Wkrótce noc sylwestrowa. Spędzam ją w domu z najbliższymi znajomymi i rodziną. Przygotuję kilka szybkich przekąsek, na ciepło zupę meksykańską, czerwony barszcz z uszkami z grzybami oraz kawałki kurczaka z frytkami i colesławem. A dla tych którzy uwielbiają zapiekanki polecam tę pyszną lazanię. Do jej przygotowania użyłam makaronu domowej roboty, gdyż nie miałam go akurat w szafce, a miałam straszną ochotę na tę potrawę. Jest to danie bardzo sycące, pożywne i przede wszystkim smaczne. Aby zapiekanka ładnie się kroiła należy pozostawić ją po wyjęciu z piekarnika na 10 minut, aby nieco się ostudziły i dopiero wtedy pokroić ostrym nożem :)
Przepis własny
Lasagne (Lazanie)
Makaron na lazanię:
- 200 g mąki pszennej
- 2 średnie jajka
- 1 łyż. oliwy
- szczypta soli
- ok. 1/3 - 1/2 szkl. wody
Lasagne:
- 700 g mięsa mielonego
- 2 średnie cebule
- 4 ząbki czosnku
- 2 łyżki oliwy
- makaron lazania (u mnie domowej roboty)
- 600 g pomidorów
- 1/2 łyżeczki curry
- sól morska
- pieprz kolorowy
- pieprz ziołowy
- ognista mieszanka przypraw
- 1/2 łyżeczki papryki słodkiej
- 200 g sera żółtego
- garść natki pietruszki
- kilka małych pomidorków do dekoracji
- 3 łyżki masła
- 3 łyżki mąki pszennej
- 2 szklanki mleka
- 1/2 łyżeczki soli
- 1/4 łyżeczki pieprzu
- 1/4 łyżeczki gałki muszkatołowej
- 1 łyżeczka ziół
Makaron: Mąkę przesiewam do miski, wbijam jajka, wlewam oliwę i dodaję szczyptę
soli. Ręcznie wyrabiam dodając stopniowo wody, w takiej ilości aby
ciasto było twarde ale elastyczne. Dzielę ciasto na kilka mniejszych
części i wałkuję każdą część jak najcieniej. Jeżeli makaron chcę od
razu wykorzystać troszkę go podsuszam pozostawiając go na blacie lekko
posypanym mąką. Jeżeli zamierzam go użyć następnym razem - płaty
pozostawiam na ok. 2 godziny do wysuszenia. Gotuję w osolonym wrzątku al
dente.
Lasagne: Cebulę i czosnek obieram, drobno siekam. Na głębokiej patelni rozgrzewam
tłuszcz, wrzucam cebulę, do zeszklonej dodaję czosnek i jeszcze chwilę
smażę. Dodaję mięso mielone i smażę, aż do zbrązowienia.
Pomidory
sparzam, obieram i kroję w mniejsze kawałki, dodaję do podsmażonego
mięsa. Doprawiam do smaku przyprawami i posiekaną natką pietruszki.
Smażę dotąd, aż pomidory się rozpadną.
Makaron obgotowuję ok. 3 minuty
we wrzącej wodzie z solą i oliwą (dzięki czemu makaron nie poskleja się)
co jakiś czas mieszając.
Beszamel: W rondlu roztapiam masło, dodaję
mąkę, smażę chwilę. Do zasmażki wlewam mleko i mieszam gotując na
niewielkim ogniu aż do zgęstnienia sosu. Doprawiam sos do smaku solą, pieprzem, gałką muszkatołową i ziołami.
Na dno naczynia żaroodpornego
wylewam 3-4 łyżki beszamelu, rozsmarowuję. Na to wykładam warstwowo:
płaty makaronu, sos mięsny, płaty makaronu, beszamel, sos mięsny i tak
aż do wyczerpania składników. Na górze powinien znajdować się makaron
polany beszamelem i posypanym startym serem. Wierzch oprószam delikatnie
mieloną papryką i ziołami. Wstawiam do nagrzanego do 180*C piekarnika i
piekę ok. 45 minut. Przed końcem pieczenia na wierzchu układam połówki małych pomidorków.
Wyjmuję zapiekankę z piekarnika i pozostawiam na
10 minut, po czym kroję na ładne kawałki pomagając sobie łopatką.
Smacznego! :)
cudownie, że robisz z własnego makaronu!
OdpowiedzUsuńDziękuję za przepis. Właśnie jestem po obiadku i było naprawdę pyszne. Szkoda tylko, że ma trochę kalorii ale w sumie od czasu do czasu nie zaszkodzi trochę przyszaleć :)
OdpowiedzUsuńPyszna lazagne. Ja do niej jeszcze serwuję salatke z salaty lodowej z dowolnymi warzywami ogorek pomidor kukurydza cebulka skropiona oliwa. Polecam
OdpowiedzUsuńNajlepsza jaką jadłam
OdpowiedzUsuńWłaśnie się zapieka.A ja już dostaję ślinotoku.Będzie pyszna.Nie może być inaczej:)
OdpowiedzUsuń