Niedawno pokazywałam na blogu przepis na domową masę marcepanową, jednak nie miałam za bardzo pomysłu co z nią począć. Po kilku dniach leżakowania w lodówce postanowiłam, że wykorzystam go do tych pralinek. Te małe słodkości wyjątkowo dobrze smakują :)
Śliwki w czekoladzie z marcepanem
Składniki:
- 30 suszonych śliwek
- 1/2 szklanki wódki
- 150 g marcepanu
- 150 g gorzkiej czekolady
Śliwki suszone umieszczam w miseczce i zalewam je wódką. Odstawiam na
1-2 godziny pod przykryciem, aż śliwki "wypiją" alkohol.
W międzyczasie z
masy marcepanowej lepię niewielkie kuleczki wielkości większej pestki i
odkładam na papier do pieczenia. Gdy śliwki będą już nasączone
alkoholem (przy okazji także zmiękną), nadziewam je kuleczkami
marcepanowymi.
W kąpieli wodnej roztapiam czekoladę. Do miseczki wrzucam
połamaną na kostki gorzką czekoladę i umieszczam miseczkę nad garnkiem
z parującą (gotującą się) wodą. Gdy czekolada się rozpuści, zanurzam w
niej po kolej każdą z pralinek (można pomóc sobie patyczkiem do
szaszłyków). Odkładam każdą sztukę na papier do pieczenia i pozostawiam
do zastygnięcia czekolady. Przekładam do papilotek i podaję.
Smacznego! :)
moje ulubione połączenie!
OdpowiedzUsuńTo jest pychota nad pychotami!:)
OdpowiedzUsuńwyglądają super....pyszności
OdpowiedzUsuń