Dzisiaj zapraszam Was na bardzo smaczne, pełnoziarniste bułeczki z dodatkiem siemienia lnianego. Długo zachowują świeżość, są mięciutkie i pasują zarówno do wędlin jak i ulubionej konfitury. Takie domowe bułeczki są bardzo zdrowe i nieporównywalnie lepsze od tych sklepowych. Nadmiar można spokojnie zamrozić i wykorzystać później, w odpowiednim czasie.
Mięciutkie bułeczki z siemieniem lnianym
Składniki na 16 bułeczek:
Rozczyn drożdżowy:- 20 g świeżych drożdży
- 160 ml ciepłego mleka
- 125 ml ciepłej wody
- 1/4 szklanki mąki pszennej
- 1 płaska łyżeczka cukru
- 3 łyżki miodu
- 1 duże jajko
- 2 szklanki mąki pszennej
- 1 i 1/4 szklanki mąki pszennej razowej (u mnie pełnoziarnista)
- 1/2 szklanki zmielonego siemienia lnianego
- 1 łyżeczka soli
- 1,5 łyżki roztopionego masła
- 1 żółtko
- 1 łyżka zimnej wody
Posypka:
- 2 łyżki ziaren siemienia lnianego
- 1 łyżka maku
1. Rozczyn drożdżowy: Do małej miseczki rozkruszam świeże drożdże i dodaję do nich cukier. Dzięki dodatkowi cukru drożdże zaczną pracować. Następnie dodaję do drożdży roztartych z cukrem ciepłe mleko i wodę. Płyn nie może być za gorący bo zniszczy drożdże, ani za zimny bo drożdże nie będą pracować. Wsypuję mąkę (1/4 szklanki). Wszystko dokładnie rozcieram tak, aby nie było grudek. Odstawiam na 15 minut pod przykryciem w ciepłe miejsce.
2. Do dużej miski przesiewam obydwa rodzaje mąk. Dodaję wyrośnięty rozczyn, mielone siemię lniane, miód, jajko i sól. Całość wyrabiam przez 15 minut ręcznie lub przy pomocy robota planetarnego z hakiem. Na koniec wlewam stopione, ostudzone masło. Wyrabiam, aż całość się połączy.
3. Po dokładnym wyrobieniu odstawiam ciasto pod przykryciem w ciepłe miejsce na 1,5 godziny.
4. Wyrośnięte ciasto dzielę na 16 jednakowych części. Z każdej formuję podłużną bułeczkę, lekko spłaszczam.
5. Bułeczki układam na dużej blasze z piekarnika wyłożonej papierem do pieczenia, zachowując odstępy. Bułki nakrywam ściereczką i pozostawiam do wyrośnięcia na 30 - 40 minut (lub do podwojenia objętości).
6. Po tym czasie wyrośnięte bułeczki smaruję roztrzepanym żółtkiem z dodatkiem wody. Posypuję siemieniem lnianym wymieszanym z makiem.
7. Bułeczki wstawiam do nagrzanego do 180*C i piekę 20 - 25 minut do zrumienienia. Upieczone bułeczki wyjmuję i studzę na kratce.
Smacznego! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
*cieszę się, że Cię tu widzę :)
*komentarze są moderowane ze względu na spam
*obraźliwe komentarze będą usuwane