Ryba w cieście naleśnikowym

Dawniej w moim domu na piątkowy obiad Mama przygotowywała rybę. Najczęściej była ona smażona i podawana z ugotowanymi ziemniakami i surówką. Uwielbialiśmy ten zestaw. Kilka lat temu dostałam od koleżanki przepis na pyszną rybę w cieście. Można użyć dowolnej ryby, najlepiej żeby była ona wyfiletowana, może być np. dorsz, halibut czy sola. Przygotowanie zajmuje niewiele czasu. Ryba w cieście naleśnikowym najlepiej smakuje zaraz po usmażeniu, jest wtedy wyjątkowo chrupiąca zewnątrz i soczysta w środku. Rybę można podać z cząstkami cytryny i skropić przed skonsumowaniem ;)

Przepis od koleżanki Justyny

Ryba w cieście naleśnikowym

Składniki:

• 500 g filetów rybnych (waga po odmrożeniu) np. dorsz, sola, halibut

Ciasto naleśnikowe:

• 3 łyżki mąki pszennej
• 1 łyżka mąki ziemniaczanej
• 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
• 1/3 szklanki mleka
• 1 jajko
• 1/2 łyżeczki soli
• 1/4 łyżeczki pieprzu

Dodatkowo:

• olej do smażenia
• cząstki cytryny do skropienia usmażonej ryby

 

 

Każdy filet kroję na 3 - 4 części. Osuszam rybę dokładnie ręcznikiem papierowym. W niewielkiej miseczce umieszczam mąkę pszenną, ziemniaczaną, proszek do pieczenia, jajko, sól, pieprz i mleko. Całość miksuję za pomocą miksera lub blendera na jednolitą masę. Ciasto naleśnikowe powinno przypominać konsystencją gęstą śmietanę.

Kawałki osuszonej ryby maczam w gęstym cieście naleśnikowym i od razu kładę na dobrze rozgrzany olej na patelni. Smażę na niewielkim ogniu z obydwu stron na złoty kolor. Osuszam z nadmiaru tłuszczu na papierowych ręcznikach. Podaję na ciepło z frytkami lub ryżem i ulubioną surówką.

 

Smacznego! :)