Uwielbiam rybę pod każdą postacią. A najbardziej chyba tę smażoną. Jednak ostatnio postanowiłam przygotować lekką przekąskę, która z powodzeniem może pojawić się na świątecznym stole. W skład galaretek wchodzi gotowany filet rybny oraz warzywa z puszki i marchewka. Danie przyciąga wzrok i jest bardzo smaczne. Przed podaniem radzę skropić galaretki octem, będą wtedy miały bardziej wyrazisty smak :)
Przepis własny
Ryba w galarecie
Składniki:
- 300 g filetów z mintaja (lub innej białej ryby)
- 2 szklanki bulionu warzywnego lub rybnego
- 4 łyżeczki żelatyny
- 1/2 puszki groszku
- 1 puszka mieszanki meksykańskiej (kukurydza, papryka, groszek)
- 1 marchewka
- natka pietruszki
- ogórek
- pomidorki koktajlowe
Filety z ryby myję, osuszam i wkładam do garnka z rosołem. Gotuję kilka
minut aż ryba będzie biała i ugotowana. Wyjmuję ją, osączam i kroję na
mniejsze kawałki. Warzywa z puszek osączam na sicie. Marchewkę obieram,
płuczę i gotuję, po czym kroję w plasterki. Na dno silikonowych foremek
kładę groszek, na to wykładam kawałki ryby, plastry marchewki i na
wierzch wysypuję mieszankę meksykańskiej (kukurydza, groszek, papryka).
Rosół ponownie doprowadzam do zagotowania i dodaję żelatynę, mieszam do
rozpuszczenia, studzę. Zalewam warzywa z rybą bulionem. Wstawiam formę
do lodówki na 2 godziny. Po tym czasie wyjmuję galaretki z foremki
podważając je nożem. Dekoruję plastrami ogórka, ćwiartkami pomidora i
gałązkami świeżej natki pietruszki.
Smacznego! :)
Ilka robię bardzo podobnie. Świetny pomysł na wykorzystanie formy silikonowej. Muszę to zapamiętać :)
OdpowiedzUsuńMam miłą informację, nominowałam Cię do Liebster Blog http://pysznakuchnia.com.pl/testy-i-warsztaty/nagroda-liebster-blog/
OdpowiedzUsuńale fajny pomysł!!! u mnie zawsze w małych miseczkach :)
OdpowiedzUsuńAle apetycznie wyglądają! Aż mam teraz ochotę, by takie zajadać na kolację ;))
OdpowiedzUsuńa rybę w galarecie uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńzaraz będę robić rybkę w galarecie Wesołych Świąt i smacznego :)
OdpowiedzUsuńJak ładnie wygląda! Aż się głodna zrobiłam :)) To ja się przy okazji podzielę odkryciem - parowana makrela w galarecie, genialny smak! Pierwszy raz kupiłam gotową SEKO, ale jak tylko mam dostęp do niewędzonej makreli, zawsze używam jej do tego dania. Pycha, polecam!
OdpowiedzUsuńPrzepięknie wygląda 🙂 Pewnie też super smakuje 😋 Świetny przepis 👌👍
OdpowiedzUsuń