Zupa cebulowo-serowa smakiem przypomina pyszną zupę cebulową. Jest od niej łagodniejsza i bardziej kremowa. Wspaniale rozgrzewa i syci. Część zupy możecie zmiksować, wtedy cebula będzie mniej wyczuwalna. Należy pamiętać, aby cebulę dobrze zrumienić, jednocześnie uważając aby nie przypalić. Jako dodatek do zupy można podać grzanki, groszek ptysiowy czy po prostu świeże pieczywo.
Przepis własny
Zupa cebulowo-serowa
Przepis własny
Zupa cebulowo-serowa
Składniki:
- 3 większe cebule
- 2 łyżki masła
- 1 łyżka mąki pszennej
- 200 g śmietankowego serka topionego
- 7 szklanek rosołu
- sól
- pieprz
- 2 łyżki posiekanej natki pietruszki
Cebulę obieram i kroję w półkrążki. W rondlu rozgrzewam masło i wrzucam cebulę, smażę do zrumienienia (jednocześnie uważając aby cebula się nie przypaliła). Dodaję mąkę i smażę wszystko około 2 - 3 minuty cały czas mieszając. Następnie do garnka wlewam gorący rosół i gotuję około pół godziny pod przykryciem. Dodaję rozpuszczony w pół szklanki gorącego rosołu serek topiony, wlewam do garnka z zupą. Pod koniec gotowania doprawiam zupę do smaku solą, pieprzem i natką pietruszki. Część zupy miksuję za pomocą blendera na gładki krem, łączę z resztą niezmiksowanej zupy. Całość doprowadzam do zagotowania. Podaję na gorąco.
Smacznego! :)
w sam raz na jesień :) właśnie myślałam o zupie na jutrzejszy obiad!
OdpowiedzUsuńGroszek ptysiowy? Bleee...
OdpowiedzUsuńUwielbiam cebulę. Zupa cebulowa to coś wspaniałego ;) Ja robię do niej paluszki z ciasta francuskiego ;)
http://bsylwia.blogspot.com/
facebook
Wygląda pysznie :-)
OdpowiedzUsuńJutro zrobię :))
OdpowiedzUsuńZupka wygląda bardzo apetycznie. Trzeba będzie wypróbować;)
OdpowiedzUsuńZrobiłam dziś tę zupę. Podałam ją z grzankami czosnkowymi i muszę przyznać, że to był wyśmienity obiad. Nie zawiodłam się jeszcze na żadnym z Twoich przepisów, a wypróbowałam ich już trochę. :) Dziękuję!
OdpowiedzUsuńZrobiłam, PRZEPYSZNA!!! pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPierwszy raz u nas w domu pojawiła się ta zupa, pyszna - nawet córka która unika na każdym kroku to warzywo, jedząc ją nie wyczuła. Wyszła pyszna, polecam każdemu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziś robiłam. Ja dodałam jeszcze ziemniaczki piure i troszkę curry. Wyszła przepyszne. Do tego grzanki.
OdpowiedzUsuń