Uwielbiam marynowaną paprykę, toteż co rok (czasem co dwa) wkładam ją do słoików, aby zimą móc cieszyć się jej smakiem. Najczęściej przygotowuję ją z dodatkiem miodu, jednak w tym roku znalazłam przepis na tradycyjną paprykę konserwową. Wiele pozytywnych komentarzy skusiło mnie do przygotowania papryki z podanego poniżej przepisu autorstwa Niebieskiej Różyczki.
Jaka w smaku jest jeszcze nie wiem, gdyż się wekuje w spiżarni, za kilka dni otworzę słoik i napiszę o jej walorach smakowych*
*Po degustacji papryki mogę Was zapewnić, że warto skorzystać z tego przepisu. Papryka jest krucha, jędrna, a nie rozgotowana, w smaku słodko-kwaśna - jak dla mnie idealna :) Jednak jak dla mnie numerem 1 jest przepis na paprykę konserwową z miodem. Możecie też spróbować papryki marynowanej z ogórkami i cebulą.
Źródło: Niebieska Różyczka z WŻ-u
Papryka konserwowa
Składniki na 6 litrowych słoików:
- 2,5 kg papryki (czerwona i żółta)
- cebula (po 2 plastry na słoik)
Zalewa:
- 1 szklanka octu 10%
- 1 łyżka soli
- 6 szklanek wody
- 9 czubatych łyżek cukru
Do każdego słoika wkładam:
- 1 listek laurowy
- 3 ziarnka ziela angielskiego
- 5 ziarenek pieprzu
- 1/2 łyżeczki gorczycy
- 1 łyżeczka oleju
Paprykę dokładnie myję, przekrawam na ósemki, usuwam gniazda nasienne i opłukuję wewnątrz. Do każdego słoika włożyć listek laurowy, 3 ziarna ziela angielskiego, 5 ziarenek pieprzu i wsypać pół łyżeczki gorczycy. Następnie wkładam do słoików pokrojoną paprykę. Do każdego słoja wkładam po dwa plastry
cebuli. Na wierzch wlewam po łyżeczce oleju, zalewam gorącą zalewą aż składniki będą przykryte i dokładnie zakręcam wieczka.
Słoiki z zawartością wkładam do dużego gara, wypełnionego ciepłą wodą do 3/4 wysokości słoików.
Paprykę o cienkich ściankach pasteryzuję 10 minut od momentu zagotowania wody, a paprykę grubych ściankach 20 minut od zagotowania, Słoiki ostrożnie wyjmuję, odwracam do góry dnem i pozostawiam w tej pozycji do ostudzenia. Ostudzone i osuszone słoiki przenoszę do spiżarni.
Słoiki z zawartością wkładam do dużego gara, wypełnionego ciepłą wodą do 3/4 wysokości słoików.
Paprykę o cienkich ściankach pasteryzuję 10 minut od momentu zagotowania wody, a paprykę grubych ściankach 20 minut od zagotowania, Słoiki ostrożnie wyjmuję, odwracam do góry dnem i pozostawiam w tej pozycji do ostudzenia. Ostudzone i osuszone słoiki przenoszę do spiżarni.
Smacznego! :)
Uwielbiam paprykę! Ja też robiłam :) Twoja wygląda super - taka kolorowa!
OdpowiedzUsuńWitaj,
OdpowiedzUsuńjeśli lubisz paprykę konserwową to polecam przepis na paprykę w miodowej zalewie. Uwielbiam ją :)
na 2 kg papryki przygotowuje się zalewę:
5 szklanek wody
4 łyżki cukru
1 łyżka soli
2 łyżki miodu (naturalnego, sztuczny się nie nadaje)
1 szklanka octu
Zalewę się gotuje i gdy zaczyna wrzeć wrzuca się do niej pokrojoną paprykę. Należy ją dusi w zalewie przez jakiś czas - w przepisie pisze, że ma się 2 razy obrócić. Ja zawsze czekam aż zalewa ponownie zacznie wrzeć i na wolnym ogniu gotuję ją ok. 10 minut. Trzeba uważać, aby jej nie rozgotować. Następnie przekładam paprykę do słoiczków, w których znajduje się liść laurowy, ziele angielskie, ząbek czosnku, odrobina gorczycy i łyżka oleju. Zalewam do pełna zalewą i gotowe :)
Papryka świetna jako przystawka, jako dodatek do dań, np. zapiekanek, omleta, pizzy itp. Ma wyrazisty smak.
W tym roku w ten sam sposób zrobiłam papryczkę chili, zobaczymy wkrótce jak wyszła :)
Ja robię dokładnie tak samo: szybko i sprawnie, bez pasteryzowania.
UsuńEla
Czy później też się ją pasteryzuje?
UsuńNo i jak wyszła ta papryka?
OdpowiedzUsuńwyszła wspaniała:) jednak dla mnie numerem jeden jest Papryka z miodem:
Usuńhttp://www.uwielbiamgotowac.com/2012/09/papryka-z-miodem.html#.UeREC21oXHs
pozdrawiam,
Ilona
Super przepis. Pięknie pozdrawiam i serdeczne dzięki składam :)
OdpowiedzUsuńSuper! pierwszy raz robiłam paprykę i wyszła wyśmienicie :) pyyycha :)
OdpowiedzUsuńSuper przepis - polecam wszystkim )
OdpowiedzUsuńswietna !! robie juz któyś raz i zawsze świetnie smakuje :)
OdpowiedzUsuńNajlepszy przepis! zawsze się udaje i jest pyyyyyyszna :)
OdpowiedzUsuńOd kilku lat mam problem ze zrealizowaniem ostatniego zdania przepisu.
OdpowiedzUsuń