Nie znam nikogo kto nie lubi domowego ciasta, ciepłego i pulchnego. Najlepiej jeśli jest to wypiek z owocami. Biszkopt ma to do siebie, że jego struktura jest bardzo lekka, puszysta, więc cięższe owoce takie jak jabłka opadają na dno. Jeśli jednak wolicie aby owoce ładnie prezentowały się na wierzchu ciasta skorzystajcie z tego przepisu.
Przepis własny
Biszkopt z jabłkami
[tortownica o średnicy 24 cm]
Składniki:
- 5 jajek
- 3/4 szklanki mąki pszennej
- 3/4 szklanki cukru
- 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżka oleju
- szczypta soli
Dodatkowo:
- 2 - 3 jabłka
- cukier puder do oprószenia
1. Najpierw starannie oddzielam białka od żółtek. Białka ubijam w misce ze szczyptą soli (ubijają się wtedy szybciej). Po czym po trochu dodaję cukier do piany z białek i dalej ubijam. Następnie do ubitej piany, dodaję po 1 żółtku i dalej ubijam.
2. Po czym przesiewam mąkę z proszkiem i dodaję ją stopniowo do zawartości miski, mieszam delikatnie masę łyżką. Na koniec dodaję olej i mieszam.
3. Wylewam ciasto do wyłożonej papierem do pieczenia tortownicy o średnicy 24 cm, wyrównuję powierzchnię łyżką. Jabłka obieram, kroję na ósemki, wykrawam gniazda nasienne i obtaczam w mące. Cząstki owoców układam na masie.
2. Po czym przesiewam mąkę z proszkiem i dodaję ją stopniowo do zawartości miski, mieszam delikatnie masę łyżką. Na koniec dodaję olej i mieszam.
3. Wylewam ciasto do wyłożonej papierem do pieczenia tortownicy o średnicy 24 cm, wyrównuję powierzchnię łyżką. Jabłka obieram, kroję na ósemki, wykrawam gniazda nasienne i obtaczam w mące. Cząstki owoców układam na masie.
4. Formę z ciastem wstawiam do nagrzanego do 175*C piekarnika i piekę 50 - 60 minut aż boki ciasta zaczną odstawać od formy, a wierzch ładnie się zrumieni. Sprawdzam patyczkiem czy ciasto jest upieczone.
4. Po upieczeniu wyjmuję ciasto z piekarnika, a po 10 minutach wyjmuję z formy i zdejmuję papier. Studzę na kratce.
4. Po upieczeniu wyjmuję ciasto z piekarnika, a po 10 minutach wyjmuję z formy i zdejmuję papier. Studzę na kratce.
Smacznego! :)
Bardzo lubię, juz dawno takiego nie piekłam ;)
OdpowiedzUsuńspróbuję zrobić w sobotę :)
OdpowiedzUsuńPyszne delikatne ciasto:)
OdpowiedzUsuń