Cezar to pyszna sałatka, w skład której wchodzą składniki takie jak sałata rzymska, chrupiące grzanki, smażona pierś kurczaka, tarty parmezan oraz kremowy sos. Wersję klasyczną można wzbogacić o dodatek pomidorków koktajlowych, a mięso kurczaka zastąpić boczkiem i jajkiem. Jednak mnie najbardziej smakuje podstawowy skład. W wersji light zamiast majonezu użyjcie gęstego jogurtu naturalnego. Sałatkę Cezar można podać zarówno jako przekąskę jak i na obiad. Koniecznie spróbujcie :)
Sałatka Cezar
Składniki:
- główka sałaty rzymskiej
- podwójna pierś z kurczaka
- 2 łyżki oleju
- sól
- pieprz
- słodka papryka
- 1 szklanka grzanek
- 2 łyżki tartego parmezanu
Sos:
- 5 łyżek majonezu (część można zastąpić gęstym jogurtem naturalnym)
- 1 ząbek czosnku
- 1/2 łyżeczki musztardy
- 1 łyżeczka soku z cytryny
- sól
- pieprz
1. Sałatę myję, osuszam, rwę na mniejsze kawałki.
2. Umytą pierś kurczaka oprószam z obydwu stron solą, pieprzem i słodką papryką. Smażę na rozgrzanym oleju na patelni z każdej strony do zarumienienia na niewielkim ogniu pod przykryciem (aby mięso doszło w środku). Zdejmuję z patelni i po ostudzeniu kroję w paski.
3. Przygotowuję sos. Do miseczki przekładam majonez, musztardę i zmiażdżony czosnek, dokładnie mieszam. Doprawiam do smaku solą, pieprzem i sokiem z cytryny.
4. Porwaną sałatę mieszam dokładnie z sosem. Na talerze wykładam sałatę z sosem, grzanki i pokrojoną pierś. Całość posypuję tartym parmezanem i od razu podaję.
Smacznego! :)
Świetnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńi pewnie tak smakuje :)
OdpowiedzUsuńRobiłem i jest proste w przygotowaniu i bardzo smaczne:)
OdpowiedzUsuńPrzepyszna :)
OdpowiedzUsuńWbrew powszechnej opinii nazwa sałatki nie pochodzi od imienia wielkiego rzymskiego władcy i dowódcy. Swoją nazwę zawdzięcza swojemu twórcy - skromnemu amerykańskiemu szefowi kuchni o włoskich korzeniach, Caesarowi Cardini. W 1924 roku Cardini był właścicielem i szefem kuchni restauracji w Tijuanie na granicy meksykańsko-amerykańskiej. Takie usposobienie zwolniło go z „suchego” prawa Stanów Zjednoczonych i zapewniło stały napływ amerykańskiej klienteli.
OdpowiedzUsuńPewnego wieczoru, gdy skończyły się wszystkie składniki z głównego menu, podekscytowana publiczność zażądała kontynuacji bankietu i nalegała na ugotowanie czegoś niezwykłego. W tym momencie zaradny właściciel wymyślił swoje słynne danie z pozostałych dostępnych produktów, które później stało się kultowe.
I love caesar salad!
OdpowiedzUsuń