Kiedyś nie umiałam lepić pierogów, ale nauczyła mnie tej sztuki Moja Babcia, której jestem za to ogromnie wdzięczna. Wykonanie ich nie jest trudne, ale nieco pracochłonne, jednak ich przygotowanie zajmuje znacznie mniej czasu niż np. lepienie maleńkich uszek.
Dawno temu na blogu zamieściłam podobny przepis na pierogi z serem, według przepisu Babci Zosi. Dzisiaj podam Wam nieco zmodyfikowany przepis, który wzbogaciłam m.in. o wanilię :)
Razem ze mną pierogi lepiły następujące osoby: Siaska http://siaskowe-gotowanie. blogspot.co.uk, Mirabelka http://mirabelkowy.blogspot. co.uk, Chantel http://przykubkukawy.blox.pl/ html, Maggie http://maggiegotuje.blogspot. co.uk, Paszczak http://www.paszczakgotuje.pl.
Razem ze mną pierogi lepiły następujące osoby: Siaska http://siaskowe-gotowanie.
Przepis własny
Pierogi z serem i wanilią
Składniki na 80 pierogów:
Ciasto:
- 2 szklanki mąki pszennej
- 1/2 - 2/3 szklanki gorącej wody prosto z czajnika
- 1 jajko
- 1 łyżka stopionego masła
- szczypta soli
Farsz:
- 500 g sera półtłustego
- 2 żółtka
- 5 łyżek cukru
- laska wanilii
Dodatkowo do gotowania pierogów:
- 1 łyżeczka soli
- 1 łyżka cukru
- 1 łyżka oleju
Ciasto: Do miski przesiewam mąkę i sól. Dodaję jajko i dokładnie mieszam. Wlewam stopione masło, mieszam. Na koniec stopniowo dodaję gorącą wodę i zagniatam aż do otrzymania miękkiego, gładkiego ciasta.
Farsz: Ser przekładam do miseczki i rozgniatam widelcem. Dodaję cukier, żółtko i ziarenka wyskrobane z przeciętej wzdłuż na pół laski wanilii. Całość dokładnie mieszam.
Ciasto wałkuję na dość cienki placek. Na brzegu ciasta kładę łyżeczką niewielkie porcje farszu serowego, przykrywam ciastem i za pomocą szklanki wycinam pierogi, dociskam brzegi widelcem tworząc ładny wzorek.
Gotowe pierogi układam na czystej ściereczce. W garnku gotuję wodę z dodatkiem soli, cukru i oleju. Do gotującej się wody wkładam partiami pierogi i gotuję je na niewielkim ogniu ok. 5 minut od wypłynięcia.
Ugotowane wyjmuję z wody łyżką cedzakową i przekładam na talerz. Podaję ze śmietaną.
Uwielbiam pierogi z serem, to chyba moje ulubione... a jak z wanilią, to już w ogóle mogłabym jeść bez opamiętania :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wspólne lepienie pierożków :)
Zupełnie zapomniałem o wycinaniu złożonych pierogów, a w tamtym roku robiłem tak uszka :)
OdpowiedzUsuńfajny sposób z tym wycinaniem :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zwłaszcza z sosem truskawkowym :)
OdpowiedzUsuńSwietny przepis :)PYSZNE
OdpowiedzUsuńa czy te ziarenka laski waniliowej mozna zastapic odrobina olejku waniliowego?
OdpowiedzUsuńMysle, ze tak. Ja tak robie nadzienie do nalesnikow. Lub/i dodaje troche cukru waniliowego.
UsuńPyszne dziś zrobiłam rozpływają się w ustach:)
OdpowiedzUsuńRobiłam i gorąco je polecam;)
OdpowiedzUsuńWyglądają przesmacznie, ślinka sama leci… :)
OdpowiedzUsuńDlaczego do gotowania do wody dodaje się cukier,nigdy tego nie robiłam??
OdpowiedzUsuńjeśli pierogi są na słodko to do wody wsypuję trochę cukru, aby ciasto miało lepszy smak
Usuńnie wiem dlaczego ale mnie wyszlo okolo 40 sztuk hmm
OdpowiedzUsuńWłaśnie zrobiliśmy pierożki i są mega pyszne
OdpowiedzUsuńCzy można wykorzystać ten sam ser, którego używa się do sernika tj "z wiaderka"? Można by spróbować obu przepisów na święta :)
OdpowiedzUsuńniestety nie, ser z wiaderka się nie nadaje, musi to być ser z kostki
UsuńDziękuję za odpowiedź :)
Usuń