Gdy za oknem ponuro i zimno, nic tak nas nie rozgrzeje jak talerz gorącej, smacznej zupy.
Dzisiaj przedstawiam Wam mój sposób podania Zupy jak u Mamy. Uwielbiam pieczarkową, więc ugotowałam ją, po czym podałam z groszkiem ptysiowym domowej roboty (przepis wkrótce), natką pietruszki i śmietanką.
Dzisiaj przedstawiam Wam mój sposób podania Zupy jak u Mamy. Uwielbiam pieczarkową, więc ugotowałam ją, po czym podałam z groszkiem ptysiowym domowej roboty (przepis wkrótce), natką pietruszki i śmietanką.
Zupa pieczarkowa z groszkiem i śmietanką*
Składniki:
- 1 opakowanie zupy pieczarkowej Zupy jak u Mamy Winiary
- 500 ml wody
- 1 łyżka śmietany 12%
- kilka gałązek świeżej natki pietruszki
- garść groszków ptysiowych
Do zimnej wody wsypać zawartość opakowania Zupy jak u Mamy. Dokładnie wymieszać za pomocą trzepaczki. Postawić rondel na ogniu i doprowadzić do zagotowania. Zupę gotować ok. 8 minut od zagotowania co jakiś czas mieszając. Zupę wlać do dwóch miseczek lub talerzy, udekorować natką pietruszki i śmietaną. Podawać z groszkiem ptysiowym.
Smacznego! :)
*Pomysł ten nie bierze udziału w konkursie.
Nagrody:
- 1 - 3 miejsce: zestaw zup Jak u Mamy oraz nożyczki do ziół lub zabawna obieraczka do warzyw
- 4 - 5 miejsce: zestaw zup Jak u Mamy
Co należy zrobić, aby wygrać?
1. Miło mi będzie jeśli polubisz profil Uwielbiam Gotować na FB oraz profil Winiary.
2. Napisać w komentarzu pod tym wpisem odpowiedź na następujące pytanie:
Z jakimi dodatkami podałbyś/podałabyś swoją ulubioną zupę? (czekam na Wasze pomysły na podanie i dekoracje zup).
Z jakimi dodatkami podałbyś/podałabyś swoją ulubioną zupę? (czekam na Wasze pomysły na podanie i dekoracje zup).
3. Napisać jaką nagrodę chcielibyście wygrać - obieraczkę czy nożyczki do ziół?
4. Na Wasze pomysły czekam do 5.11.2012 r. do godziny 24.00.
5. Sponsorem nagród jest firma Winiary.
4. Na Wasze pomysły czekam do 5.11.2012 r. do godziny 24.00.
5. Sponsorem nagród jest firma Winiary.
Moją ulubioną zupę podałabym z ekstra zdrowymi chipsami, np. - zupę warzywną z chipsami z pietruszki, marchewki, pieczarkową - z chipsami z pieczarek, grzybową - z grzybów, itp. Chipsy przyrządza się poprzez pieczenie cienko pokrojonych plasterków warzyw (wcześniej przyprawionych i skropionych oliwą z oliwek). Smakują doskonale chrupko!
OdpowiedzUsuńOba profile na fb lubię od dawna jako Marika Wojciechowska :) Co do nagrody - podobają mi się obie, ale zdecydowanie marzę o nożyczkach do ziół. Od dawna planuję je kupić, ale nigdy nie mogę trafić na fajne :)
Swoją ulubioną zupę podałabym z koperkiem. Takim świeżutkim, właśnie zerwanym w domowym ogródku. Dodatkowo z tego koperku ułożyłabym obrazek w kształcie serduszka. Mmmm ... Do tego lekko udekorowała pieprzem . Okrągłe plasterki marchewki (wcześniej ugotowanej) rozłożyłabym w środku serduszka, a tam gdzie jest niewymiarowa delikatnie bym podcięła, by tworzyła razem z tym koperkiem śliczne serduszko, odzwierciedlające to co mam do powiedzenia i przekazania tą zupką. Oddawałaby jej charakter i poprawiała apetyt.
OdpowiedzUsuńUlubiona zupa z koperkiem,
który wiozłabym rowerkiem.
