Ciasto Jamajka

Jamajka to pyszne, warstwowe ciasto z owocami. Nie tylko ładnie się prezentuje, ale przede wszystkim jest bardzo smaczne. W skład ciasta wchodzi kakaowy biszkopt przełożony dżemem z czarnej porzeczki, krem z bitej śmietany i waniliowego serka oraz banany zanurzone w cytrynowej galaretce. Całość posypana tartą, gorzką czekoladą. Jeśli jeszcze nie znacie tego wypieku to koniecznie go upieczcie, bo naprawdę warto! :)

Inspiracja

Ciasto Jamajka

[blacha o wymiarach 25 cm na 35 cm]

Składniki:

Biszkopt kakaowy:

• 6 jajek
• 1 szklanka cukru
• 3/4 szklanki mąki pszennej
• 1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia
• 1 łyżka mąki ziemniaczanej
• 3 łyżki naturalnego kakao
• 1 łyżka oleju

Krem śmietanowy:

• 500 ml schłodzonej śmietanki 30%
• 300 g serka homogenizowanego waniliowego
• 4 łyżki cukru pudru
• 3 łyżeczki żelatyny

Banany w galaretce:

• 1 kg dojrzałych, ale nie przejrzałych bananów
• sok z połowy cytryny do skropienia owoców
• 3 opakowania cytrynowej galaretki
• 4 szklanki wrzątku

Poncz:

• 3 łyżki soku z cytryny lub limonki
• 8 łyżek przegotowanej zimnej wody
• 2 łyżki cukru

Dodatkowo:

• 5 łyżek dżemu z czarnej porzeczki (może być też brzoskwiniowy lub wiśniowy)
• starta czekolada do posypania wierzchu

1. Biszkopt kakaowy: Białka starannie oddzielam od żółtek. Białka miksuję ze szczyptą soli, pod koniec dodaję stopniowo cukier i ubijam na sztywną pianę. Do piany z białek dodaję po jednym żółtku i miksuję do połączenia. Następnie odkładam mikser, do jajecznej masy dodaję partiami przesianą mąkę pszenną, ziemniaczaną, kakao i proszek do pieczenia. Całość mieszam łyżką. Na koniec wlewam do masy olej i dokładnie mieszam łyżką.

2. Blachę wykładam papierem do pieczenia. Masę wylewam do przygotowanej formy, wyrównuję łyżką i wstawiam do nagrzanego piekarnika do temperatury 180*C na ok. 25 - 30 minut i piekę do suchego patyczka. Po upieczeniu wyjmuję ciasto z pieca, a po 5 minutach wyjmuję wypiek z formy, odwracam do góry nogami i pozostawiam do całkowitego ostudzenia. 

3. Galaretki rozpuszczam w 4 szklankach wrzątku, pozostawiam do ostudzenia.

4. Krem: Schłodzoną śmietanę ubijam z cukrem pudrem na sztywno. Na koniec delikatnie łączę z serkiem. Wlewam rozpuszczoną w niewielkiej ilości wody żelatynę i dokładnie mieszam.

5. Poncz: Wodę mieszam z cukrem i sokiem z cytryny. Odstawiam na bok.

6. Biszkopt przekrawam na pół. Jedną połowę smaruję dżemem z czarnej porzeczki.

7. Kiedy galaretka zacznie tężeć, obieram banany. Każdego przekrawam wzdłuż na pół i dokładnie smaruję sokiem z cytryny (aby owoce nie ściemniały) i układam na biszkopcie posmarowanym dżemem. Na banany wykładam mocno tężejącą galaretkę, rozprowadzam równomiernie i chowam do lodówki.

8. Na stężoną galaretkę wykładam krem (odkładam 4 spore łyżki masy na posmarowanie wierzchu) i wyrównuję łyżką. Przykrywam drugim blatem ciasta i nasączam ponczem. Następnie smarowuję odłożonym kremem i posypuję startą czekoladą. Ciasto wkładam do lodówki.

Smacznego! :)