Jeśli tak jak ja, lubicie szybkie i nieskomplikowane pomysły na obiad, koniecznie przygotujcie tę karkówkę. Danie robi się praktycznie samo. A jeśli użyjecie szybkowaru to obiad powstanie w mniej niż godzinę. Potrawa z pewnością przypadnie do gustu osobom lubiącym połączenie mięsa z owocami. Jednak słodycz nie jest tutaj dominującym smakiem, jedynie przełamaniem, a dodatek przypraw sprawia, że karkówka jest bardzo aromatyczna i smaczna. Takie duszone mięso najlepiej smakuje podane z kaszą ugotowaną na sypko, ale mogą być też tłuczone ziemniaki czy ryż.
Karkówka duszona z suszonymi śliwkami
Składniki na 6 porcji:
- 80 dag karkówki bez kości
- 2 cebule
- kilkanaście suszonych śliwek kalifornijskich
- 4 ziarna ziela angielskiego
- 2 listki laurowe
- 2 goździki
- 1 łyżeczka miodu
- 1 czubata łyżka mąki pszennej
- 1,5 szklanki wody lub rosołu
Marynata:
- 1 łyżka octu balsamicznego
- 3 łyżki oleju
- 3/4 łyżeczki soli
- 1/2 łyżeczki czarnego pieprzu
- 2 przeciśnięte ząbki czosnku
- 1 łyżeczka słodkiej papryki
- 1/2 łyżeczki cynamonu
- 1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej
- szczypta chili
Do podania:
- ugotowana na sypko kasza (np. gryczana lub pęczak)
1. Karkówkę
myję, osuszam i kroję na kawałki lub plastry.
2. Składniki na marynatę łączę ze sobą. Wkładam do niej pokrojone mięso i dokładnie nacieram. Naczynie przykrywam folią spożywczą i wstawiam do lodówki na 1 godzinę lub
na całą noc.
3. Po tym czasie obtaczam mięso w mące i wrzucam na rozgrzany
olej. Obsmażam z każdej strony do zrumienienia. Zdejmuję.
4. Na pozostałym tłuszczu przesmażam posiekaną w półkrążki cebulę. Kiedy się zeszkli zdejmuję z ognia.
5. Do szybkowaru z cebulą przekładam obsmażone mięso. Dodaję śliwki suszone, goździki, listki laurowe, ziele angielskie i miód. Zalewam gorącą wodą lub bulionem. Szybkowar zamykam i ustawiam na największą moc palnika, a na pokrywie przekręcam zawór na drugi poziom gotowania. Kiedy w naczyniu wytworzy się odpowiednie ciśnienie i będzie syczeć, wtedy zmniejszam ogień na minimum i od tego momento gotuję jeszcze 30 minut.
6. Jeśli nie mamy szybkowaru to karkówkę można przygotować na zwykłej głębokiej patelni lub w nieprzywierającym garnku. Wtedy czas duszenia należy wydłużyć do 1,5 godziny.
7. Po wskazanym czasie gotowania, ostrożnie odkręcam zawór w celu wypuszczenia pary jaka wytworzyła się w czasie duszenia. Kiedy zawór się schowa do środka, przestanie syczeć, można otworzyć szybkowar.
8. Karkówkę doprawiam do smaku solą i pieprzem. Jeśli sos
jest zbyt rzadki to zagęszczam go odrobiną mąki pszennej wymieszanej z
zimną wodą. A jeśli sos jest zbyt gęsty to rozrzedzam go wodą.
9. Danie podaję z ugotowaną kaszą pęczak lub gryczaną, lub z ryżem czy ziemniakami.
Smacznego! :)
No i już mam przepis na jutro na obiad.
OdpowiedzUsuńDziękuje <3
Mniam! Wspaniale wygląda to danie! Koniecznie muszę sprawdzić przepis.
OdpowiedzUsuńIle tych suszonych śliwek trzeba dać?
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńkilkanaście suszonych śliwek kalifornijskich
Właśnie skończyliśmy obiad. Miałam większą karkówkę, więc proporcjonalnie zwiększyłam pozostałe składniki. Bałam się, że będzie za słodka i zbyt korzenna w smaku - jednak finalnie wyszło wyśmienicie! W szybkowarze smaki wspaniałe się przegryzły, sos wyszedł idealnie gęsty. Część zapakowałam od razu w słoiki, bo wyszło bardzo dużo. Przepis zostanie w moim domu na dłużej
OdpowiedzUsuń