Lubię śledzie, ale tylko na słodko, albo w śmietanie z jabłkiem. Dzisiaj świąteczna wersja śledzi w pomidorowo-miodowym sosie z rodzynkami. Potrawa przypomina smakiem śledzie po kaszubsku, na które przepis pojawi się niebawem na blogu. Przygotowane według poniższej receptury śledzie można przechowywać w zamkniętym naczyniu w lodówce przez kilka dni.
Inspiracja
Śledzie z rodzynkami
Składniki:
- 1/2 kg śledzi matiasów z zalewy
- 100 g koncentratu pomidorowego
- 5 - 6 łyżek miodu
- 2 duże cebule
- 1/4 szklanki oleju
- 2 garście rodzynek
- 2 liście laurowe
- 5 ziaren ziela angielskiego
- 1 łyżeczka soku z cytryny
- pieprz
Śledzie dokładnie myję i pozostawiam w zimnej wodzie (lub w mleku) na ok. 3 - 4 godziny aż się dobrze wymoczą. Cebulę obieram i kroję w półkrążki. Wrzucam ją na rozgrzany olej i smażę do zeszklenia. Dodaję ziele angielskie, listki laurowe, rodzynki i koncentrat pomidorowy. Doprawiam do smaku pieprzem i miodem. Wymoczone śledzie kroję w szerokie paski i przekładam do pojemnika lub słoika. Zalewam ostudzonym sosem. Naczynie zamykam i odstawiam na kilka godzin do lodówki.
Smacznego! :)
Pyszne,polecam!!!
OdpowiedzUsuńdziś robiłam podobne - sledzie po kaszubsku, tyle że bez miodu :) wyszły super
OdpowiedzUsuńCiekawie te śledzie wyglądają. Jednak czekam z niecierpliwością na przepis na śledzie po kaszubsku ;-) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie połączenia śledzi i rodzynek :-)
OdpowiedzUsuńwczoraj zrobiłam i wyszły pyszne :) będą przebojem na wigilii, idealne!
OdpowiedzUsuńsuper przepis. polecam. pytanie tylko co z tym sokiem z cytryny podanym w skladnikach?
OdpowiedzUsuńJa robię podobnie, z przepisu, który moja mama dostała od koleżanki na "Śledzie po sułtańsku" (zakładając, że kiedyś jakiś Sułtan widział śledzia) :D
OdpowiedzUsuń-5 matiasów (namaczamy, jak zwykle- my preferujemy troszkę bardziej słone)
-2 cebule białe
-rodzynki sułtańskie pół szklanki (wcześniej namoczone i przepłukane zimną wodą)
-wino czerwone półsłodkie
-cynamon wedle gustu
-koncentrat i keczup
Najpierw zeszklić cebulkę, dodać rodzynki, cynamon, keczup, koncentrat, zagotować. Podlać winem (na smaka).
Zimnym, przestudzonym lub gorącym sosem zalać pokrojone śledzie.
Pychota!
Robiłam śledzie według tego przepisu już kilka razy. Są przepyszne!!! Ogólnie nie jestem jakąś wielką fanką śledzi. Jednak ten smak mnie urzekł! Nawet moja mama, która jest wielkim smakoszem potraw śledziowych wzięła ode mnie ten przepis...
OdpowiedzUsuńŁatwe do wykonania i przepyszne. Polecam!
OdpowiedzUsuńPyszne .Robilam i Polecam w 100%
OdpowiedzUsuńSą MEGA, od kilku lat to mój popisowy przysmak świąteczny, dziękuje za tak cenny przepis. Pozdrawiam gorąco!
OdpowiedzUsuń