Z oddalonego mojego ogródka,
to by była świetna pobudka.
Koperek ma smak zmysłowy,
przyprawia mnie o zawrót głowy.
Pięknie pachnie i kusi,
do zjedzenia zawsze mnie skusi.
Dodatkowo do koperku marchewka,
byłaby to dla oczu rozgrzewka.
Umiliłaby zupy jedzenie,
i zahamowałaby marudzenie.
Zupę w pięknym talerzu bym podała,
wyjątkowości i elegancji tym nadała.
Stylowe łyżki, ładnie wyszlifowane,
przeze mnie na co dzień zadbane.
Serduszko z tego bym ułożyła,
i przy tym bym się rozmarzyła,
to odzwierciedla moje uczucia,
nie budzące w nikim współczucia.
Jestem zakochana,taka zupa moja by była,
ona by się z miłością smaku nie kryła.
Ona swym wyglądem by inspirowała,
i ochotę do jedzenia by nadawała.
Po niej energii dużo by było,
po niej smutno by nie było,
bo taka zupka humor poprawia,
i złamane serduszka naprawia.
Zupę ta podałabym na wcześniej przygotowanym stole, gdzie na środku leżał by biały , koronkowy obrus. Na środku stały dwie zapalone świecie. By było tak romantycznie. ...
Chciałabym obieraczkę.
obserwuję ;amorki5
e-mial: edyta5@amorki.pl
Kiedyś na weselu jadłam zupę grzybową w dużej miseczce z chleba . Dlatego nasunął mi się pomysł aby upiec takie oto miseczki bułeczki , wydrążyć środek i zrobić pyszną zupę ogórkową .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
nutinka112@gmail.com
Chciałabym nożyce do ziół .
Jeżeli moją ulubiona zupe podawała bym Najwspanialszej dla mnie osobie na świecie podałą bym ją z chlebowymi gwiazdkowymi grzankami...
OdpowiedzUsuńponieważ moją ulubiona zupa jest zupa cebulowa a grzanki do niej są wspaniałym dodatkiem a osoba którą bym nią poczęstowała z gory wiedziała by ze jest moją wspaniała gwiazdą:)
magdalena.choroba@gmail.com
chciała bym by by żut monetą zgdecydował o wygranej :D
Do zupy pomidorowej dodałabym kiełki lucerny albo rzodkewki, a do ogórkowej- zrobiłabym dip z zielonych oliwek.
OdpowiedzUsuńobieraczka do warzyw
casablanca12@wp.pl
Sama bardzo lubię wszelkie zupy kremy i właśnie do nich lubię dodać coś na wierzch. Taki dodatek często dodaje zupie charakteru. Bardzo często używam groszku ptysiowego, pieczonych migdałów albo malutkich grzaneczek przygotowanych z kromki chleba posmarowanej oliwą z dodatkiem ziół wypieczonych w tosterze i pokrojonych na malutkie kawałeczki. Z bardziej tradycyjnych to śmietana, a w moim wypadku jogurt grecki - jest gęsty i można nim fajnie udekorować zupę. Do tego wszelkie zioła - posiekana natka, długie wąsy cienkiego szczypiorku, gałązki kopru, listki bazylii. Świetnym dodatkiem bywają też malutkie zrumienione na maśle kureczki :)
OdpowiedzUsuńa.filipowska@poczta.onet.pl
nożyczki :)
Lubię zupy... Te, które smakiem przenoszą w krainę dzieciństwa - najbardziej! Moją ulubioną zupę podałabym na pewno ze świeżymi ziołami - aromatyczna pietruszką, pachnącym majerankiem... Jaka zupa byłaby najlepsza? Myślę, że żurek. Kojarzy mi się z wiosną, gdy mama gotowała żurek w całym domu pachniało pieprzem i ziołami prosto z ogródka. Taki żurek najsmaczniejszy jest z jajkiem oczywiście i odrobiną suszonej kiełbaski, która wyostrza smak zupki. Sądzę, że gdyby można było namalować smak, to żurek byłby kolorowy i harmonijny, poprzeplatany zielenią ogrodu, przełamany jasnymi promieniami wiosennego słońca. Gdybym mogła sama wyczarować zupę dla moich bliskich, niezbędne okazałyby się dla mnie nożyczki do ziół. I dużo pomysłów na przepyszne chwile!
