Za kilkanaście dni będę w słonecznej Bułgarii - nie mogę się już doczekać! Aby przybliżyć sobie nieco tamtejszą kuchnię, postanowiłam jej spróbować jeszcze przed wyjazdem :) Bułgaria obfituje w potrawy warzywne i mięsno-warzywne. Najczęściej obiad zaczyna się od świeżej sałatki (np. szopska) i
kieliszka rakiji (mocny bułgarski napój alkoholowy). Potem podawana jest
czorba (zupa). Dane główne, najczęściej tzw. mandża, zazwyczaj
konsumuje się popijając winem. Uczta kończy się deserem. Przeważnie jest
on w formie ciasta nasączonego bardzo słodkim syropem (bakława,
triguna, kadaif) [*].
U mnie dzisiaj typowo bułgarska potrawa - kurczak w pysznej Lutenice. Jest to sos, w skład którego wchodzi pieczona papryka, bakłażan i pomidory. Mięso kurczaka w tej marynacie jest niesamowicie soczyste i aromatyczne, pachnie latem i pomidorami :)
Kurczak po bułgarsku
Składniki:
- 2 udka z kurczaka
- 4 łyżki sosu Lutenica
- 1 łyżeczka ziół prowansalskich
- 1 ząbek czosnku
- słodka papryka
- sól
- pieprz
- 1 łyżeczka oliwy
Udka z kurczaka umyć i ostrym nożem wykroić z każdego udka kości. Mięso lekko rozbić tłuczkiem. Rozpłaszczone udka oprószyć solą, pieprzem, słodką papryką i ziołami z obydwu stron. Czosnek obrać i przecisnąć przez praskę. Nałożyć czosnek na płaty mięsa, posmarować udka sosem Lutenica i schować je na 1-2 godziny do lodówki.
Na grillowej patelni rozgrzać oliwę, położyć rozbite mięso, zmniejszyć ognień i smażyć z obydwu stron na niewielkim ogniu co jakiś czas odwracając udka, aby nie przywarły. Smażenie mięsa trwa ok. godziny. W czasie smażenia wytopi się tłuszcz z udek, a z sosu odparuje woda. Usmażonego kurczaka podawać na gorąco z łódeczkami ziemniaczanymi oraz ulubioną sałatką lub warzywami.
Smacznego! :)
Potrawę przygotowałam z sosem Lutenica Premium Rosa. Jest to sos z grillowanej papryki, pomidorów i bakłażanów. Do zamarynowania mięsa użyłam grubo mielonej, łagodnej w smaku Lutenicy. Nie znałam wcześniej tego produktu, pewnie dlatego że jest to nowość Premium Rosa. Ten sos mnie urzekł swym słodkawym smakiem, cudownym zapachem i doskonałym połączeniem warzyw. Lutenicę możecie zastosować do marynowania mięs, ryb, a także do wielu zup, zapiekanek oraz dań makaronowych. Już niedługo przygotuję Czorbę z pulpecikami, oczywiście z Lutenicą.
A dla czytelników bloga będzie wkrótce konkurs, w którym do wygrania będą smakowite produkty Premium Rosa :)
Życzę udanego wypoczynku w Bułgarii, widzę ,że dobrze się przygotowujesz do wyjazdu:)))
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie kulinarne wyprawy nie ruszając się przy tym z kuchni własnej. Bułgaria papryką stoi, tego sosu nie miałam przyjemności używać, z pewnością dołączy na półkę do czubrycy i czuszki. Miłych wrażeń podczas eksplorowania nowych smaków. Pozdrawiam Kamila
OdpowiedzUsuńja robiłam krojoną pierś z tym sosem, też rewelacja:)
OdpowiedzUsuńLubie takie obiady:)
OdpowiedzUsuńaz slinka cieknie i w brzuszku burczy! ^^
OdpowiedzUsuńja odwiedzam Bulgarie we wrzesniu :-)