Muffinki urodzinowe z bitą śmietaną

 

Takie oto słodkie babeczki gościły na przyjęciu urodzinowym mojej młodszej pociechy Zosi. Dzień wcześniej upiekłam muffinki, owinęłam folią spożywczą dzięki czemu się nie wysuszyły. A kolejnego dnia przygotowałam bitą śmietanę, którą usztywniłam żelatyną. Dodałam do masy odrobinę różowego barwnika, dzięki czemu uzyskałam piękny kolor. Oczywiście jeśli nie macie barwników, można nic nie dodawać do kremu. Wtedy otrzymamy białe wykończenie. Aby babeczki nabrały bardziej odświętnego charakteru można je przełożyć do ozdobnych kartonowych papilotek.

Inspiracja

Muffinki urodzinowe z bitą śmietaną

Składniki na 12 babeczek:

• 125g cukru
• 175g masła
• 1 łyżka cukru waniliowego
• 3 jajka
• 175g mąki pszennej
• 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia

Bita śmietana:

• 400g słodkiej śmietanki 30% lub 36%
• 4 łyżki cukru pudru
• 2 łyżeczki żelatyny
• 1/4 szklanki zimnej wody
• ew. różowy barwnik spożywczy

1. Miękkie masło ucieram z obydwoma cukrami na jasną, puszystą masę. Po czym do masy dodaję po jednym jajku i dalej miksuję. 

2. Mąkę mieszam z proszkiem do pieczenia. Następnie sypkie składniki dodajemy do maślanej masy. Mieszam do połączenia nie używając już miksera.

3. Blachę na muffinki wykładam papierowymi papilotkami. Nakładam łyżką masę do 2/3 wysokości.

4. Piekę w nagrzanym do 180*C piekarniku przez 30 minut lub do tzw. suchego patyczka.

5. Upieczone babeczki wyjmuję i pozostawiam do całkowitego ostudzenia. Jeśli muffinki są zbyt wysokie, spiczaste to ścinam czubki.

6. Przygotowuję bitą śmietanę. Schłodzoną śmietanę ubijam na sztywno z cukrem pudrem. Żelatynę namaczam w zimnej wodzie, podgrzewam i pozostawiam do ostudzenia. Zimną, ale wciąż płynną żelatynę wlewam do ubitej śmietany i dokładnie mieszam. Ew. dodaję troszkę różowego barwnika i dokładnie mieszam.

7. Bitą śmietanę przekładam do rękawa cukierniczego z końcówką gwiazdki. Następnie wyciskam krem na wierzch każdej babeczki. Aby babeczki nabrały bardziej odświętnego charakteru można je przełożyć do ozdobnych kartonowych papilotek.

Smacznego! :)