Moczka to śląska, słodka, gęsta zupa piernikowa z bakaliami, podawana na świąteczny deser. Aby otrzymać gęściejszą moczkę - należy dodać więcej piernika, a kwaskowatość regulować dozując kompot śliwkowy. Aby ewentualnie dosłodzić deser, stosujemy miód. Zamiast piernika można wykorzystać pierniczki. Potrawa ta jest słodko-kwaśna, konsystencją przypominająca budyń i bardzo sycąca :)
Przepis znaleziony w internecie
Moczka śląska
Składniki:
- piernik (ilość zależna od gustu)
- 150 g rodzynek
- 200 g całych migdałów
- 100 g orzechów laskowych
- 200 g suszonych śliwek
- 200 g suszonych daktyli (fig)
- 1 cytryna
- 300 g miodu (lub cukru)
- 1 łyżka cukru waniliowego
- 1 litr kompotu ze śliwek węgierek
- 1 szklanka kompotu z jabłek
- 2 litry wody
- szczypta goździków mielonych
- szczypta cynamonu
- szczypta imbiru
Piernik kruszę lub kroję w kostkę, przekładam do dużej miski. W garnku
doprowadzam do zagotowania wodę z miodem lub cukrem. Dodaję suszone śliwki.
Gotuję całość 5 minut po czym wlewam wodę, kompot ze śliwek i jabłek. Dodaję
sparzoną i obraną skórkę z cytryny i pokrojony piernik. Doprowadzam do
zagotowania, często mieszam. Wszystkie bakalie kroję na mniejsze kawałki
i dodaję do zawartości garnka. Doprawiam moczkę do smaku cukrem, sokiem
wyciśniętym z cytryny, cukrem waniliowym i przyprawami. Całość
dokładnie mieszam i gotuję na niewielkim ogniu kilkanaście minut.
Moczkę
podaję na ciepło lub na zimno posypaną płatkami migdałowymi.
Obiecałam sobie że jak się wszystko ułozy jak chcę to w przyszlym roku robię taką tradycyjną ślaską wigilię dla rodziny. A moczki jeszcze nigdy nie jadłam nie mowiąc już o jej robieniu
OdpowiedzUsuńBardzo fajna jest! Nigdy nie jadłam,a juz Atinka robiła mi chęć tą zupą. Super :)
OdpowiedzUsuńnigdy nie miałam okazji posmakować, a szkoda, bo smacznie wygląda.
OdpowiedzUsuńcoś nowego dla mnie :)
OdpowiedzUsuńhttp://wszystkoogotowaniuks.blogspot.com
To musi być pyszne!
OdpowiedzUsuńMoczka nigdy nie była i nie jest zupą piernikową, to jest po prostu deser gotowany na wigilię (jedna z potraw stołu wigilijnego) i na ważne uroczystości rodzinne np. chrzciny, komunie, wesele; podawany po obiedzie obok słodyczy, owoców, drobnych ciasteczek.
OdpowiedzUsuńPoza tym aby moczka miała gładką aksamitną konsystencję należy piernik po "rozmoczeniu" zmiksować a dopiero potem dodać bakalie
W zupełności się z tym zgadzam mocie recht
UsuńU mnie jest i byla od pokoleń zupą na wigilię... A "śląskie korzenie" mamy od wielu pokoleń.
Usuńmoczka jest pyszna :)
OdpowiedzUsuńjuż się nie mogę doczekać. Choć wspomnienia z dzieciństwa nie sa najlepsze - moja babcia robiła moczkę na wywarze z rybich głów. Ale co dom na Śląsku to inny przepis. Ja wybrałem wersję na słodko.
OdpowiedzUsuńTotalny bałagan kulinarny, to jest obraza dla świątecznej kuchni śląskiej pomieszać moczkę ( deser ) z zupą z głowy karpia (danie główne ). Babcia w grobie się przewraca. Myśl Ciołku!!!
UsuńTy się lepiej zastanów. Tradycyjną moczkę robi się właśnie na wywarze z głów karpi.
UsuńOczywiście w niektórych domach na Śląsku również je się zupę z głów karpi ale jest to zupełnie inne danie.
Co za bzdura z tą moczką na głowie ryb..
UsuńPrawdziwa moczka to ta na wywarze zrybich głów , na słodko .
Usuńa moze to nie byla moczka tylko siemiotka, bo ja pamietam z dzecinstwa ze to co sie robilo na wywarze z rybich glow to byla wlasnie siemiotka
OdpowiedzUsuńSiemieniotka?????
UsuńTo kremowa zupa z mleczka konopnego. Na mleku!...
A gdzie piwo lub rosół rybny? W prawdziwej moczce piernik moczy się w ciemnym piwie, czerwonym winie lub rosole na rybich głowach. http://rozmowki-kobiece.blogspot.com/2013/12/przepis-na-babski-wieczor-przed-swietami.html#comment-form
OdpowiedzUsuńMoczka to również zupa podawana na ciepło, agotowana na wywarze z głów karpia zagęszczona piernikiem z ciemnym piwem, gorzką czekoladą, suszkami(pieczkami) i bakaliami.
OdpowiedzUsuńU nas w domu moczkę gotowało się na wywarze z głów karpi a pod koniec dodawało się ciemne piwo.Co dom to inaczej sie gotuje i wszelkie wymądrzania się jak należy gotować to bezsensowna pisanina...żeby tylko napisać.
OdpowiedzUsuńA gdzie Pasternak?????
OdpowiedzUsuńMoczkę u mojego męża w domu ,jadło się z kawałkami karpia ,teraz już się tak nie robi,moja teściowa tak robiła ,a przepis miał ponad 100 lat.
Usuńja jeszcze dodaje na sam koniec do moczki kieliszek rumu 25ml a piernik mocze w ciemnym piwie a wywar robie z suszonych śliwek,jabłek,mandarynek,figi,moreli,gruszek i całość mieszam dodaje rodzynki wczesniej namoczone,orzech włoski i migdały,dodaje na sam końiec łyżkę masła dla konsestencji.
OdpowiedzUsuń