Lubię piec ciasta z sezonowymi owocami. Poza sezonem używam mrożonych owoców. Jedno jest pewne takie domowe, świeżo upieczone wypieki znikają jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki ;) Dzisiaj polecam Wam wspaniałą, pulchną drożdżówkę pieczoną z dodatkiem maślanki. Najlepiej smakuje tego samego dnia, bo niestety drożdżowe ciasta mają to do siebie, że szybko tracą świeżość. Jeśli cała blacha to dla Was za dużo to nadmiar możecie zamrozić, u nas ciasto pieczone popołudniu zniknęło już rano kolejnego dnia ;)
Ciasto drożdżowe z jagodami
[blacha o wymiarach 23 cm na 37 cm]
Składniki:
- 200 ml maślanki/kefiru/zsiadłego mleka
- 4 duże jajka
- 4,5 szklanki mąki pszennej
- 3/4 szklanki cukru
- szczypta soli
- 90 g masła, roztopionego i lekko przestudzonego
- 35 g drożdży świeżych (lub 16 g drożdży suchych)
- 1/4 szklanki ciepłego, ale nie gorącego mleka
- 1 łyżka cukru
Dodatkowo:
- 500 g jagód lub borówek amerykańskich
- 2 łyżki masła, roztopionego i ostudzonego
- lukier z cukru pudru i soku z cytryny
- 90 g mąki pszennej
- 50 g cukru
- 8 g cukru wanilinowego
- 60 g roztopionego masła
1. Rozczyn drożdżowy: Do małej miseczki rozkruszam świeże drożdże. Wlewam ciepłe (nie gorące!) mleko, dodaję cukier (1 łyżkę). Dzięki dodatkowi cukru drożdże zaczną pracować. Wszystko dokładnie rozcieram tak, aby nie było grudek. Odstawiam na 15 minut pod przykryciem w ciepłe miejsce.
2. Mąkę przesiewam do dużej miski, dodaję wyrośnięte drożdże, jajka, maślankę, 3/4 szklanki cukru i sól. Wyrabiam ręcznie lub przy pomocy robota hakiem. Na koniec dodaję ostudzone roztopione masło i całość jeszcze chwilę wyrabiam.
3. Ciasto przykrywam ściereczką i pozostawiam do wyrośnięcia na ok. 1 - 1,5 godzinę w ciepłym miejscu.
4. Wyrośnięte ciasto krótko zagniatam, aby je odgazować. Następnie wykładam do blachy wyłożonej papierem do pieczenia. Równomiernie rozprowadzam i wyrównuję. Smaruję roztopionym, ostudzonym masłem. Posypuję jagodami, a następnie kruszonką. Pozostawiam do ponownego wyrośnięcia na 1 godzinę.
5. Ciasto wstawiam do nagrzanego do 180*C piekarnika i piekę ok. 40 minut. Po upieczeniu pozostawiam ciasto w lekko uchylonym piecu do ostudzenia.
6. W małej misce ucieram cukier puder z sokiem z cytryny lub wrzątkiem. Ostudzone ciasto dekoruję lukrem.
Smacznego! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
*cieszę się, że Cię tu widzę :)
*komentarze są moderowane ze względu na spam
*obraźliwe komentarze będą usuwane