Ciasto drożdżowe na białkach (Drożdżówka na białkach)

Dzisiejszy wpis to sposób na sprytne zagospodarowanie białek, które pozostały nam np. po przygotowaniu rogalików czy pączków. Nie wiem czy wiecie, ale białka można mrozić. Dlatego jeśli w przepisie użyte są same żółtka, to białka lądują właśnie w zamrażarce. Wykorzystuję je potem do pieczenia bezy czy kokosanek. 

Jeśli jednak nie jesteście amatorami mega słodkich wypieków to polecam dzisiejsze ciasto. Nie dość, że nie trzeba go wyrabiać, jak to bywa przy większości drożdżowych wypieków, to efekt końcowy jest rewelacyjny. Drożdżówka na białkach wychodzi niezwykle pulchna, lekko słodka, idealna z kubkiem ciepłego mleka lub kakao. Jeśli chcecie możecie całość wzbogacić o dodatek rodzynek, żurawiny, posiekanych orzechów włoskich, lub tak jak ja, dodać skórkę pomarańczową. Wierzch możecie polać lukrem, dzięki czemu ciasto nabierze słodyczy. 

Przepis jest bardzo prosty, a wykonanie nikomu nie sprawi najmniejszej trudności. Koniecznie zapiszcie poniższą recepturę i wypróbujcie w najbliższym czasie :)

Inspiracja

Ciasto drożdżowe na białkach (Drożdżówka na białkach)

[tortownica o średnicy 26 cm]

Składniki:

Rozczyn drożdżowy:

• 1 szklanka ciepłego mleka
• 30 g świeżych drożdży
• 1 łyżka cukru
• 3 łyżki mąki pszennej typ 450

Dodatkowo:

• 1 szklanka białek (ok. 7 białek)
• 1 szklanka cukru
• 1 opakowanie cukru waniliowego
• 1 jajko
• 500 g mąki pszennej tortowej typ 450
• 130 g masła
• 100 g skórki pomarańczowej/rodzynek/żurawiny

1. Rozczyn drożdżowy: Do małej miseczki rozkruszam świeże drożdże. Wlewam ciepłe (nie gorące!) mleko, dodaję cukier (1 łyżkę) i mąkę (3 łyżki). Dzięki dodatkowi cukru drożdże zaczną pracować. Wszystko dokładnie rozcieram tak, aby nie było grudek. Odstawiam na 15 minut pod przykryciem w ciepłe miejsce. 

2. Białka ubijam z cukrem i cukrem waniliowym na sztywną pianę. Dodaję żółtko i miksuję. 

3. Do jajecznej masy dodaję wyrośnięty rozczyn drożdżowy. Mieszam, albo miksuję na wolnych obrotach miksera. Dodaję stopniowo mąkę i mieszam. Na koniec wlewam roztopione, ostudzone masło. Mieszam do połączenia. 

4. Do ciasta wrzucam skórkę pomarańczową, rodzynki lub żurawinę. Dokładnie mieszam.

5. Tortownicę o średnicy 26 cm smaruję cienko masłem lub olejem. Boki i spód  wykładam papierem do pieczenia. Do przygotowanej formy przekładam ciasto, wyrównuję powierzchnię. Tortownicę przykrywam ściereczką i odstawiam w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na 40 - 50 minut.

6. Ciasto wstawiam do nagrzanego do 180*C piekarnika i piekę 40 - 50 minut do tzw. suchego patyczka.

7. Upieczone ciasto wyjmuję z piekarnika, po ostudzeniu oprószam cukrem pudrem lub dekoruję lukrem.

Smacznego! :)