Bułki pszenne

Dawno nie było na blogu domowego pieczywa. Dzisiaj nadrabiam te braki i wrzucam przepis na przepyszne bułeczki. Pracy z pieczywem nie jest zbyt wiele, najwięcej czasu zajmuje wyrastanie drożdżowego ciasta. Bułeczki z tego przepisu wychodzą puszyste, mięciutkie i są o wiele bardziej smaczne i syte niż te sklepowe. Koniecznie upieczcie i spróbujcie! :)



Inspiracja

Bułki pszenne

Składniki na 16 bułek:

• 680 g mąki pszennej
• 28 g świeżych drożdży
• 400 ml letniego mleka
• 2 jajka M
• 2 łyżeczki cukru
• 14 g soli morskiej (płaska łyżka)
• 100 g roztopionego i ostudzonego masła

Dodatkowo:

• 1 jajko
• 1 łyżka mleka
• sezam do posypania

1. Gdy używamy świeżych drożdży najpierw sporządzam rozczyn. W przypadku zastosowania drożdży suszonych pomijam ten etap.

2. Rozczyn drożdżowy: Do małej miseczki rozkruszam świeże drożdże i dodaję do nich cukier. Dzięki dodatkowi cukru drożdże zaczną pracować. Następnie dodaję do drożdży roztartych z cukrem ciepłą wodę. Płyn nie może być za gorący bo zniszczy drożdże, ani za zimny bo drożdże nie będą pracować. Wsypuję 1/4 szklanki mąki. Wszystko dokładnie rozcieram tak, aby nie było grudek. Odstawiam na 15 minut pod przykryciem w ciepłe miejsce. 

3. Wyrośnięty rozczyn dodaję do pozostałych składników na ciasto drożdżowe (na końcu dodaję roztopione i ostudzone masło). 

4. Następnie wszystkie składniki mieszam mikserem z przystawką (hakiem) do drożdżowego ciasta (lub w robocie planetarnym lub ręcznie) przez kilka minut. Ciasto powinno być gładkie, miękkie i elastyczne.

5. Po dokładnym wyrobieniu odstawiam ciasto pod przykryciem w ciepłe miejsce na 1 godzinę.

6. Następnie dzielę ciasto na 16 części (w zależności od tego, jak duże chcemy bułki). Kulki układam na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, zachowując odstępy. Bułki nakrywam ściereczką i pozostawiam do wyrośnięcia na 30 minut.

7. Po tym czasie wyrośnięte bułeczki smaruję roztrzepanym jajkiem z dodatkiem mleka i oprószam sezam.

8. Bułeczki wstawiam do nagrzanego do 230*C i piekę 5 minut. Następnie obniżam temperaturę do 200*C i piekę jeszcze 15 minut. Gdyby pieczywo zaczęło się zbyt mocno rumienić można je przykryć kawałkiem folii aluminiowej. Upieczone bułeczki wyjmuję i studzę na kratce.

Smacznego! :)