Czy może być coś wspanialszego niż słodka, rozpływająca się w ustach beza z bitą śmietaną i owocami? Moja odpowiedź brzmi NIE :)
Przygotowanie bezy wydaje się trudne i czasochłonne, a wbrew pozorom takie nie jest. Jeśli będziesz ściśle trzymać się przepisu to beza wyjdzie znakomicie, a Twoi bliscy będą zachwyceni! :)
Beza z poniższej receptury wychodzi chrupiąca na zewnątrz i jest miękka jak pianka w środku. Słodka beza idealnie współgra z kremem z bitej śmietany i świeżymi, przykwaskowatymi owocami.
Beza Pavlova z granatem
Składniki:
- 6 białek
- 240 g drobnego cukru
- 1 płaska łyżka mąki ziemniaczanej
- 1 łyżeczka soku z cytryny (lub białego octu winnego)
- szczypta soli
- 250 g schłodzonej śmietanki 30%
- 1 śmietan-fix
- 2 płaskie łyżki cukru pudru
- 1 owoc granatu (lub 250 g malin, borówek, truskawek)
Przepis na bezę Pavlova z granatem
1. Białka ubijam ze szczyptą soli. Jak masa zacznie bieleć, stopniowo wsypuję drobny cukier i dalej ubijam na sztywną pianę. W dobrze ubitej pianie z białek nie powinien być wyczuwalny cukier, powinien być całkowicie rozpuszczony. Można to sprawdzić rozcierając trochę piany w palcach albo spróbować. Piana z białek powinna być gęsta i lśniąca.
2. Na koniec ubijania dodaję sok z cytryny i jeszcze chwilę ubijam. Dodaję również mąkę ziemniaczaną i mieszam całość szpatułką.
3. Dużą blachę z piekarnika wykładam papierem do pieczenia. Od dna tortownicy odrysowuję na papierze okrąg o średnicy 20 - 22 cm. Na blachę przekładam pianę z białek, formując okrąg. Przy pomocy łyżki robię dekoracyjny rant wokół bezy.
4. Piekarnik nagrzewam do temperatury 170*C. Bezę wkładam do nagrzanego piekarnika i piekę 7 minut. Po tym czasie obniżam temperaturę do 130*C i piekę 100 minut.
5. Kiedy skończy się czas pieczenia, zostawiam bezę w zamkniętym piekarniku przez godzinę, a jeśli bezę piekę wieczorem to pozostawiam na całą noc w piekarniku.
6. Schłodzoną śmietanę ubijam na sztywno z cukrem pudrem i śmietan-fixem.
7. Owoc granatu nacinam jak pomarańczę, odkrawam skórkę i wyjmuję pestki granatu do miseczki.
8. Bezę przekładam na talerz, paterę, na której będzie podana. Na upieczoną, ostudzoną bezę wykładam bitą śmietanę. Wierzch dekoruję owocami. U mnie pestki granatu. Jeśli nie przepadasz za tym owocem możesz użyć świeżych malin, borówek czy truskawek.
Smacznego! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
*cieszę się, że Cię tu widzę :)
*komentarze są moderowane ze względu na spam
*obraźliwe komentarze będą usuwane