OdpowiedzUsuńLubię zupy... Te, które smakiem przenoszą w krainę dzieciństwa - najbardziej! Moją ulubioną zupę podałabym na pewno ze świeżymi ziołami - aromatyczna pietruszką, pachnącym majerankiem... Jaka zupa byłaby najlepsza? Myślę, że żurek. Kojarzy mi się z wiosną, gdy mama gotowała żurek w całym domu pachniało pieprzem i ziołami prosto z ogródka. Taki żurek najsmaczniejszy jest z jajkiem oczywiście i odrobiną suszonej kiełbaski, która wyostrza smak zupki. Sądzę, że gdyby można było namalować smak, to żurek byłby kolorowy i harmonijny, poprzeplatany zielenią ogrodu, przełamany jasnymi promieniami wiosennego słońca. Gdybym mogła sama wyczarować zupę dla moich bliskich, niezbędne okazałyby się dla mnie nożyczki do ziół. I dużo pomysłów na przepyszne chwile! hojwama@gmail.com
OdpowiedzUsuńJako, że jestem fanatyczką ogórkowej z całą pewnością podałabym taką właśnie zupę. Jem bardzo specyficznie, inaczej niż inni. Uwielbiam ją podawać z kostkami sera feta, z groszkiem ptysiowym, z wiórkami żółtego sera, z szynką pokrojoną w kosteczki ( cóż za kontrast smaków!), oraz z czerwoną fasolą :) Nie wspominając o grubszych plasterkach ogórków bo to standard!
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o sposób podania to lubię serwować ją w wielkich, szerokich kubkach takich jak na kisiel i posypywać obficie koperkiem.
Chciałabym wygrać obieraczkę;)
smacznie pozdrawiam!!!!
trycja13@interia.pl
Diana W.
Kiedyś miałam ogromny wstręt do zup, ale jak wszystko przyszło w moim życiu z czasem to i na miłość do tego dania musiałam trochę poczekać. Kiedyś spróbowałam zupę szpinakową i ..... już wiem że to jest moja najbardziej ulubiona zupa, nie ma to jak miseczka aromatycznej szpinakowo-czosnkowej przyozdobionej bazylią a do tego grzanki z bagietki ( zdecydowanie białe pieczywo do tego dania ) z masełkiem ziołowo - czosnkowym przyozdobione .... również bazylią. Może za dużo czosnku, ale jest zdrowy i zupkę można podać każdemu domownikowi:)
OdpowiedzUsuńObieraczkę już mam, i jest chyba najlepszą inwestycją, myślę że nożyczki do moich domowych ziół w doniczkach są niezbędne :)
pozytywnydzien@gmail.com
Moim ulubionym dodatkiem do zup kremów, a najbardziej do gęstej pomidorowej są kluski lane tzw. aljałch u mnie na Śląsku :-)
OdpowiedzUsuńDlaczego akurat ten dodatek?
Bo przypomina mi smak dzieciństwa.
Bo jest fajną alternatywą makaronu.
Bo można go zrobić łatwo samemu.
Bo nic nie zastąpi jego wyglądu w zupie.
Bo nic nie zastąpi jego pysznego smaku.
:-)
Obserwuję jako: Agata
A na FB: Halina T.
Mail: halina_26@onet.pl
A wybieram obieraczkę :-)
A ja uwielbiam zupę krem z kalarepy, którą gotuję wiosną, kiedy można kupić wspaniałą, młodą, świeżą kalarepę. Można ją podać w bulionówkach, ale ja podaję ją w białych porcelanowych miseczkach. Krem z kalarepy dekoruję kleksem z ubitej śmietany 30% (bez cukru oczywiście) i prażonymi płatkami migdałowymi. Wygląda wspaniale i smakuje wyśmienicie.
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się obieraczka.
