Lubię oscypki, jednak najbardziej smakują mi takie podgrzane kiedy są rozpuszczone i miękkie. W tym roku odwiedziliśmy urokliwe Zakopane gdzie Mój Połówek pokochał oscypki podawane na ciepło z żurawinową konfiturą. Przed wyjazdem do domu zaopatrzyliśmy się w dość spory zapas serków, jednak szybko się okazało, że wzięliśmy za mało. Co prawda nie ma lepszych oscypków niż te górskie przygotowywane na miejscu, ale można spróbować odtworzyć tę pyszność w domowych warunkach. Mnie się udało ;)
Oscypek z żurawiną
Składniki:
- kilka małych oscypków
- słoik konfitury żurawinowej
ew. rukola do dekoracji
Oscypki kładę na dobrze rozgrzanej patelni grillowej i opiekam pod przykryciem z każdej strony na niewielkim ogniu, aż serki zmiękną i będą ciepłe wewnątrz. Usmażone oscypki przekładam na rukolę ułożoną na półmisku. Serki podaję na ciepło z dodatkiem konfitury żurawinowej.
Smacznego! :)
Świetny pomysł na przystawkę. Ja polecam też konfiturę truskawkową do oscypka, oczywiście domowej roboty.
OdpowiedzUsuń