Nieodłącznym elementem Świąt Wielkanocnych są m.in. mazurki. Są przygotowywane z kruchego ciasta przełożonego ulubioną konfiturą, udekorowane kajmakiem i bakaliami. Mazurek najlepiej smakuje na drugi, a nawet trzeci dzień po przygotowaniu kiedy ciasto zmięknie i nabierze smaku. Pierwszy mazurek upiekłam w 2011 roku, tutaj możecie go zobaczyć.
Przy okazji podaję bardzo przydatny link do przelicznika miar i wag, gdzie można łatwo i szybko przeliczyć np. jednostki wagowe na szklanki, łyżki itd.
Wielkanocny mazurek kajmakowy
Składniki:
Ciasto:
- 300 g mąki pszennej
- 200 g kostki do pieczenia KASIA
- 100 g cukru pudru
- 1 jajko
Przełożenie:
- słoik dżemu z czarnej porzeczki
- 1 szklanka mleka 3,2%
- 10 łyżek cukru
- 60 g kostki do pieczenia KASIA
Do dekoracji:
- wiórki kokosowe
- suszone morele
- posypka czekoladowa
- kolorowe lentilki
Ciasto: Mąkę przesiewam razem z cukrem pudrem do miski, dodaję schłodzoną i pokrojoną na małe kawałeczki KASIĘ, wbijam jajko. Całość zagniatam na jedolite ciasto, owijam w folię spożywczą i wkładam do lodówki na 1 godzinę. Po tym czasie dzielę ciasto na pół. Każdą część rozwałkowuję na blacie lekko podsypanym mąką, na grubość kilku milimetrów. Z ciasta wykrawam kształt jajka, nakłuwam widelcem. Z resztek roluję cienkie wałeczki, ozdabiam nimi brzegi ciasta. Wkładam do piekarnika nagrzanego do temperatury 190*C i piekę ok. 15 - 20 minut do lekkiego zarumienienia. Po upieczeniu pozostawiam do ostudzenia. Ostudzone placki przekładam dżemem.
Kajmak: Mleko gotuję z cukrem na średnim ogniu co jakiś czas mieszając aż do zgęstnienia i lekkiego zbrązowienia. Na koniec dodaję 60 g Kasi, mieszam do połączenia. Gorący kajmak wykładam na wierzch ciasta, rozprowadzam łyżką.
Wierzch dekoruję wiórkami kokosowymi, suszonymi morelami, posypką czekoladową oraz kolorowymi lentilkami. Ciasto najlepsze jest po 1 - 2 dniach od przygotowania.
Wierzch dekoruję wiórkami kokosowymi, suszonymi morelami, posypką czekoladową oraz kolorowymi lentilkami. Ciasto najlepsze jest po 1 - 2 dniach od przygotowania.
Smacznego! :)
Jaki piękny ten mazurek! :)
OdpowiedzUsuńFantastycznie go udekorowałaś! Wow!
OdpowiedzUsuńPiękny mazurek i jaki kolorowy :)
OdpowiedzUsuńjaki piękny :)
OdpowiedzUsuńNależą Ci się brawa za tę dekorację? A czego można użyć zamiast czemu z czarnej porzeczki?
OdpowiedzUsuńPrześliczny.
OdpowiedzUsuńPiękny, kolorowy !:)
OdpowiedzUsuńŚlicznie udekorowany'chcę taki sam:)
OdpowiedzUsuńJaki kolorowy
OdpowiedzUsuńPiękny mazurek :) Już wiem co będę robić na święta :)
OdpowiedzUsuńKochana, prędzej wyjaśniłabyś jak zrobić tą ozobę zawijańcową. Z kruchego ciasta mi było bardzo ciężko. Czy Ty masz jakiś sposób na to? Ileż to ja się namęczyłam, 1,5h + mnóstwo przekleństw :)
OdpowiedzUsuńślicznie to wygląda,ja lubię wypiekać ale jakoś nie mam cierpliwości do dekorowania a naprawdę fantastycznie to wygląda
OdpowiedzUsuńBoże - jak ten Mazurek pięknie wygląda :)
OdpowiedzUsuń