Oczy carycy to piękne, wysokie i efektowne ciasto, idealne na świąteczny stół. Co prawda jest nieco pracochłonne, ale warte zachodu. Białe (jasne ciasto) smakiem przypomina bezę, jest delikatne i przyjemnie słodkie. Z kolej ciemne (czarne) ciasto jest bardziej wyraziste dzięki dodatkowi naturalnego gorzkiego kakao. Blaty ciasta są przełożone puszystym kremem budyniowo-maślanym z orzeźwiającą wkładką w postaci truskawkowej galaretki oraz nasączonymi kawą biszkopcikami. Zamiast truskawkowej galaretki można użyć agrestowej, a ciasto udekorować polewą czekoladową. Koniecznie spróbujcie tego znakomitego wypieku! :)
Oczy Carycy
[blacha o wymiarach 23 cm na 37 cm]
Składniki:
Ciasto jasne:
- 6 białek
- 1,5 szklanki cukru
- 1 szklanki mąki ziemniaczanej
- 1 łyżkę octu
- 1/2 szklanki oleju
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
Ciasto ciemne:
- 6 żółtek
- 2 jajka
- 6 łyżek cukru
- 4 łyżki mąki pszennej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 2 łyżki kakao
- 1/3 szklanki oleju
Krem budyniowy:
- 1 i 3/4 szklanki mleka
- 1 opak. budyniu śmietankowego
- 2 łyżki cukru
- 1 cukier waniliowy (16 g)
- 200 g miękkiego masła lub margaryny
Galaretka:
- 2 opak. truskawkowej galaretki
- 2 łyżki cukru
- 1/2 litra gorącej wody
Dodatkowo:
- 1 szklanka kawy (2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej + 2 łyżeczki cukru + 200 ml gorącej wody)
- 1 opakowanie okrągłych biszkoptów
1. Ciasto jasne: Białka ubijam z cukrem na sztywno. Do ubitej piany dodaję przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia, mieszam łyżką. Po czym wlewam cienką strużką olej, nie przerywając mieszania. Na koniec wlewam ocet i ponownie mieszam. Odstawiam.
2. Ciasto ciemne: Żółtka z jajkami i cukrem miksuję na puszystą masę. Następnie wlewam olej, dokładnie mieszam. Dodaję przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia i kakao. Dokładnie mieszam łyżką.
3. Blachę o wymiarach 23 cm na 37 cm wykładam papierem do pieczenia. Na papier wykładam łyżką na zmianę jasną i ciemną masę. Delikatnie mieszam dwukolorowe ciasta wykałaczką tworząc esy-floresy. Wstawiam do nagrzanego do 180*C piekarnika i piekę około 40 minut do tzw. suchego patyczka. Ostudzone ciasto przekrawam wzdłuż na dwa blaty.
4. Krem: Szklankę mleka doprowadzam do zagotowania z cukrem. Pozostałe mleko mieszam z proszkiem budyniowym. Do gotującego się mleka wlewam budyniową mieszankę. Gotuję na niewielkim ogniu ciągle mieszając, aż powstanie gęsty budyń. Ugotowany budyń pozostawiam do ostudzenia. Miękkie masło miksuję na puszystą masę. Do utartego masła dodaję po łyżce zimny budyń i miksuję na jednolity, puszysty krem.
5. Galaretka: Obydwie galaretki rozpuszczam w 2 szklankach gorącej wody, dodaję 2 łyżki cukru i dokładnie mieszam. Odstawiam do ostudzenia.
6. Ułożenie ciasta: Blat ciasta smaruję połową kremu. Przykrywam biszkopcikami nasączonymi kawą. Wykładam tężejącą galaretkę i resztę kremu. Na wierzch kładę drugi blat ciasta. Wstawiam do lodówki do schłodzenia.
Smacznego! :)
Też ostatnio ją popełniłam, bardziej zachwycałam się wyglądem i smakiem))
OdpowiedzUsuńmusiała sporo wypić ta caryca Twoja, skoro ma takie czerwone oczy;) oryginalnie galaretka powinna być zielona. A ciasto owszem, bardzo efektowne i świetnie sprawdza się na imprezach
OdpowiedzUsuńPiękny przekładaniec- bardzo efektowny no i równie smakowity:)
OdpowiedzUsuńŚwietny przekładaniec :)
OdpowiedzUsuńRobiłam kiedyś te ciasto i jest bardzo smaczne :)
OdpowiedzUsuńJaką konsystencję powinna mieć ta galatetka? Tak , źeby nie wsiąkla w ciasto?
OdpowiedzUsuńma być tężejąca, galaretowata ale nie do końca stężała
UsuńPrzepis super, gorąco polecam.
OdpowiedzUsuńSuper przepis i nie taki trudny. Ciasto smakowało wszystkim
OdpowiedzUsuńCzym to ciasto jest udekorowane na wierzchu?
OdpowiedzUsuńna wierzchu jest drugi blat ciasta
OdpowiedzUsuńRównież polecam, świetnie wyszło z tego przepisu.
OdpowiedzUsuń