywna i naprawdę smaczna. Najlepiej smakuje na ciepło podana z grzankami. Sami spróbujcie! :) Jej niewątpliwą zaletą jest krótki czas przygotowania.

Śledzie w oleju

Śledzie w oleju są ulubionymi przez moich rodziców. Robią je w ten sposób naprawdę często. Niestety ja nie przepadam za nimi, jednak czasem pokuszę się o ich przygotowanie ;) Jednak nie jest tak, że nie lubię śledzi, uwielbiam śledzie po kaszubsku czy śledzie z rodzynkami, a nawet pokuszę się o posmakowanie śledzi pod pierzynką i rolmopsy z papryką i ogórkiem.

Dzisiaj Popielec, a więc początek wielkiego postu trwającego 40 dni. W moim rodzinnym domu odkąd pamiętam w okresie tym nie spożywano mięsa w każdy piątek. Na obiad podawano zazwyczaj ryby, a śledzie były na porządku dziennym. Obiecuję, że postaram się w najbliższym czasie zamieszczać więcej przepisów na potrawy z ryb :)

Gołąbki w sosie pomidorowym

W mojej rodzinie najlepsze gołąbki przyrządza Babcia Zosia. Dawno temu obiecałam Wam przepis, jednak mimo, że gołąbki gościły od tego czasu kilkukrotnie na naszym stole, nie przygotowywałam ich. Zawsze wyobrażałam sobie, że przy tej potrawie jest dużo pracy, zawijanie może nie pójść tak jakbyśmy tego oczekiwali etc. Jednak pewnej soboty Babcia oświadczyła, że robimy gołąbki i jeśli tylko chcę to mogę jej towarzyszyć przy całej ich produkcji ;) 

Kopytka

Kopytka to druga moja ulubiona potrawa z ziemniaków po kluskach śląskich. Najlepiej smakują odsmażane na masełku bądź okraszone podsmażonym boczkiem. Nieraz dodaję do okrasy zeszkloną na smalcu cebulkę, ale najczęściej jest to okrasa z samego wędzonego boczku. A Moja Babcia lubi je polane zasmażką z bułki tartej i masła. Ich przygotowanie jest bardzo proste. Kopytka to smak dzieciństwa, polskiej, domowej, babcinej kuchni :)

Uwaga! Ilość mąki pszennej jest uzależniona od mączystości ziemniaków. Im bardziej mączyste ziemniaki tym mniej mąki należy dodać i na odwrót, stąd w przepisie podałam przybliżone proporcje poszczególnych składników.

Domowe masło ze śmietany

Od zawsze chciałam sama zrobić domowe masło. W dzieciństwie jadłam domowy chleb z masłem przygotowanym na bazie krowiego mleka. Produkcją pieczywa, masła i serów zajmowała się w naszej rodzinie Babcia Zosia. Z rozrzewnieniem wspominam tamte czasy, którym towarzyszyła beztroska i proste, ale wyjątkowe smaki. Jak tylko zobaczyłam przepis na masło, postanowiłam niezwłocznie go wypróbować. Nadarzyła się ku temu okazja, gdyż w lodówce znalazłam kubek śmietany, której kończyła się już data ważności. Miałam pewne obawy czy wyjdzie mi z tej śmietany masło, bo przez ten upał masa nie chciała się ubić, ale dałam radę i masełko wyszło bardzo dobre, lekko słone, wprost idealne. Najlepszym komplementem jest opinia Babci, która doskonale wie jak powinno smakować prawdziwe masło ;) Co prawda nie jest identyczne w smaku jak to przygotowane ze śmietany wiejskiej, ale naprawdę warto spróbować :)

Są dwie metody przygotowywania masła. Pierwszą z nich jest ubijanie śmietany mikserem, a drugim sposobem jest potrząsanie śmietany umieszczonej w zakręconym słoiku czy butelce. Osobiście wybrałam pierwszą metodę, gdyż nie wymaga od nas aż tylu siły ;)

Do masła nie dodawałam żadnych barwników, a mimo to ma piękny, lekko żółty, apetyczny kolor. Bardzo gorąco polecam ten przepis na masło, które jest zdrowe, nie zawiera żadnych konserwantów ani polepszaczy.