Soczyste kotleciki szu szu

Kotleciki szu szu to soczyste, delikatne kawałki kurczaka smażone w cieście jogurtowym. W skład panierki wchodzi mąka ziemniaczana, naturalny jogurt, żółtka oraz olej rzepakowy. Do ciasta dodaje się przyprawy takie jak sól, pieprz, słodka papryka i przeciśnięte ząbki czosnku. Zamarynowane mięso smaży się na głębokim, gorącym oleju do zrumienienia. 

Kurczak szu szu smakuje zarówno na ciepło jak i na zimno. Świetnie sprawdzi się w połączeniu z frytkami i świeżą sałatą z miodowym winegretem. Wkrótce wrzucę Wam przepis na taką sałatę.

Kotleciki szu szu doskonale sprawdzą się również na każdym przyjęciu jako propozycja na zimną płytę. Wtedy kurczak szu szu podajemy na dużym półmisku lub talerzu z sosem czosnkowym w miseczce. Wypróbujcie koniecznie przy najbliższej okazji!

Soczyste kotleciki szu szu

Składniki:

• 800 g piersi z kurczaka

Ciasto:

• 4 łyżki mąki ziemniaczanej
• 3 łyżki naturalnego jogurtu
• 3 żółtka
• 3 łyżki oleju rzepakowego

Przyprawy do ciasta:

• 2 duże ząbki czosnku
• 1 łyżeczka słodkiej papryki
• 1 łyżeczka soli
• 1/4 łyżeczki pieprzu

Dodatkowo:

• olej do smażenia ok. 1 litr

Do podania:

• sos czosnkowy
• ketchup
• frytki/pieczone ziemniaczki

Przepis na kotleciki szu szu

1. Umyte, osuszone i oczyszczone piersi kurczaka kroję w ukośne 1 cm plasterki. 

2. Do naczynia przekładam 4 łyżki mąki ziemniaczanej, 3 łyżki jogurtu naturalnego, 3 żółtka oraz 3 łyżki oleju rzepakowego. Całość dokładnie mieszam trzepaczką.

3. Do ciasta dodaję po łyżeczce soli, słodkiej papryki, dwa przeciśnięte ząbki czosnku oraz 1/4 łyżeczki pieprzu. Całość dokładnie mieszam.

4. Pokrojonego kurczaka przekładam do przygotowanego ciasta. Dokładnie mieszam, aż ciasto oblepi każdy kawałek mięsa. Naczynie z mięsem w cieście przykrywam folią spożywczą i wstawiam do lodówki na 1 - 2 godziny (lub na całą noc).

5. Na dużej, głębokiej patelni rozgrzewam olej rzepakowy.

6. Na rozgrzany tłuszcz ostrożnie wykładam partiami kawałki kurczaka w cieście. Smażę na średnim ogniu do zrumienienia. Usmażone mięso osączam z nadmiaru tłuszczu na papierowym ręczniku.

7. Kotleciki podaję na ciepło lub zimno z sosem czosnkowym i/lub ketchupem.

Smacznego! :)