Mocno kremowy, przepyszny sernik na czekoladowym spodzie, jeden z najlepszych jakie upiekłam do tej pory. W smaku przypomina moje ulubione sernikobrownie. Wykonanie ciasta nie jest trudne, należy tylko pamiętać, że serników nie można spróbować zaraz po upieczeniu. Mój wypiek stał cały dzień i całą noc, ale wystarczy, aby po dokładnym wystudzeniu wstawić sernik do lodówki na całą noc.
Aby sernik nie opadł należy zastosować się do rad wpisanych na końcu przepisu, nie wolno pod żadnym pozorem otwierać piekarnika w czasie pieczenia, a po upieczeniu należy pozostawić wypiek na pół godziny i dopiero wtedy uchylić drzwiczki pieca, znów odczekać kilkanaście minut (nawet do pół godziny), po czym ostrożnie wyjąć sernik i pozostawić w tortownicy do całkowitego wystudzenia.
Sernik kroimy nożem maczanym w gorącej wodzie, wtedy wyjdą ładne kawałki, gdzieś wcześniej o tym pisałam, ale wolę przypomnieć ;)
Sernik z musem malinowym
[tortownica o średnicy 26 cm]
Składniki:
Czekoladowy spód:
- 65 g gorzkiej czekolady (roztopionej)
- 65 g miękkiego masła
- 50 g drobnego cukru
- 1 jajko
- 40 g mąki pszennej
Masa serowa:
- 1 kg sera twarogowego zmielonego trzykrotnie
- 3 łyżki mąki pszennej
- 1,5 szklanki cukru pudru
- 5 jajek
- 80 ml gęstej śmietany 30%
- 2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
Mus malinowy:
- 2-3 garście malin mrożonych
- łyżka cukru
Spód: Do rondelka wkładam masło, połamaną czekoladę i cukier. Podgrzewam
na niewielkim ogniu aż do całkowitego rozpuszczenia cały czas
mieszając. Do ostudzonej masy dodaję jajko i mąkę, miksuję. Tortownicę o
średnicy 26 cm smaruję masłem i wykładam papierem do pieczenia spód i
boki. Do tortownicy wykładam czekoladową masę, wyrównuję i wstawiam do
piekarnika na 10 minut do piekarnika nagrzanego do temperatury 180*C.
Masa serowa: Do miski wkładam zmielony ser, dodaję cukier puder i cukier
waniliowy. Całość dokładnie ucieram mikserem. Dodaję po 1 jajku cały
czas miksując. Na koniec dodaję śmietanę i mąkę pszenną, mieszam łyżką.
Maliny odmrażam, odsączam z nadmiaru soku, dodaję cukier i miksuję
blenderem. Następnie przecieram mus malinowy przez sito, pestki
wyrzucam.
Masę serową przelewam do tortownicy na podpieczony
czekoladowy spód i wyrównuję. Na wierzchu masy serowej kładę łyżeczką
małe kupki musu malinowego. Wykałaczką robię esy- floresy.
Sernik
wstawiam na 15 minut do nagrzanego do 180*C piekarnika. Po czym obniżam temperaturę do 130*C dalej piekę 90 minut. Następnie wyłączam
piekarnik i pozostawiam sernik na pół godziny, po tym czasie drzwiczki
piekarnika uchylam i pozostawiam na 20 minut. Następnie wyjmuję
ostrożnie ciasto z pieca i pozostawiam do całkowitego ostudzenia.
Smacznego! :)
SUPER serniczek ! Ten maziak malinowy wygląda uroczo :)
OdpowiedzUsuńZnam ten serniczek i bardzo, bardzo lubię. Udał Ci się znakomicie!
OdpowiedzUsuńKocham serniki a jeszcze bardziej kocham maliny. Połączenie tych dwóch musi być wypiekiem idealnym :)
OdpowiedzUsuńomomom jest genialny , szczególnie ten mus <3
OdpowiedzUsuńWspaniale wygląda:)
OdpowiedzUsuńmm palce lizać ;D
OdpowiedzUsuńale pysznie wygląda zwłaszcza ten mus malinowy an wierzchu:)
OdpowiedzUsuńmus malinowy mmmm, pyszności!
OdpowiedzUsuńIlka sernik z nutą malin to marzenie :)
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda...u mnie nie wytrzymałby nocy i dnia bez spróbowania..
OdpowiedzUsuńJaka piękna mozaika!
OdpowiedzUsuńPo prostu piekny, musi świetnie smakować :) az ślinka cieknie ;)
OdpowiedzUsuńŚlicznie Ci wyszedł. Pyszny on jest, oj bardzo :)
OdpowiedzUsuńCudny. Te wzorki wyglądają prześlicznie :)
OdpowiedzUsuńOd kilku dni chodzi mi po głowie sernik i to jest dokładnie przepis, jaki wypróbuję. Odpuszczę sobie czekoladowy spód, bo muszę liczyć kalorie, sam serek w zupełności zaspokoi moje serowe pragnienie :) Martwię się tylko jednym: bardzo szczegółowo opisałaś tu temperaturę i długość pieczenia i zastanawiam się, czy tyle samo wystarczy na mój piekarnik. Jak to w studenckim życiu bywa, mój piekarnik w mieszkaniu pozostawia troszkę do życzenia i ostatnio, robiąc kruche rogaliki wg Twojego przepisu, musiałam je piec w temp 190 st. nie 15 minut, a ponad pół godziny! Oby wyszedł mi serniczek! Dziękuję za przepis! :)
OdpowiedzUsuńWitam czy piec z termoobiegiem?
OdpowiedzUsuńja piekę bez termoobiegu, z górną i dolną grzałką:)
UsuńWitam można w prostokątnej blaszce ? O jakich rozmiarach
OdpowiedzUsuńtak, mozna:) tutaj masz przelicznik foremek: http://przeliczarka.heroku.com/
UsuńWitam, czy smietana ma byc kwasna czy kremowka? Czy cukier waniliowy to to samo co ekstrakt z wanilii?Dziekuje
OdpowiedzUsuńDołączam z pytaniem o śmietanę :)
OdpowiedzUsuńO ile zwięszyć ilość sera jeśli chce upiec sernik na duzej blasze?
OdpowiedzUsuńodsyłam do przelicznika foremek: przeliczarka.herokuapp.com
Usuńmam pytanie .. jak piec w piekarniku gazowym ???? na najwyższym poziomie?
OdpowiedzUsuńniestety nigdy nie piekłam w piecyku gazowym, więc ciężko jest mi doradzić, może ktoś pomoże kto ma taki piekarnik?
UsuńRobię w piatek tfoche obawiam sie tych temperatur piekarnika ale musze sprobowac
OdpowiedzUsuń