Mam ogródek, w którym rosną marchewki, selery, pietruszki, buraki ćwikłowe, pory, cebule, fasolki, kabaczki, dynie, ogórki gruntowe i pomidory.To właśnie stamtąd zrywam sezonowe warzywa i przygotowuję z nich pyszne i zdrowe posiłki. Uwielbiam młodą marchewkę, która jest bardzo słodka i smaczna. Odkąd mam sokowirówkę co jakiś czas sporządzam z niej sok, który jest nie tylko rozkoszą dla podniebienia, ale i zdrowy dla ciała :)
Taki soczek jest bardzo zdrowy i zawiera bardzo wiele karotenu, który jak wiemy sprzyja procesowi opalania. Jest niskokaloryczna, 100 g to zaledwie 34 kcal. Z witamin marchew najwięcej zawiera karotenu, czyli prowitaminy A. Zawiera także witaminę E, B1, B2, B3, B6,
kwas foliowy, witaminę C, a ponadto inozytol, kwas jabłkowy oraz
pektyny.
Wysoka zawartość karotenu korzystnie wpływa na nasz wzrok, wzmacnia odporność naszego organizmu oraz korzystnie wpływa na stan i koloryt naszej skóry, co ma duże znaczenie zwłaszcza latem, gdy się opalamy.
Jednak ilość przyswojonego przez organizm ludzki karotenu zależy od sposobu przyrządzenia marchwi: z gotowanej tylko 18%, z utartej surowej - 82%, a ze świeżo wyciśniętego soku - blisko 100% [*].
Wysoka zawartość karotenu korzystnie wpływa na nasz wzrok, wzmacnia odporność naszego organizmu oraz korzystnie wpływa na stan i koloryt naszej skóry, co ma duże znaczenie zwłaszcza latem, gdy się opalamy.
Jednak ilość przyswojonego przez organizm ludzki karotenu zależy od sposobu przyrządzenia marchwi: z gotowanej tylko 18%, z utartej surowej - 82%, a ze świeżo wyciśniętego soku - blisko 100% [*].
A więc chrupmy marchewkę (lub pijmy sok marchwiowy) na zdrowie!:)
Sok marchewkowy
Składniki:
- 1 kg marchewki
Marchewki myję, obieram ze skórki, płuczę i kroję na mniejsze kawałki.
Następnie wkładam partiami kawałki marchewki do sokowirówki i robię sok.
Sok marchewkowy rozlewam do szklaneczek i podaję ze słomką.
Trzymam go w lodówce, nie dłużej niż jedną dobę, gdyż jest on naturalny i
nie zawiera konserwantów.
Smacznego! :)
Jak byłam mała, Mama często robiła sok marchewkowy i go we mnie wmuszała. Jak ja go nie znosiłam... Później bardzo długo nawet nie chciałam na niego patrzeć. O dziwo, ze dwa lata temu odkryłam, że sok marchewkowy jest pyszny... Smaki mi się chyba zmieniły ;)
OdpowiedzUsuńGin, masz rację smaki bardzo się zmieniają na przestrzeni lat:) Ja podobnie miałam z kaszą;) kiedyś jej nie cierpiałam, a teraz już lubię:)
UsuńIlonko boski jest taki sok z marchewki.:)
OdpowiedzUsuńNie jest to jednak przepis autorski, taki sok robi każdy, trudno powiedzieć, żeby ktoś był jego autorem;). Ale to tylko na marginesie, nie gniewaj sie.
Fajnie,że masz tyle pyszności w ogródku. Pozdrowienia:)
Madziu nie gniewam się. Dziękuję za konstruktywną uwagę:) Zgadzam się z Tobą, że ciężko doszukać się autora tak prostego przepisu, a wręcz sposobu na podanie marchewki;)
Usuńpozdrawiam Cię serdecznie
Ilonko, bardzo się cieszę, że tak zareagowałaś :)
UsuńPozdrowienia :*
A ja dziękuję za upomnienie:)
Usuńuściski
samo zdrowie pycha
OdpowiedzUsuńa tak! :)
UsuńMmm... pychotka :) Przypomnialaś mi o mojej dawno nieużywanej sokowirówce i jutro zrobię sobie taki soczek :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę:)
Usuńpozdrawiam
Ależ Ci zazdroszczę sokowirówki! Tak mi się marzy TAKI sok.. ;) mniam!
OdpowiedzUsuńja sobie też jej czasem sama zazdroszczę;)
Usuńbardzo lubię, którejś zimy robiłam praktycznie codziennie :)
OdpowiedzUsuńwidocznie organizm się prosił o nią i jej cudowne właściwości:)
Usuńpozdrowionka
a na kilka dni jak zrobic??
OdpowiedzUsuńZalecam zmianę sokowirówki na wyciskarkę do warzyw i owoców. Daje znacznie szerszy wachlarz możliwości w wyciskaniu a dodatkowo soki z wyciskarki są zdrowsze i zawierają więcej składników odżywczych.
OdpowiedzUsuń