Kwaśnica to idealna zupa na obecną porę roku. Doskonale rozgrzewa i syci, a na dodatek jest przyjemnie kwaśna, po prostu pyszna. W tej potrawie obowiązkowo musi znaleźć się wędzonka - może to być boczek i żeberka. Ja użyłam wędzonego boczku i żeberek. Zupa jest sycąca, gdyż znajduje się w niej dużo mięsiwa. Należy ją podawać na gorąco z pajdą świeżego pieczywa.
Kwaśnica na żeberkach
Składniki:
- 1 kg żeberek wieprzowych
- 300 g wędzonego boczku
- 1 duża cebula
- 2 ząbki czosnku
- 4 liście laurowe
- 8 ziaren ziela angielskiego
- 3 litry wody
- 1 kg kiszonej kapusty
- 400 g ziemniaków
- 1 łyżeczka kminku
- 1 łyżeczka suszonego majeranku
- sól
- pieprz
- ew. cukier
Żeberka myję i przekładam do garnka. Zalewam zimną wodą (3 litrami), dodaję listki laurowe, ziele angielskie, obrany i pokrojony w plasterki czosnek, przykrywam pokrywką i gotuję około 30 minut. W międzyczasie obieram ziemniaki i kroję w większą kostkę, wkładam do garnka i gotuję aż będą miękkie, ale nie rozlatujące się.
Boczek kroję w niewielką kostkę i wrzucam na patelnię. Cebulę obieram i kroję w małą kostkę, dodaję do przesmażonego boczku i smażę do zeszklenia. Boczek z cebulą dodaję do garnka. Miękkie żeberka kroję w dość dużą kostkę i z powrotem przekładam do zupy.
Boczek kroję w niewielką kostkę i wrzucam na patelnię. Cebulę obieram i kroję w małą kostkę, dodaję do przesmażonego boczku i smażę do zeszklenia. Boczek z cebulą dodaję do garnka. Miękkie żeberka kroję w dość dużą kostkę i z powrotem przekładam do zupy.
Kapustę kiszoną razem z sokiem przekładam do garnka. Gotuję około 30 - 40 minut aż kapusta zmięknie. Na koniec doprawiam kwaśnicę solą, pieprzem, cukrem, kminkiem i majerankiem. Podaję na gorąco ze świeżym pieczywem.
Smacznego! :)
Zjadłabym .Pyszności! :)
OdpowiedzUsuńidealna na zimę:)
OdpowiedzUsuńNa żeberkach chyba najlepsza :-)
OdpowiedzUsuńuwielbiam:) chyba jutro ugotuję:)
OdpowiedzUsuńto jest kapuśniak, a nie kwaśnica
OdpowiedzUsuńdokładnie, to jest kapuśniak, nie kwaśnica
OdpowiedzUsuńNie masz racji, w zupie są jeszcze warzywa
UsuńPYSZNE !
OdpowiedzUsuńPolecam jeszcze dodać troszkę suszonych grzybów i owoce jałowca bardzo wzbogaca smak .
OdpowiedzUsuńNigdy w życiu żaden góral nie doda do kwaśnicy grzybów ani jałowca bo kwaśnica to nie jest jakiś tam kapuśniak !!!! Grzyby zmienią jej smak, a jałowiec to wolę nawet nie wiedzieć co to będzie ??? To tak jak byś zrobił truskawkowy koktajl na żętycy :-)
OdpowiedzUsuńA gdzie tu widziałeś w tym przepisie grzyby?
UsuńChyba urojone. Odstaw to, co palisz, wyraźnie ci szkodzi!
Zbigniew, to Ty się ogarnij i przeczytaj komentarze - Marcin Jurkiewicz poleca dodanie grzybow i jałowca. Przemysław tylko do tego się odniósł. Sami domorośli, internetowi pieniacze, a czytać nie ma komu.
Usuńmoże i grzyby zmieniają smak ale na pewno na korzyść, jałowca sam bym nie dodał ale to oczywiście kwestia gustu;)
OdpowiedzUsuńDZIĘKI, bardzo dobry przepis, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJadłem wczoraj i dziś super smaczną, ugotowaną na goloneczce i boczku w garnku "samogotującym" Zeptera. Zagotowuje się i tylko 15 minut od zagotowania ma być na ogniu, potem się gaz wyłącza i sama dochodzi aż zawór puści.
OdpowiedzUsuńTo dopiero pycha!
byłem na takim pokazie gdzie prelegent "ugotował" grochówkę w takim garnku, nazajutrz zaprosiłem go do mnie(sąsiad) na ugotowaną w szybkowarze za 150zł, stwierdził, że nawet lepsza :) czas przygotowania podobny, zaoszczędzone na zakupie garnkow ok 4.5tyś zł :)
Usuńnie lubię kiszonej kapusty (za wyjątkiem tej w łazankach), ale mój facet to góral i kwaśnica musi być :) właśnie kończy się gotować, mam nadzieję, że mu zasmakuje. pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNie masz racji, w zupie są jeszcze warzywa
OdpowiedzUsuńZrobiłem pyszne na kaca rewela. Postawiłem na nogi dwóch szwagrów i siostre.
OdpowiedzUsuńKwaśnica przepyszna!! Lepsza niż w niejednej restauracji!! Polecam!!
OdpowiedzUsuńa te ziemniaki mam gotowac w zupie czy osobno
OdpowiedzUsuń