Aneta
aneta.majchrzak@wp.pl
Moja ulubiona zupa to kartoflanka lub jak kto woli zupa ziemniaczana. Moimi ulubionymi dodatkami do tej zupy są grzybki marynowane- które dodaje podczas gotowania oraz natka pietruszki, którą posypuję zupę gdy jest już na talerzu. Podanie tej zupy można uatrakcyjnić poprzez wykonanie z jej składników okręgów: pierwszy okrąg z ziemniaków, drugi do wnętrza talerza z makaronu, a w tym makaronowym gniazdku grzybki- załość zalana zupą i posypana natką.
OdpowiedzUsuńkalia81@wp.pl
nożyczki do ziół :)
pozdrawiam
Selerowe chrusty.
OdpowiedzUsuńSeler pokrojony w długie, cieniutkie paseczki julienne. Zrumienione na złoty kolor w głębokim oleju. Idealne do białej, kremowej, gęstej zupy kalafiorowej.
A by dodatek wyglądał ciekawie. Na talerzu, na zupie z selerowych chrustów ułożyć szachownicę jak do grania w kółko i krzyżyk. Całość posypać świeżo zmielonym pieprzem i gotowe !
Piotr
piotrek_212@op.pl
Obieraczka
uwielbiam zupę grochową - tę przygotowaną z grochu, mięsa i przypraw, ale takżę tę z paczki - akurat Smaczna Zupa Grochowa Winiar jest dla mnie idealnym wyjściem"obiadowym" gdy nie ma czasu na dlugie gotowanie. Do grochówki obowiązkowo majeranek i pieprz oraz 2-3 łyżki oliwy, swietnie też się komponuje pajda świeżego chleba z masełkiem
OdpowiedzUsuńsmacznego :-)
wybieram obieraczkę
ewax77@wp.pl
Moja ulubiona zupa to zupa z pieczonej dyni piżmowej. Podałabym ją w pieknej porcelanowej brązowej miseczce, gdzie cudownie by się z nią komponowała. Jej aromat czosnku i chili idealnie pasuje do chlebka naan lub po prostu zwykłego razowego :) I właśnie z takim dodatkiem bym ją podała :) Tą zupę zrobiła moja mama i do tej pory jest ona moja ulubioną zupką :)
OdpowiedzUsuńChciałabym obieraczkę :)
martalobos@o2.pl
Moim ulubionym daniem obiadowym jest zupa. Zazwyczaj kończy się na dwóch lub trzech talerzach ;-) Dlatego też zupy staram się przygotowywać treściwe, często są to kremy lub też zupy "śmieciowe" z dużą ilością sycących warzyw, czasem z mięsem. Jak pewnie każda z nas lubię zjeść szybko i sycąco. Jedną z moich popisowych zup jest meksykańska z dodatkiem... czekolady. Tak, dodaję do zupy kostkę czekolady! Bardzo lubię ten dodatek w meksykańskich daniach. Myślę, że sprawia, że jedząc danie można się poczuć naprawdę jak w Meksyku. Chyba kiedyś będę musiała się tam wybrać, by to sprawdzić na własnej skórze i języku.
OdpowiedzUsuńWybieram tę prześmieszną obieraczkę ;)
lidia.ciopala@op.pl
W zależności od rodzaju zupy dodałabym różne dodatki. uwielbiam kremy warzywne udekorowałabym cieniutkim chrustem z bagietki na to położyłam grillowany plaser boczku a na koniec plastry suszone pomidorów i listki pietruszki
OdpowiedzUsuńDla mojego chłopaka przygotowałabym zupę rybną którą przyozdobiłabym krewetkami smażonymi w tempurze
a jakby udało się wygrać przydałby się w mojej kuchni nożyczki do ziół
zapomniałam dodać adres grzedama@interia.pl
OdpowiedzUsuńMoją ulubioną zupę pomidorową podaję z kawałkami kurczaka, sokiem z limonki, i upieczonymi paskami tortilli. Przybieram też listkami kolendry.
OdpowiedzUsuńNie mam nożyczek do ziół, więc bardzo bym się ucieszyła z takiej nagrody.
Profile lubię już od dawna.
Hanna Grzelka
Moje dodatki do zupki są różne zależne od zupy . Do kremów podaję grzanki,paluszki z ciasta francuskiego ,plasterki grillowanej kiełbaski ,groszek ptysiowy czy jajko np przepiórcze ślicznie wygląda.
