Bardzo lubię piec muffinki, są błyskawiczne do przygotowania i można je od razu pałaszować. Czas ich wykonania zwykle nie przekracza 30 minut, co jest ich niepodważalną zaletą. Dzisiaj zapraszam na wspaniałe, wilgotne babeczki z dodatkiem owoców z puszki, w sam raz na zimowe popołudnie ;)
Jogurtowe muffinki z brzoskwinią i ananasem
Składniki:
- 1,5 szklanki mąki pszennej
- szczypta soli
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/2 szklanki cukru
- 16 g cukru waniliowego
- 100 g stopionej margaryny lub masła
- 2 jajka
- 400 g jogurtu naturalnego
- 100 g brzoskwiń z puszki
- 100 g ananasa z puszki
- bita śmietana
- czekoladowa posypka
- czekoladowe ażurki
W jednej misce mieszam sypkie składniki tj. mąkę, sól, proszek, cukier i cukier waniliowy. A w drugim naczyniu łączę mokre składniki. Brzoskwinie i ananasy odsączone z syropu kroję w małe kawałki.
Do mokrych składników dodaję mokre i dokładnie mieszam za pomocą łyżki. Na koniec dodaję pokrojone owoce, mieszam. Masę nakładam do papilotek ułożonych w formie na muffiny. Piekę w piekarniku nagrzanym do temperatury 180*C przez 20 - 25 minut do suchego patyczka.
Do mokrych składników dodaję mokre i dokładnie mieszam za pomocą łyżki. Na koniec dodaję pokrojone owoce, mieszam. Masę nakładam do papilotek ułożonych w formie na muffiny. Piekę w piekarniku nagrzanym do temperatury 180*C przez 20 - 25 minut do suchego patyczka.
Po upieczeniu i dokładnym ostudzeniu dekoruję każdą babeczki bitą śmietaną wyciśniętą przez szprycę.
Smacznego! :)
Muszę przyznać Ci że często korzystam z Twoich przepisów są rewelacyjne dzisiaj pichcę żeberka, masz kobieto talent do kulinarnych robótek:) Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńmasz świetne przepisy ! pycha :)
OdpowiedzUsuńAle piękne, super :-)
OdpowiedzUsuńWyszły przepyszne! :)
OdpowiedzUsuńSmakują doskonale, ale nie da się ich odkleić od papilotki! :( co mogłam zrobić nie tak? Czy ma jakieś znaczenie to że zamiast jogurtu ze sklepu dalam taki domowy? w sensie gęste zsiadłe mleko?
OdpowiedzUsuńbyćmoże, czasami niestety muffinki przyklejają się do papilotek
UsuńSądziłam jeszcze że może to kwestia papilotek, dziś użyłam innych i jogurtu kupnego - tak samo się przykleiły :) No cóż - będą trudniejsze w konsumpcji, ale i tak pyszne! :))))
Usuń