Był okres, że śledzie omijałam szerokim łukiem, jednak z czasem się do nich przekonałam. Pierwsze jakie mi posmakowały to te po kaszubsku, w sosie pomidorowym na słodko. Pewnego razu mama mnie nimi poczęstowała i od tej pory stały się moimi ulubionymi. Lubię jeszcze śledzie z rodzynkami oraz w śmietanie. Te ostatnie, mają winny i delikatny smak, są po prostu przepyszne! Koniecznie spróbujcie :)