Przez ostatnie upalne dni nie miałam ochoty na długie przesiadywanie w kuchni. Przygotowywałam szybkie, sprawdzone potrawy. Ale jednak zatęskniłam za domowymi wypiekami. Miałam świeże borówki, które zebrałyśmy z krzaczków z dziewczynkami u dziadków, dlatego pomysł padł na muffinki właśnie z tymi owocami. Po przeglądzie kuchennych szafek okazało się, że mamy zapas białej czekolady, więc trzeba było ją jakoś zagospodarować. I tak właśnie powstały muffinki z borówkami i polewą z białej czekolady.
Muffinki z borówkami są pulchne, wilgotne od owoców, długo zachowują świeżość. Smakiem przypominają troszkę jagodzianki. Jeśli nie masz białej czekolady, albo nie przepadasz za nią, możesz upieczone babeczki polać lukrem sporządzonym z cukru pudru i soku z cytryny.
Takie muffinki z owocami można zamrozić. Jeśli chcesz zabrać muffinki na piknik, zrezygnuj z polewy, a białą czekoladę posiekaj i wrzuć do masy muffinkowej.