Kiedy tylko zobaczyłam tę sałatkę u Oli na kanale Fura jedzenia na TikToku, od razu wiedziałam, że muszę ją zrobić. Już sam dobór składników sprawia, że aż ślinka cieknie na sam widok ;) To ciekawa kombinacja smaków i tekstur. W tej sałatce poza brokułem znajdziecie chrupiącą marchewkę, prażone ziarna słonecznika, aromatyczny wędzony boczek oraz słodką czerwoną cebulkę oraz suszoną żurawinę. Całość idealnie współgra z sosem majonezowo-jogurtowym z dodatkiem musztardy i cytryny. W smaku sałatka przypomina brokułową z boczkiem i słonecznikiem. Ale w tej wersji znajdziecie więcej składników i kolorów :)
Sałatka z brokułem, marchewką, boczkiem i żurawiną
Składniki:
- 1 brokuł
- 1 duża marchew
- 100 g wędzonego chudego boczku
- 80 g łuskanego słonecznika
- 60 g suszonej żurawiny
- 60 g startego na dużych oczkach żółtego sera
- połowa średniej czerwonej cebuli
- 4 łyżki majonezu
- 3 łyżki jogurtu naturalnego
- 2 płaskie łyżeczki musztardy
- 1 łyżeczka soku z cytryny lub octu winnego
1. Brokuła podzielonego na różyczki i gotuję w wodzie z dodatkiem cukru i soli około 7 - 8 minut al dente. Ugotowanego brokuła odcedzam i przelewam zimną wodą. Różyczki po ugotowaniu można jeszcze przekroić na mniejsze.
2. Ziarna słonecznika podsmażam na suchej patelni bez tłuszczu do zrumienienia. Należy uważać, aby ich nie przypalić. Marchew obieram i ścieram na dużych oczkach tarki.
3. Boczek kroję w niewielką kosteczkę i również podsmażam do zrumienienia. Czerwoną cebulę obieram i kroję w drobną kosteczkę.
4. Sos: W miseczce łączę majonez z jogurtem. Dodaję musztardę oraz sok z cytryny (lub ocet winny). Całość dokładnie mieszam.
5. Do miski przekładam ugotowane różyczki brokułu, startą marchewkę i ser żółty, posiekaną cebulkę, podsmażony boczek oraz uprażone ziarna słonecznika. Dodaję sos. Dokładnie mieszam. Sałatka gotowa! Można zajadać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
*cieszę się, że Cię tu widzę :)
*komentarze są moderowane ze względu na spam
*obraźliwe komentarze będą usuwane