OdpowiedzUsuńOstatnio dodaję do zup jarzynowych pokrojony jarmuż jest bardzo zdrowy i smaczny . Zawsze ozdabiam zupki świeżymi ziołami wyglądają w tedy świeżo i lekko.Jeżeli zupka jest jedynym daniem obiadowym to zawsze podaję świeży ciemny chlebek na zakwasie.
mojakuchniamalutka@wp.pl nagroda nożyczki jak się nie uda to wspaniałe zupki tez by były cudne
Moją ulubioną zupę z drobniutko posiekaną pietruszką i koperkiem bym podała, aby zieleń na głębokich talerzach oko zachwycała. Smak stałby się niepowtarzalny, niezwykły i aromatyczny, a widok wprost apetyczny! Świeżość unosiłaby się ponad marzeniami, ja i goście z radości szybowalibyśmy ponad chmurami. Na tacy anielska biel talerzy powalająca na kolana, na 100% zostanie uznana!
OdpowiedzUsuńChciałabym wygrać obieraczkę.
beciaczkab@interia.pl
Beata B.
Moją ulubioną zupę ogórkową podałabym z cieniutko pokrojonym ogórkiem dekoracyjnie i bagietką ziołową z grilla. Te dodatki wspaniale będą się komponować z talerzem gorącej zupy. Doda to potrawie wyrazu, oryginalności i stylu. Doprawiona śmietaną będzie smakować wyśmienicie, a zapach rozchodziłby się po całym domu.
OdpowiedzUsuńChciałabym otrzymać obieraczkę.
sanisszajning@interia.pl
Moja ulubiona zupa, no cóż lubię różne zupy... ostatnio chodzi za mną kapuśniak ze słodkiej kapusty, z drobnymi skwarkami, gęsty od warzyw, bez śmietany, z grzankami albo podany z kromką świeżego chleba, takiego wiecie, już wystygniętego, z wilgotnym, pachnącym miąższem i chrupiącą skórką, lekko przypieczoną na spodzie, tak na ciemny brąz a góra na miodowo i tak fajnie strzelającą pod zębami. Do tego koniecznie biała zastawa, bez ozdóbek. I pieprz na zaostrzenie apetytu.
OdpowiedzUsuńNiezależnie co się zdarzy,
Obieraczka mi się marzy. :)
jacmil@poczta.fm
Moją ulubioną zupą jest żurek przygotowany przez moją babcię. Poza tradycyjną kiełbaską i jajkiem dodaje czasem do niego pokrojony w drobną kostkę i dobrze przesmażony boczek. Taka zupka najlepiej smakuje mi w wydrążonym i podpieczonym chlebku. Dekoruje ją dużą ilością szczypiorku i... rzeżuchy, dzięki czemu zupa zyskuje ostrości. Kiełki rzeżuchy są jednymi z moich ulubionych i pasują do większości zup. Przez cały rok uprawiam je na moim parapecie :)
OdpowiedzUsuńChciałabym otrzymać nożyczki do ziół.
dzastin_1988@wp.pl
Moja ulubiona zupa to zupa brokułowa którą podałabym z łososiem i migdałami jako dekoracją do tej zupy. Z cienkich paseczków łososia zrobiłabym łodyżki, migdałowe płatki zmieniłabym w płatki kwiatków a ich środki zrobiłabym ze śmietanowych kleksów a u dołu zrobiłabym brokułową trawę z której to wyrastają kwiatki :) Tak przygotowaną zupę podałabym w kieliszkach copita w których tradycyjnie serwuje się sherry co nada całej zupie eleganckiego wyglądu. Takie małe, przezroczyste naczynia pięknie wyeksponują świeży kolor tej zupy. Zadbałabym też o odpowiednią oprawę stołu na którym podałabym moją zupę - byłby to jasny, pastelowy obrus dla współgrania kolorów z zupą :) :) :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Karolina Burzyńska mój e-mail: karolaburza@wp.pl
koperek-jest kanciapką wolnosci smaku
OdpowiedzUsuńobieraczka
mika19@poczta.onet.pl