Często zdarza się tak, że zostają mi białka po upieczeniu kruchych ciasteczek, rogalików czy spodu do tarty. Wtedy białka pakuję do pojemniczków, opisuję i umieszczam w zamrażarce. Czekają tam na swój debiut. Najczęściej przygotowuję z nich klasyczną Pavlovą, ciasto Kostka Alpejska, bezę do ciasta Chmurka z owocami, kokosanki na białkach, albo właśnie małe, słodkie beziki. Takie małe, chrupiące słodkości idealnie nadają się do stworzenia wspaniałego deseru - Eton Mess z truskawkami. Jeśli jeszcze nie znacie tego cudownego przepisu koniecznie zobaczcie, a gwarantuję że zakochacie się od pierwszego spróbowania :)
Domowe mini bezy (Beziki)
Składniki na dużą blachę z piekarnika:
- 2 duże białka (zamrożone wcześniej rozmrażam, aż będą płynne)
- 125 g cukru drobnego
- pół łyżeczki soku z cytryny
- szczypta soli
1. Blachę wykładam papierem do pieczenia. Cienko smaruję olejem (dzięki czemu beziki po upieczeniu łatwo odkleimy). Piekarnik nagrzewam do temperatury 140*C.
2. Białka ubijam ze szczyptą soli. Jak masa zacznie bieleć, stopniowo wsypuję cukier i dalej ubijam na sztywną pianę, aż cukier całkowicie się rozpuści.
3. Pod koniec ubijania dodaję sok z cytryny i jeszcze chwilę ubijam, aż masa będzie sztywna i błyszcząca.
4. Pianę z białek przekładam do szprycy z końcówką gwiazdy. Na blachę wyciskam małe beziki w odstępach od siebie (znacznie urosną w trakcie pieczenia).
5. Piekę w nagrzanym piekarniku w 140*C przez ok. 35 - 40 minut (im dłuższy czas pieczenia tym beziki będą bardziej suche). Uważam, aby nie przypalić bezików. Jeśli zbytnio się zaczną rumienić wtedy należy obniżyć temperaturę pieczenia.
Smacznego! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
*cieszę się, że Cię tu widzę :)
*komentarze są moderowane ze względu na spam
*obraźliwe komentarze będą usuwane